18/12/2024

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Zapowiedź sezonu 2023/2024 w NBA: Dywizja Południowo-Zachodnia

7 min read
Drużyny Dwywizji Południowo-Zachodniej

https://www.instagram.com/p/CyYYRkduYTj/?igshid=YjVjNjZkNmFjNg%3D%3D / autor: instagram.com/nbacanada

Drużyny Dwywizji Południowo-Zachodniej
Fot. https://www.instagram.com/p/CyYYRkduYTj/?igshid=YjVjNjZkNmFjNg%3D%3D / autor: instagram.com/nbacanada

Wreszcie przenosimy się na Zachód! Dzisiaj zwiedzimy najbardziej polską ze wszystkich dywizji NBA – Południowo-Zachodnią. Przyjrzymy się San Antonio Spurs Jeremiego Sochana, przemierzymy Texas z Luką Donciciem i sprawdzimy, jak idzie leczenie Ja Moranta z gangsterki. To wszystko i wiele więcej w naszej zapowiedzi Southwest!

New Orleans Pelicans

Roster: Dyson Daniels, Brandon Ingram, Herbert Jones, Kira Lewis Jr., E.J. Liddell, Naji Marshall, C.J. McCollum, Trey Murphy III, Larry Nance, Jr., Jonas Valanciunas, Zion Williamson, Jose Alvarado, Dereon Seabron, Jordan Hawkins, Cody Zeller

Coach: Willie Green

Gwiazda: Brandon Ingram (2022/2023: 24.7 PPG, 5.8 APG, 5.5 RPG)

Ubiegłoroczny sezon był najlepszy statystycznie w całej jego karierze w NBA. W tym zapewne również będzie zmuszony przewodzić drużynie w związku z kruchym zdrowiem Ziona Williamsona. Ingram konsekwentnie robi postępy, udowadniając, że porównania do Kevina Duranta nie były na wyrost. Gorzej jest u niego z wygrywaniem. Amerykanin nie potrafi sam ciągnąć zespołu do zwycięstw. Ciekawie będzie obserwować jego starania o przebicie szklanego sufitu i wskoczenie na poziom największych gwiazd ligi. Jeśli mu się to uda, Pelicans mogą mieć bardzo przyjemny sezon.

Sezon 2023/2024

Niewiele zmieniło się latem w Nowym Orleanie. Wielkich wzmocnień nie widać, a obecny roster ma swoje problemy. Zdrowie Ziona nie pozwala realnie na niego liczyć, coach Green wybitnym strategiem nie jest, a gracze mają wahania formy. Po ekscytującym runie w Playoffach 3 lata temu zostały tylko wspomnienia. Musiałby wydarzyć się cud, by pokazali siłę w tym sezonie. NBA nie wybacza stagnacji, a Pelicans powoli jej ulegają. Chcąc walczyć o coś więcej, powinni wstrząsnąć zespołem, aczkolwiek nie pozwalają na to mierne assety do wymiany. Szkoda, bo we wspomnianym postseason potrafili walczyć jak równy z równym przeciwko późniejszym finalistom – Suns. Przespali swój czas na namieszanie w lidze.

Mój typ: 9. miejsce w Konferencji Zachodniej, 38-43 zwycięstw

Houston Rockets

Roster: Tari Eason, Jalen Green, Kevin Porter Jr., Alperen Sengun, Jabari Smith Jr., Jae’Sean Tate, Boban Marjanovic, Darius Days, Trevor Hudgins, Amen Thompson, Cam Whitmore, Fred VanVleet, Dillon Brooks, Jeff Green, Jock Landale, Aaron Holiday, Nate Hinton, Jermaine Samuels, Jeenathan Williams

Coach: Ime Udoka

Gwiazda: Fred VanVleet (19.3 PPG, 7.2 APG, 4.1 RPG)

Nadszedł czas wypłaty. Po kilku sezonach pięknej przygody i zdobytym mistrzostwie z Raptors, VanVleet postanowił spróbować swoich sił w wolnej agenturze. Skusili się na niego Rockets, oferując mu 128,5 mln $ za 3 lata gry. To dużo, zwłaszcza jeśli mówimy o graczu, który jest do bólu jednowymiarowy i nieregularny. Jego warunki fizyczne pozwalają jedynie na grę do przodu, więc w obronie stanowi problem. Do tego gdy się zacina, pudłuje wszystko jak leci. Dlaczego zatem został doceniony takim kontraktem? Odpowiedź jest prosta: serce do gry. Fred nie gwiazdorzy, jest walczakiem i nigdy nie odpuszcza, a do tego potrafi być liderem. Za te cechy pokochali go w Kanadzie i za te cechy pokocha go Houston.

Sezon 2023/2024

Rockets kolejny rok będą szorować po dnie tabeli. Dodali do zespołu VanVleeta i Brooksa, ale to nie odmieni ich gry. Do tego będą fatalni w obronie. Kolejny sezon walki o wysokie lokaty w drafcie i rozwój młodzieży to ich jedyne perspektywy. Kuszą co prawda powrotem Jamesa Hardena, ale nie mogą dać wiele w zamian. Największym ich atutem będzie w zasadzie szkoleniowiec. Ime Udoka zabrał Celtics do Finałów po raz pierwszy od 2008 roku, udowadniając, że zna się na rzeczy. Różnica pomiędzy oboma zespołami jest jednak taka, żę Boston miał balans w kadrze, podczas gdy Houston cechuje chaos. Rozpaczliwie potrzebują wygrzebać się z dołka, ale nie nastąpi to w najbliższym czasie.

