22/12/2024

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Netflix dla tancerzy. Co warto obejrzeć? 

3 min read

W czasach, gdy tańczenie jest utrudnione, a jesienna chandra wdziera się do domów, Netflix przychodzi na ratunek. Oto kilka roztańczonych filmów, które warto zobaczyć, by oderwać się na chwilę od rzeczywistości.  

„Yeh Ballet” 

Filmy o balecie ukazują zazwyczaj problemy tancerzy słynnych szkół baletowych w Wielkiej Brytanii, USA czy Rosji. Ten jest zupełnie inny. Opowiada historię dwóch tancerzy z Mumbaju, którzy wszystkie dotychczasowe umiejętności zdobyli sami, tańcząc chociażby na ulicy. Ich życie zmienia się, gdy do lokalnej szkoły tanecznej przyjeżdża dawny baletmistrz. Trenuje chłopców indywidualnie i czyni z nich wysokiej klasy tancerzy, których największym marzeniem staje się wyjazd z kraju i edukacja w renomowanej szkole baletowej. Najlepszym aspektem tego filmu jest to, iż oparty jest na faktach. Jest to zatem bardzo inspirująca historia, która dodaje wiary we własne marzenia. Film zaliczany jest jako dramat, a swoją premierę miał w lutym 2020 roku.  

„Dance Academy: The Comeback” 

Jest to kolejny film dotyczący baletu, który warto obejrzeć. Pokazuje on ciemniejszą stronę tego rodzaju tańca. Główna bohaterka, dawna solistka, po ciężkim urazie kręgosłupa wraca do swojej pasji. Niestety ciało po poważnej kontuzji oraz trauma, jaka została po wypadku, stawiają tancerce wiele przeszkód na drodze. Film porusza dwie ważne kwestie. Jedna z nich dotyczy tego, iż dla spełnienia swoich marzeń człowiek jest w stanie zrobić wszystko, nawet ponownie zaryzykować zdrowie. Jednak druga z nich ukazuje, iż życie jest najważniejsze i czasem warto zrezygnować z marzeń lub zmienić je na inne, niż ponieść najwyższą cenę. Film nie jest produkcją Netflixa, można go tam jednak bez problemu obejrzeć. Swoją premierę miał w 2017 roku, a w główną rolę wcieliła się Xenia Goodwin

„Poczujcie Rytm” 

Jest to film komediowy. Idealnie przypadnie do gustu młodym osobom i tym, które po ciężkim dniu lubią odstresować się, oglądając coś lekkiego. Opowiada on historię tancerki, której kariera na Broadwayu zostaje przekreślona przez jeden niefortunny wypadek. By wrócić do tańca, podejmuje się przygotowania do turnieju dzieci, ze szkoły w jej rodzinnym miasteczku. Film pełen jest humoru, miłości i tańca. Porusza także problemy związane z niezrozumieniem i zbyt wysokimi ambicjami. Film miał premierę w czerwcu 2020 roku, a główną rolę zagrała w nim Sofia Carson 

„Bitwa” 

Jest to film pełen wzruszeń i determinacji. Ukazuje proces, w którym młoda tancerka dojrzewa do radzenia sobie z życiowymi trudnościami i wyzwaniami. Trudna sytuacja w domu staje na drodze jej marzeniom o tańcu. W uporaniu się z codziennością pomaga zmiana stylu na hip-hop. W filmie nie brakuje więc bitew tanecznych i ciekawej muzyki. Jest miłość, pasja i walka o marzenia. Jest to produkcja skandynawska, co każe spodziewać się ciekawego klimatu utrzymanego w filmie. Swoją światową premierę miał on we wrześniu 2018 roku.  

„Wytańcz to”  

Jest to typowa komedia muzyczna opowiadająca historię nastolatki, która by dostać się do wymarzonej szkoły, startuje w konkursie tanecznym. W ciągu miesiąca zbiera grupę tancerzy, instruktora i sama uczy się wszystkiego od zera. Jest to pogodny, inspirujący film, który sugeruje, iż czasem można wytańczyć nawet studia oraz że warto uczyć się i próbować nowych aktywności. Jest to dość nowa produkcja, gdyż premiera filmu odbyła się w sierpniu 2020 roku.  

„Ruch” 

To ciekawa propozycja Netflixa, przede wszystkim dlatego, iż nie jest to film. „Ruch” to serial dokumentalny opisujący tancerzy i choreografów z całego świata. Wszystkich łączy jedna pasja i marzenie o tańcu. Serial ma dopiero jeden sezon. Każdy z odcinków jest poświęcony innej osobie. Cała produkcja jest bardzo ciekawa i inspirująca. Odkrywa taniec i sposób jego wyrażania w różnych zakątkach świata.   

Poza wyżej wymienionymi Netflix umożliwia również oglądanie wielu kultowych filmów o tańcu. Są wśród nich między inny „Dirty Dancing” czy „Footloose”. Wszyscy, którzy je widzieli wiedzą, że wiele pisać o nich nie trzeba. Tytuły same mówią za siebie. Ci, którzy ich nie oglądali, koniecznie muszą to nadrobić.  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

jeden + 13 =