fot. instagram.com/zaksaofficial

Kurz i emocje opadły, dobiegł końca sezon PlusLigi. ZAKSA potwierdziła swoją tegoroczną dominację i po wygraniu fazy zasadniczej triumfowała w rundzie play-off. Koziołki pokonały w finale depczący im po piętach Jastrzębski Węgiel. Pulę drużyn z podium dopełniła Warta Zawiercie.

To już 9. tytuł mistrzowski dla ZAKSY. W sezonie 2021/2022 zdominowali ligę – wygrali fazę zasadniczą rozgrywek z dorobkiem 65 punktów. Wówczas 2. miejsce zajął Jastrzębski Węgiel, siatkarze mimo tej samej liczby zdobytych oczek musieli uznać wyższość rywali ze względu na gorszy bilans setów. Utytułowany klub z Kędzierzyna przystępował więc do drugiej rundy jako jej główny faworyt.

W ćwierćfinałowych play-offach zmierzyli się z GKS-em Katowice, bez problemu dwukrotnie zwyciężyli, czym zapewnili sobie awans do półfinału. Po potknięciu w pierwszym meczu, gdzie musieli uznać wyższość Warty Zawiercie, doprowadzili do remisu, a następnie w kolejnym spotkaniu pewny rezultat 3:1 zagwarantował im udział w meczu finałowym. Podejmowali Jastrzębski Węgiel, który rozprawił się z PGE Skrą Bełchatów.

Szlagier o mistrzostwo Polski poprzedził mecz o 3. miejsce pomiędzy wspomnianymi Wartą a Skrą. Dwa pierwsze spotkania były niezwykle wyrównane – najpierw 3:2 wygrał klub z Zawiercia, zaś w drugim triumfowała drużyna z Bełchatowa, również dopiero po tie-breaku. Następny mecz był pokazem dominacji Warty, rozbili rywali 3:0. Dopięli swego w ostatnim, 4. pojedynku, gdzie ponownie po 5 setach wywalczyli pocieszający brąz.

W najważniejszym starciu sezonu naprzeciw sobie stanęły dwie zdecydowanie najlepsze drużyny. Pierwsze spotkania padły łupem Trójkolorowych, ZAKSA wygrała kolejno 3:0 i 3:2. Jastrzębski Węgiel wlał nadzieję w serca kibiców po zwycięstwie 3:1 nad rywalem, przedłużyli swoją szansę na mistrzostwo. Ostatecznie Kędzierzynianie nie wypuścili z rąk przewagi, wygrali kolejny mecz 3:0 – w pełni zasłużenie zostali mistrzami Polski.