Lordofon – Różnorodność, nostalgia i zabawa

Autor- Martyna Koleniec

Chcąc przenieść się do czasu liceum, albo wakacyjnych uczuć, zdecydowanie należy posłuchać płyt Lordofonu. Uciekający czas, dawna miłość, a także zagubienie i upadek wartości, to i wiele innych, znajdziemy w dyskografii Macieja Poredy i Michała Jurka, czyli wspomnianego duetu Lordofon. 

Poreda to wokalista i raper, z kolei Michał Jurek to producent. Poznali się na obozie tenisowym i podziemną muzykę opierającą się na eksperymentach i coverach robili od dawna, lecz ich legalny debiut miał miejsce w 2019 roku. Ich twórczość łączy w sobie wiele nurtów, a to właśnie ta elastyczność i wszechstronność zdobywa uznanie wśród słuchaczy. Dawka synth popu, rapu, indie rocka, czy punku, to z pozoru połączenie niekonwencjonalne, jednak duet ten, bardzo dobrze radzi sobie w subtelnych przejściach z jednego gatunku do drugiego. 

Lordofon ma na koncie jeden duży album Koło” oraz epkę Plastelina”. Oba te projekty zostały wydane nakładem wytwórni Asfalt RecordsPlastelina” to wachlarz różnorodności. Utwór, który wymaga uwagi to z pewnością 2012”, to dobra w swojej prostocie piosenka o nostalgii dotyczącej czasu licealnego, pierwszej miłości, starań o nią, a także przejawów buntu młodzieńczego. 

Poliester” to utwór równie spokojny, który swoją tematyką porusza trudne uczucia, tęsknotę, zatarcie jakiejś relacji i jej koniec, który równoznaczny jest z melancholią i odrzuceniem. Opozycją do atmosfery budowanej przez te dwa utwory jest z pewnością pierwszy na trackliście Unabomber”. To kawałek z charakterem, szybkim rapowaniem i rozliczaniem się z rzeczywistością, konkretnymi zjawiskami i ludźmi. Harakiri” to z kolei synteza kilku klimatów w jednym utworze, śpiewany refren oraz rapowane zwrotki, utwór zdecydowanie przyjemny do odsłuchu.

Lordofon to formacja z pewnością warta uwagi, która oferuje takie elementy jak miejska poezja, rap i śpiewane momenty utworów. To duet ciekawy, który ma dużo do powiedzenia, a niedawno pojawił się ich nowy singiel pod tytułem Oz” z bardzo dobrze wykonanym teledyskiem, który widnieje na kanale Asfalt Records.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × 1 =