Nieustępliwy Łukaszenka. Co się dzieje na Białorusi?
2 min readOd sierpnia 2020 roku na Białorusi trwają protesty przeciwko przedłużającym się od 1994 roku rządom prezydenckim Aleksandra Łukaszenki. Manifestacje odbywają się na terenie całego kraju i jest to jeden z większych ruchów wolnościowych w jego historii. Od pierwszych wystąpień mija właśnie siedem miesięcy. Jak obecnie wygląda sytuacja na Białorusi? O co chodzi?
9 sierpnia 2020 roku miały miejsce białoruskie wybory prezydenckie. Urząd ten dzięki fałszerstwom sprawuje jednak nieprzerwanie od 1994 roku Aleksander Łukaszenka. W zeszłym roku ponownie zyskał on miano głowy państwa, co poprzedziła seria aresztowań pozostałych kandydatów i uniemożliwienie im udziału w wyścigu prezydenckim. Obywatele w całym kraju zaczęli wyrażać swój sprzeciw wobec nieczystemu prowadzeniu gry politycznej, wymagając rzetelnego przeliczenia głosów wyborczych oraz jego dymisji. W manifestacjach do tej pory poniosły śmierć trzy osoby.
Jak jest dziś?
Jak donosi TVN24, na Białorusi w tym momencie trwa ponad dwa i pół tysiąca spraw karnych o „akty ekstremizmu”. Według wyliczeń redaktorki niezależnej białoruskiej gazety – Iryny Chalip – codziennie około 20 „ekstremistów” słyszy zarzut popełnienia przestępstwa. Co ciekawe, do odpowiedzialności karnej pociągane są przede wszystkim osoby wyrażające swój bunt w internecie. Podstawowe prawa Białorusinów podczas tych aresztowań nie są respektowane, a nawet niewielkie akty sprzeciwu wobec władzy traktowane są jak ekstremistyczny przypadek wandalizmu.-
Sprawa Cichanouskiej
Swiatłana Cichanouska to główna opozycjonistka Łukaszenki, która w wyborach prezydenckich miała zdobyć jedynie 10% głosów, podczas gdy obecny sprawujący urząd zdobył ich rzekomo aż 80%. Według obywateli to właśnie Cichanouska jest rzeczywistą zwyciężczynią wyborów. Swiatłana po przegranej udała się na Litwę i stamtąd prowadzi swoją działalność polityczną, jednak jej mąż od 9 miesięcy przebywa w więzieniu. Umieszczono go w nim po aresztowaniu podczas zbierania podpisów popierających kandydaturę żony. Cichanouski to również bloger i aktywista, to między innymi o jego uwolnienie nieprzerwanie trwają walki na Białorusi.
Białoruskie aktywistki i aktywiści się nie poddają. Niektórzy walczą z obecnym ustrojem dużo dłużej, niż od sierpnia zeszłego roku, a wielu z nich zostało pozbawionych wolności i doświadczyło złamania ich podstawowych praw. Podczas gdy w Polsce aktualnie również mierzymy się z uciskiem władzy, wspierajmy się wzajemnie i poczujmy prawdziwe braterstwo polsko- białoruskie, które doda nam sił do dalszych protestów i walki o swoją wolność.