Premiery w Heliosie 11-17 kwietnia
3 min readW kwietniu gdańskie kino Helios zwalnia nieco obroty. Stąd też w dzisiejszym przeglądzie znajdą się tylko dwie premiery, choć to nie wszystko. Przeczytacie także o piątkowym Maratonie Grozy i filmowej niespodziance, jaką szykuje dla was kino.
Na nowy film w reżyserii Joon-ho Bonga czekaliśmy 5 lat. Ostatnia produkcja w jego dorobku – „Matka” – doczekała się nominacji do nagrody Independent Spirit. Od piątku na ekrany kin wchodzi premierowy film autorstwa Koreańczyka, zatytułowany „Snowpiercer: Arka przyszłości”. Reżyser przedstawia w nim własną wizję rzeczywistości. Zmiany klimatyczne, które zaszły na Ziemi, spowodowały zamarznięcie całej planety. Ci, którym udało się przeżyć fazę nagłego zlodowacenia, schronienie znaleźli w krążącym w kółko pociągu. Ludzie z ostatniego wagonu żyją tak, jak niegdyś mieszkańcy slumsów. Z kolei ci, którzy usadowili się w pierwszym wagonie składu, uznawani są za wybrańców. Zamieszkują luksusowe przedziały i nie myślą o innych, oddając się bez reszty alkoholowym libacjom i narkotykowym orgiom. Siedemnaście lat po wyruszeniu pociągu w niekończącą się podróż po lodowatej i wyludnionej planecie, Curtis (Chris Evans) – młody przywódca ludzi kotłujących się w ogonie pędzącej maszyny, doprowadza do buntu i zamieszek. W celu oswobodzenia swoich Curtis i towarzyszący mu pasażerowie wyruszają w pełną bitew i niebezpieczeństw podróż, która ma ich doprowadzić do lokomotywy. Tam właśnie, na samym przodzie Snowpiercera, rezyduje Wilford (Ed Harris) – człowiek ustalający reguły gry. Jak zakończy się ich wyprawa?
Poznajcie wzruszającą historię Coltona Burpo – chłopca, który podczas operacji znalazł się na granicy życia i śmierci. Kiedy Colton cudem wyzdrowiał, jego rodzina nie posiadała się z radości. Reżyser Randall Wallace w filmie „Niebo istnieje… naprawdę” postanowił zekranizować tą wspaniałą, prawdziwą historię, która okazała się światowym bestsellerem. Po udanej operacji Colton (Connor Corum) oznajmia rodzicom (Kelly Reilly i Greg Kinnear), że opuścił swoje ciało podczas zabiegu, wiarygodnie opisując, co oni robili wówczas, gdy on leżał na stole operacyjnym. Mówi o wizycie w niebie i przekazuje historie ludzi, z którymi spotkał się w zaświatach, a których nigdy wcześniej nie widział. Wspomina wydarzenia mające miejsce jeszcze przed jego narodzinami. Zaskakuje opisami i mało znanymi szczegółami o niebie, dokładnie pasującymi do tego, co podaje Biblia. Colton z rozbrajającą dziecięcą niewinnością opowiada o spotkaniach z członkami rodzinny, którzy już odeszli z tego świata. Bo „Niebo istnieje… naprawdę”. UWAGA! Film ma polską premierę w środę (16 kwietnia). Od tego dnia zapraszamy na pokazy w gdańskim kinie Helios.
W ten piątek (11 kwietnia) w 34 kinach sieci Helios w całej Polsce odbędzie się Maraton Grozy! W programie cztery mroczne filmy, z których premierowo zobaczycie „13 grzechów”, a później „Granice bólu”, „Następny jesteś ty” i na sam koniec „Oldboy. Zemsta jest cierpliwa”. Podejrzewam, że taka dawka grozy jeszcze długo po powrocie do domu nie pozwoli wam zasnąć. Oczekujcie nieoczekiwanego i zameldujcie się na starcie! Bilety w cenie: normalny – 30 zł, ulgowy – 27 zł.
START: piątek (11 kwietnia) godz. 23.00
META: sobota (12 kwietnia) godz. 06.00
Na koniec dzisiejszego przeglądu wspomniana przeze mnie wcześniej filmowa niespodzianka od kina Helios. Od piątku (11 kwietnia) będziecie mieli możliwość nadrobienia filmowych zaległości na dużym ekranie. Jeżeli w ostatnim czasie chciałeś/aś zobaczyć któryś z filmów w kinie, ale zwyczajnie zabrakło ci czasu i ani się obejrzałeś/aś, a już go nie było na dużym ekranie – to wydarzenie jest właśnie dla ciebie. Kino Helios przygotowało nie lada gratkę dla zabieganych i spóźnialskich kinomanów. Od piątku (11 kwietnia) do niedzieli (27 kwietnia) we wszystkich kinach sieci Helios grane będą kinowe hity, które nie są już dostępne w regularnym repertuarze. Wśród nich nie zabraknie bajek, komedii, filmów sensacyjnych i oscarowych hitów. Cena biletu wynosi maksymalnie 16 zł. Szczegółowa rozpiska filmów już od jutra na stronie kina.