Skąd wzięło się pyrrusowe zwycięstwo i co oznacza?
2 min readWielu z nas niejednokrotnie słyszało lub wypowiadało przysłowie „Pyrrusowe zwycięstwo”, jednak czy wiemy, co ono tak naprawdę znaczy i skąd się wzięło? Jest to wygrana, którą osiągnęliśmy przy dużych stratach przewyższających zyski, co sprawia, że nasz sukces staje się wątpliwy.
Określenie to wzięło się od greckiego króla Pyrrusa, panującego w latach od 307 r. p.n.e. do 302 r. p.n.e. oraz od 297 r. p.n.e. aż do momentu jego śmierci. W III wieku p.n.e. toczył on wojny z tworzącym się Imperium Rzymskim. Miał potężną armię, którą posyłał na wiele bitew, do których należała m.in. bitwa w 281 r. p.n.e. Odpowiedział on wtedy na pomoc greckiego miasta Taras wzywającego o posiłki. Pyrrus zabrał wtedy ze sobą ponad 20 tysięcy żołnierzy oraz około 20 słoni bojowych.
Kolejnym pyrrusowym starciem była bitwa pod Herakleą w 280 r. p.n.e., kiedy król Grecji odniósł zwycięstwo, ponosząc ogromne straty. Toczone z Imperium Rzymskim walki przynosiły coraz to więcej zmarłych i rannych. Największym starciem zbrojnym, które zapisało się w historii jako pyrrusowe zwycięstwo była bitwa pod Askulum w 279 r. p.n.e. trwająca 10 dni. Przez pierwsze dni walk nie można było rozstrzygnąć wyniku jednoznacznie. Ostateczny wpływ na wygraną miała szarża słoni bojowych rozbijających rzymskie wojsko. Zwycięstwo armii greckiej kosztowało ją około 4 tysięcy zabitych oraz kilkanaście tysięcy rannych. Tak ogromne straty spowodowały, że wojsko Pyrrusa nie było w stanie wygrać kolejnej bitwy i zostało zmuszone do opuszczenia terenów Italii. Według historyków sam król był świadomy tego, ile kosztowały go te starcia i miał wypowiedzieć słowa „Jeszcze jedno takie zwycięstwo i będę zgubiony”.
Szacuje się, że w trakcie wojen między Grecją a Imperium Rzymskim straty w armii greckiej wynosiły około 2/3 liczby żołnierzy. Odbudowanie tak licznej armii nie było możliwe.