Nie żyje znany reżyser i aktor Rob Reiner
3 min czytania
Źródło: unsplash.com
W niedzielę (14 grudnia) rano wszystkich kinomanów i kinomanki uderzyła informacja o śmierci Roba Reinera (78 l.) i jego żony Michele Singer Reiner (68 l.). Reżyser, m.in.: When Harry Met Sally, Stand By Me, The Princess Bride czy Misery został najprawdopodobniej zamordowany. Sytuacja jest dynamiczna, służby cały czas ustalają przebieg wydarzeń.
Małżeństwo Reinerów zostało znalezione martwe w niedzielę wieczorem w swoim domu w Brentwood, w Los Angeles. Magazyny „TMZ” oraz „People” doniosły, że na ciałach pary odnalezione zostały ślady po ranach kłutych zadanych, najpewniej, nożem.
Członkowie rodzin ofiar zostali niezwłocznie przesłuchani. Osoba z otoczenia pary tak wypowiedziała się na temat sprawy:
Z ogromnym smutkiem, ogłaszamy o tragicznym odejściu Michele i Roba Reinera (…) Jesteśmy załamani tą nagłą stratą i prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym niewiarygodnie trudnym czasie.
W trakcie konferencji prasowej główny detektyw Alan Hamilton poinformował media, że sprawa zabójstwa Reinerów jest cały czas w toku.
Na ten moment policja nie wytypowała żadnych podejrzanych, cały czas trwają przesłuchania. W mediach można się jednak natknąć na informacje, jakoby za śmierć Roba Reinera i Michel Singer Reiner miał odpowiadać ich syn. Policja nie potwierdza tych informacji. Zainteresowanym tą sprawą, poleca się śledzić na bieżąco raporty publikowane przez sprawdzone źródła.
Rob Reiner and His Wife Michele Were Killed by Their Son: Sources (Exclusive) https://t.co/1Oc8G6i9DY
— People (@people) December 15, 2025
Twórczość Reinera
Rob Reiner karierę zaczynał jako aktor, zdobywając popularność dzięki roli Mike’a „Meataheada” Stivica w kultowym serialu All in the Family (lata 70.), za którą otrzymał nagrody Emmy. Doświadczenie aktorskie miało duży wpływ na jego późniejszą pracę reżyserską – Reiner słynie z doskonałego prowadzenia aktorów i dbałości o dialog.
Jako reżyser zadebiutował w 1984 roku filmem This Is Spinal Tap, będącym parodią filmów dokumentalnych o zespołach rockowych. Ten mockument stał się dziełem kultowym i zapoczątkował modę na tego typu narrację. Reiner odważnie redefiniował formę i wykazywał się ogromnym wyczuciem satyry już od samego początku swojej kariery.
Lata 80. i wczesne 90. to złoty okres jego twórczości. Reiner zrealizował wówczas serię bardzo różnorodnych, a jednocześnie niezwykle udanych filmów. To właśnie wtedy powstały, np. Stand by Me, The Princess Bride, When Harry Met Sally….
Te filmy pokazują wyjątkową cechę Reinera: zdolność do swobodnego poruszania się między gatunkami – od komedii, przez dramat obyczajowy, thriller, aż po kino sądowe – przy zachowaniu wysokiego poziomu artystycznego i komercyjnego.
Największą siłą Reinera jest umiejętność wydobywania z aktorów naturalnych, wiarygodnych kreacji oraz wyczucie rytmu dialogu, często podszytego humorem lub nostalgią.
Choć w późniejszym okresie jego filmy spotykały się z chłodniejszym przyjęciem, najlepsze dzieła Reinera pozostają ważnym punktem odniesienia dla kina mainstreamowego, pokazując, że popularność nie musi wykluczać jakości ani emocjonalnej głębi.
