Fani happysad wypełnili Ucho po brzegi

Gdyńskie Ucho wczorajszego wieczoru (3.10) wypełniła rzesza fanów happysad. Zespół odwiedził Trójmiasto w ramach trasy Tańczmy Tour, promując swoją nową płytę pod tytułem „Jakby nie było jutra”.

Happysad pojawił się na scenie ponad godzinę po planowanym czasie. Czymże byłby jednak koncert bez symbolicznych kilku minut opóźnienia? Fanom zespołu w żadnym wypadku to nie przeszkodziło i wszyscy tłumnie zebrali się pod sceną i cierpliwie czekali.

Wieczór w Uchu umilił jednak gościnny występ zespołu Muzyka Końca Lata. Grupa pochodząca z Mińska Mazowieckiego dzień wcześniej rozpoczęła swoją jesienną trasę koncertową. Uchodzi za jeden z najbardziej romantycznych polskich zespołów, a krytycy ich twórczość określają jako „bezpretensjonalną”, „szczerą” i „uroczą”. Trudno się z tym nie zgodzić.

Happysad rozpoczął koncert utworem „Tańczmy” z nowej płyty, co zdecydowanie ruszyło wszystkich do tańca. Fani zespołu to osoby w różnym wieku, i w Uchu można było spotkać zarówno małe dzieci, jak i osoby starsze. Podczas występu nie zabrakło klasyków. Happysad zagrał również starsze i dobrze znane wszystkim kawałki, takie jak „Mów mi dobrze”, „Lęki i fobie”, „Taką wodą być”, „Łydka”, „Zanim pójdę” oraz „Słońce”.

Kuba Kawalec kilkakrotnie dziękował wszystkim za obecność

Happysad jak zawsze cudowny! Mam ich wszystkie płyty, każdą podpisaną – jedna z fanek po koncercie przed gdyńskim Uchem tak komentowała występ. Zadowoleni entuzjaści zespołu czekają teraz na następny!

W ramach trasy jesiennej „Tańczmy Tour”, happysad prawie do końca listopada zagra łącznie ponad dwadzieścia koncertów w całym kraju.

Fot. Iwona Żabowska