Covid paraliżuje Premier League
3 min readKoronawirus i jego odmiana Omikron szaleje w Wielkiej Brytanii. Dotyka on również piłkę nożną. Przez masowe zarażenia piłkarzy oraz członków sztabu władze ligi angielskiej są zmuszone do przekładania kolejnych spotkań.
Sytuacja z Covid-19 w Wielkiej Brytanii staje się coraz trudniejsza. 24 grudnia odnotowano 122 186 nowych przypadków koronawirusa. Za duży wzrost odpowiada wariant Omikron, cechujący się dużą zaraźliwością. Pandemia ma wpływ na funkcjonowanie branży piłkarskiej. W wielu klubach sytuacja jest na tyle poważna, że konieczne jest przesuwanie terminów zbliżających się spotkań.
Wpierw wirus zaatakował Tottenham. Koguty nie mogły zagrać w Lidze Konferencji Europy ze Stade Rennes w normalnym terminie (9 grudnia) ze względu na dużą ilość zakażeń w drużynie. Władze klubu z Londynu chciały przełożyć spotkanie. Na to nie chciał zgodzić się francuski zespół. Zgodnie z przepisami UEFA mecz może się odbyć, gdy do gry dostępnych jest przynajmniej 13 piłkarzy, z których przynajmniej jeden jest bramkarzem. Sprawa wylądowała w Komisji Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA, a potem w Komisji Apelacyjnej. Ostatecznie zasądzono walkower na korzyść Stade Rennes. Z tego powodu Spurs odpadli z Ligi Konferencji. Podopieczni Antonio Conte mieli również problemy w lidze. Z powodu wirusa w ich drużynie konieczne było przełożenie spotkań z Brighton i Leicester.
Problemy dotyczyły nie tylko Tottenhamu. Manchester United również został poszkodowany przez Covid. Z powodu zakażeń spowodowanych koronawirusem wśród piłkarzy i członków sztabu zamknięto ośrodek treningowy Czerwonych Diabłów. Odwołano spotkania z Brentford (w tym klubie również odnotowano przypadki wirusa) oraz Brighton.
Duże kłopoty ma również Watford. Szerszenie mają już 3 zaległe spotkania: z Burnley, Crystal Palace i Wolverhampton. Przez liczne przypadki Covid-19 też Everton przekłada swoje mecze. Były to spotkania z Leicester i Burnley. Spotkania Leeds United również zostajały odsunięte w czasie. Przez liczne przypadki koronawirusa drużyna Mateusza Klicha nie zagra w pierwotnym terminie z Aston Villą i Liverpoolem. Źle sytuacja wygląda też w Wolverhampton.
Our trip to @Arsenal on Tuesday 28th December has been postponed, with Bruno Lage having an insufficient number of players available to fulfil the fixture.
🆚⏸️
— Wolves (@Wolves) December 26, 2021
Niemal każdy zespół Premier League zmaga się z Covidem. Władze Premier League jednak nie uważają, że konieczne jest zastopowanie rozgrywek i przeczekanie sytuacji. Harmonogram ligowy ma wciąż obowiązywać, mimo dużych trudności.
— Na dzisiejszym spotkaniu klubów Premier League osiągnięto porozumienie co do dalszego kontynuowania rozgrywek, zgodnie z przyjętym harmonogramem, mimo wyzwań i trudności związanych z pandemią Covid-19. Mecze będą dalej rozgrywane, jeśli będzie taka możliwość. Zdrowie i dobre samopoczucie wszystkich zainteresowanych pozostaje naszym priorytetem. Liga nadal będzie monitować wytyczne dotyczące zdrowia publicznego. Będziemy się do nich stosować i będziemy zachowywali ostrożność — czytamy w oświadczeniu Premier League.
Do 27 grudnia przez pandemie koronawirusa w pierwotnym terminie nie rozegrano 14 spotkań.
Lista przełożonych meczów z powodu Covid-19:
- Brighton – Tottenham
- Brentford – Manchester United
- Burnley – Watford
- Leicester – Tottenham
- Manchester United – Brighton
- Southampton – Brentford
- Watford – Crystal Palace
- West Ham United – Norwich City
- Everton – Leicester
- Aston Villa – Burnley
- Liverpool – Leeds United
- Wolverhampton – Watford
- Leeds United – Aston Villa
- Arsenal – Wolverhampton