06/03/2025

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Wernisaż pt. Wenecja – znikające miasto

2 min read

W poniedziałek, 10 marca 2025 roku, o godzinie 18:00 w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Wita Stwosza 53 odbędzie się wernisaż dr Dominiki Rafalskiej pt. Wenecja – znikające miasto. Wystawę będzie można oglądać od 10 marca do 17 kwietnia 2025 roku.

Dr Dominika Rafalska to ceniona dziennikarka, redaktorka i badaczka. Jej teksty, m.in. „It surpasses our comprehension”. Post-war Poland in foreign press of the 40s. oraz Jak Milan Kundera został „donosicielem” i co z tego wynikło?, skłaniają do refleksji nad rolą mediów w kształtowaniu rzeczywistości – zarówno w przeszłości, jak i współcześnie.

Oprócz działalności publicystycznej badaczka pasjonuje się fotografią. Jej zdjęcia publikowano m.in. w Vogue Italia. Wystawa Wenecja – znikające miasto to jej trzecia indywidualna ekspozycja. Pierwsza odbyła się w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (październik 2024), a druga w winiarni Miro w Krakowie (luty 2025).

Wenecja – to magiczne włoskie miasto – z roku na rok coraz bardziej zamienia się w rezerwat dla turystów. Zanika i umiera na naszych oczach. Liczba mieszkańców maleje, a poziom wody nieustannie rośnie. W wyniku powodzi w 2019 roku aż 80 procent miasta znalazło się pod wodą. Fale wytwarzane przez statki turystyczne podmywają fundamenty, na których opiera się miasto, przyspieszając jego upadek. To, co woda wyniosła na salony, może równie szybko zmyć za sprawą nieprzewidywalnego żywiołu. Nawet jeśli tak się stanie, legenda tego miejsca pozostanie wiecznie żywa – dzięki zdjęciom i relacjom osób takich jak dr Dominika Rafalska.

Chciałam pokazać Wenecję „poza szlakiem”, miasto w którym powracają obrazy Canaletta, bo wszystko tam jest wedutą. Atmosfery tajemnicy dopełnia mgła, która bywa tak gęsta, że można zgubić się w niej dosłownie o kilka kroków od hotelu. Ze środka placu św. Marka nie widać bazyliki, ale wiemy, że 1tam jest. Wiele dzieje się w świecie niedopowiedzeń, iluzji i wyobrażeń.

To także hołd oddany powolności, skupieniu, kontemplacji, poszukiwaniu nawiązań do malarstwa dawnych mistrzów, głosów z przeszłości… Nieprawdopodobnie smutne wydaje mi się bowiem to, co zawarłam w tytule niniejszej wystawy: Wenecja znika. Zadeptywana butami jednodniowych turystów, zalewana falami laguny, sprowadzana do banału: widoczku z pocztówki, karnawałowej maski czy efektownego magnesu. Miasta tranzytowego… Zapytam za Milanem Kunderą: „Dlaczego zniknęła przyjemność powolności?”… W tamte zimowe, szare dni, gdy samotnie przemierzałam Wenecję towarzyszyło mi także to pytanie. Mam nadzieję, że ową powolność udało mi się uchwycić w moich kadrach… – mówi dr Dominika Rafalska.