Daniel Craig nie tylko jako Bond
2 min readJuż niedługo do polskich kin trafi film „Na noże” w reżyserii Riana Johnsona, odpowiedzialnego między innymi za produkcję „Gwiezdnych Wojen: Ostatni Jedi”.
Produkcja ta to nowoczesna i pełna czarnego humoru adaptacja klasycznej zagadki znanej z książek Agathy Christie. Śledzimy w niej poczynania dociekliwego detektywa Benoita Blanca, granego przez Daniela Craiga. Jego zagadką jest tajemnicza śmierć autora powieści kryminalnych, Harlana Trombleya, który zostaje znaleziony martwy w swojej posiadłości dzień po 85. urodzinach. Detektyw musi przedrzeć się przez sieć rodzinnych zależności, zawiści i wzajemnych oskarżeń, aby odkryć motyw, który w tej rodzinie może mieć każdy. Okazji do popełnienia zbrodni było wiele, ale sprawca może być tylko jeden.
Poza Danielem Craigem wcielającym się w postać detektywa, w filmie wystąpili również Christopher Plummer, Don Johnson, Toni Collette, Chris Evans, Ana de Armas oraz Michael Channon.
Po pierwszych zagranicznych pokazach krytycy nie szczędzili kryminałowi pochwał np. ,,Scenariusz Johnsona pod wieloma względami jest mistrzowski, działa jak dobrze naoliwiona maszyna i zawiera przebiegłe zwroty akcji” – tak pisze David Rooney w recenzji dla „The Hollywood Reporter”. Natomiast w recenzji Benjamina Lee na łamach „The Guardian” możemy przeczytać, że „To nie jest pusty, służalczy hołd dla klasyki; Johnson wie, że samo mruganie do widzów nie wystarczy. Jest tu naprawdę pomysłowo, i choć niektóre próby nawiązania do współczesności i Ameryki Trumpa są nieco niezręczne, inne akcenty działają tak dobrze, że jesteśmy gotowi o tym zapomnieć”.
Wynika więc, że na polską premierę, która wypada 29 listopada, naprawdę warto czekać. A więc to najwyższa pora, by rezerwować bilety i czekać na seans.