Jak grała PlusLiga? – 12. kolejka

Starcie gigantów z Warszawy i Jastrzębia, niegroźna kontuzja Bartosza Kurka oraz nowi trenerzy Indykpolu AZS Olsztyn i Jastrzębskiego Węgla. Przed Wami raport z PlusLigi, czyli omówienie spotkań rozegranych na polskich parkietach w 12. kolejce ligowej. 

Michał Mieszko Gogol był do niedawna szkoleniowcem Stoczni Szczecin. Po wycofaniu się klubu z rozgrywek objął stery ekipy z Olsztyna. Gogol został oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener na konferencji prasowej, która odbyła się 18 grudnia 2018 r.  Dotychczasowy szkoleniowiec Indykpolu, Roberto Santilli, przeniósł się do Jastrzębskiego Węgla. Zastąpił tam Ferdinando de Giorgiego.

Podczas meczu ONICO Warszawa z Jastrzębskim Węglem, Bartosz Kurek podczas wykonywania ataku nabawił się urazu, który zmusił go do opuszczenia boiska. – Bartek ma niewielkie uszkodzenie mięśni brzucha, delikatnie i częściowo naderwał mięsień skośny zewnętrzny. Zastosowaliśmy odpowiednie środki i wiemy już, że jego przerwa w grze nie będzie długa. Występ w Bydgoszczy stoi pod znakiem zapytania, ale będzie w stu procentach gotowy na kolejne spotkanie, 12 stycznia – powiedział lekarz drużyny, Grzegorz Adamczyk.

12. kolejka PlusLigi

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle — GKS Katowice 3:1

W miniony weekend ZAKSA odniosła 12. zwycięstwo w sezonie i umocniła się na pozycji lidera rozgrywek. Grę kędzierzynian od początku sezonu perfekcyjnie prowadzi francuski rozgrywający Benjamin Toniutti, ale tym razem to nie on zdobył statuetkę MVP. W meczu 12. kolejki uhonorowano nią przyjmującego Sama Deroo.

Indykpol AZS Olsztyn — Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3

Po dwóch przegranych partiach olsztynianie ruszyli w pogoń za rywalem. Wygrali dwa następne sety i doprowadzili do tie-breaka, w którym temperatura była gorąca od początku. Trener Santilli (to był jego ostatni mecz w roli trenera Indypolu) dostał czerwoną kartkę. Aluron wykorzystał małe zamieszanie i pewnie sięgnął po 2 punkty, które pozwoliły mu na utrzymanie pozycji w TOP 5 ligi. Najlepszy gracz meczu — Kamil Semeniuk.

Trefl Gdańsk — Cerrad Czarni Radom 0:3

Radomianie od początku meczu czuli się na gdańskim parkiecie bardzo swobodnie. Gra była wyrównana mniej więcej do połowy każdego seta. Po przekroczeniu tej magicznej granicy gra gdańszczan ulegała pogorszeniu. Cerrad grał pewnie i skutecznie na przestrzeni całego meczu. Najlepszym graczem spotkania okazał się Maksim Żygałow.

HIT! Jastrzębski Węgiel — ONICO Warszawa 2:3

Starcie zapowiadane jako hit 12. kolejki nie zawiodło sympatyków siatkówki. Kibice zobaczyli pięć zaciętych setów. Zwycięzcę meczu wyłonił dopiero tie-break. Po opuszczeniu boiska przez Bartosza Kurka, ciężar gry ekipy ze stolicy wziął na siebie przyjmujący, mistrz świata 2018 Bartosz Kwolek. Był skuteczny w ataku i bombardował przeciwników zagrywką. Kwolek w pełni zasłużenie odebrał statuetkę MVP.

Asseco Resovia Rzeszów — Cuprum Lubin 3:0

Rzeszowianie po fatalnym początku sezonu powoli wracają na zwycięski szlak. Przy dopingu ponad 2 tys. kibiców zgromadzonych na hali Podpromie gładko pokonali Cuprum Lubin. Prym wśród graczy Resovii wiódł środkowy David Smith, którego wybrano MVP spotkania.

Chemik Bydgoszcz — MKS Będzin 3:0

Znakomita postawa środkowych i atakującego Chemika Bydgoszcz w kluczowych momentach meczu pozwoliła gospodarzom pokonać MKS Będzin. Dzięki wygranej za trzy punkty Chemik awansował na 7. miejsce, a będzinianie okupują 13. (ostatnie) miejsce w tabeli PlusLigi. MVP — Bartosz Filipiak.