fot. formula1.com

O możliwym wejściu Audi do F1 mówiło się już od dłuższego czasu. Producent samochodów będący częścią grupy Volkswagena w królowej motorsportów pojawi się od 2026 roku, jednak nie jako osobny zespół, a dostawca silników.

Audi swoją decyzję ogłosiło na specjalnej konferencji prasowej podczas Grand Prix Belgii w miniony weekend. Na pytania dziennikarzy odpowiadali Markus Duesmann, prezes zarządu Audi AG oraz Olivier Hoffmann, członek zarządu do spraw rozwoju technicznego. Jednostka napędowa powstanie w najnowocześniejszym centrum Audi Sport – Competence Center Motorsport w Neuburgu nad Dunajem, niedaleko siedziby firmy Audi AG w Ingolstadt.

Przy opracowywaniu i produkcji układu napędowego do Formuły 1, będziemy bazować na cennym doświadczeniu naszych pracowników z branży sportów motorowych, nadal inwestować w nasze centrum motorsportu, a także zatrudniać wysoko wyspecjalizowanych ekspertów – mówi dyrektor zarządzający Audi Sport Julius Seebach, który zaplanował wejście do Formuły 1 w ramach reorganizacji sportu motorowego przez Audi.

Reorganizacja, o której mówił Seebach, dotyczy udziału Audi w różnych seriach wyścigowych. W latach 2012-2016 brali udział w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, w 2017 oraz 2018 byli częścią Rajdowych MŚ, a do zeszłego roku startowali w Formule E.

Przepisy skonstruowane pod Audi

Nowe przepisy techniczne, które będą obowiązywać w F1 od 2026 roku, skupiają się na większej elektryfikacji i zaawansowanym paliwie ekologicznym. Moc elektryczna silnika gwałtownie wzrośnie w porównaniu z dzisiejszymi układami napędowymi stosowanymi w Formule 1. Silnik elektryczny stanie się wtedy prawie tak samo mocny, jak silnik spalinowy, którego moc wynosi około 400 kW (544 KM). Wysokowydajne silniki turbo o pojemności 1,6 litra zasilane będą zaawansowanym paliwem ekologicznym.

Były to warunki konieczne do osiągnięcia dla Audi, aby ci zadeklarowali chęć wejścia do F1. Wraz z wprowadzeniem nowych zasad, nadszedł właściwy moment byśmy się zaangażowali. W końcu zarówno Formuła 1, jak i Audi, realizują jasne cele związane ze zrównoważonym rozwojem – dodał Seebach. Oprócz istniejącego limitu kosztów dla zespołów w 2023 roku zostanie wprowadzony limit kosztów dla producentów jednostek napędowych. Ponadto Formuła 1 postawiła sobie ambitny cel, aby do 2030 roku być serią neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla.

W siedzibie Audi w Neuburgu znajdują się już stanowiska do testowania silników F1. Obecnie trwają dodatkowe niezbędne przygotowania w zakresie personelu, budynków i infrastruktury technicznej, a wszystko ma być gotowe do końca roku. Na potrzeby projektu jednostki napędowej założono niedawno osobną spółkę, będącą w całości własnością Audi Sport. Adam Baker przejmie zarządzanie spółką, a tym samym projekt Formuły 1 jako prezes zarządu. To wykształcony inżynier, który zajmował różne wysokie stanowiska dla producentów i zespołów w branży sportów motorowych. Przed dołączeniem do Audi w 2021 roku przez trzy lata pracował dla FIA. Koncern do końca tego roku ogłosi decyzję, wraz z którym zespołem wystartuje w 2026 roku. Ostatnie wydarzenia i plotki wskazują, iż będzie to Alfa Romeo.

Zdjęcia z tekstu zostały usunięte z przyczyn niezależnych od autora publikacji.