Mój typ: 14. miejsce w Konferencji Zachodniej, 25-30 zwycięstw

Dallas Mavericks

Roster: Luka Doncic, Josh Green, Tim Hardaway Jr., Jaden Hardy, Kyrie Irving, Maxi Kleber, Dwight Powell, A.J. Lawson, Dereck Lively II, Olivier-Maxence Prosper, Seth Curry, Richaun Holmes, Dante Exum, Grant Williams, Greg Brown, Mike Miles Jr., Joe Wieskamp

Head coach: Jason Kidd

Gwiazda: Luka Doncic (2022/2023: 32.4 PPG, 8.0 APG, 8.6 RPG)

Jak długo uda się Dallas zatrzymać Słoweńca? To zasadne pytanie, biorąc pod uwagę, że za czasów jego urzędowania Mavericks rozegrali jeden sezon na miarę ambicji Doncicia. To zbyt mało, biorąc pod uwagę temperament tego wciąż młodego gwiazdora. Kiedy dostał do pomocy Kyrie Irvinga, wydawało się, że może uda im się wspólnie coś ugrać. Nic bardziej mylnego! Nie weszli nawet do Play-In. W obecnej konfiguracji składu Mavs Luka mógłby rzucać i 100 punktów na mecz, a to by i tak nie wystarczało. Do tego dochodzą problemy Doncicia z defensywą i utrzymaniem formy poza sezonem i wiadomo już, że z tej mąki chleba nie będzie. Mimo wszystko i tak zagra sezon ocierający się o MVP. Luka Magic, cóż więcej mogę powiedzieć.

Sezon 2023/2024

Ta drużyna aż się prosi o totalny demontaż. Z tym rosterem można powalczyć w 2K, ale NBA to zupełnie co innego. Tutaj potrzeba wszechstronności, a Dallas jedyne, co ma do zaoferowania, to atak. Doncic i Irving to gwarancja 60 punktów na mecz. Niestety, jest to także masa łatwych punktów dla rywali, gdyż obaj panowie nie są tytanami defensywy. Podobnie rzecz ma się z resztą składu. Na nieszczęście Mavs, nie na tym kończą się ich problemy. Jason Kidd zawodnikiem był wybitnym, ale coach z niego marny. W ciągu dwóch lat nie potrafił wymyślić nic lepszego niż podanie do Luki i liczenie, że Słoweniec sam pokona wszystkie przeciwności losu. Aż się proszą o jego odejście.

Mój typ: 11. miejsce w Konferencji Zachodniej, 36-41 zwycięstw

Memphis Grizzlies

Roster: Steven Adams, Santi Aldama, Desmond Bane, Brandon Clarke, Jaren Jackson Jr., Luke Kennard, John Konchar, Jake LaRavia, Kenneth Lofton Jr., Ja Morant, David Roddy, Xavier Tillman, Ziaire Williams, Vince Williams Jr., Jacob Gilyard, Gregory Jackson II, Tarik Biberovic, Derrick Rose, Marcus Smart, Josh Christopher, Isaiah Todd, Shaquille Harrison

Coach: Taylor Jenkins

Gwiazda: Ja Morant (2022/2023: 26.2 PPG, 8.1 APG, 5.9 RPG, 2 incydenty z bronią palną)

Billy The Kid, Terminator, Chuck Norris i Ja Morant. Co łączy wymienione postacie? Myśląc o nich od razu wyobrażamy sobie pistolety w ich dłoni. Jakkolwiek komicznie to zabrzmi, Ja Morant obierając gangsterski wizerunek, stał się memem. Mając świat u stóp, zarabiając grube miliony i mając realne szanse na walkę o tytuł ten chłopak wybrał wymachiwankę klamką w klubach ze striptizem, chwaląc się tym na Instagramie. Kaplica. Jego umiejętności boiskowe przywodzą na myśl Allena Iversona, ale Ja stwierdził, że dorówna mu także ekscesami poza parkietem. Teraz jest dla niego ostatni moment, by ratować swoją zagrożoną karierę. Kiedy wróci po 25 meczach zawieszenia, będzie musiał odciągnąć uwagę od swoich wybryków wyborną formą. I, tak już zupełnie szczerze, liczę, że podoła.

Sezon 2023/2024

Grizzlies czeka trudny sezon. Z liderów ich składu zdrowi są obecnie tylko Desmond Bane i Jaren Jackson Jr. Absencje Moranta, Clarke’a i Adamsa oraz odejście Tyusa Jones’a zabierają im głębię. Jeśli nie uda się odnosić zwycięstw na teoretycznie słabszych zespołach, mogą nie wejść do Playoffów. Coach Jenkins będzie oczywiście robił wszystko, by tak się nie stało, ale z pustego i Salomon nie naleje. Dobrym ruchem jest z pewnością sprowadzenie dwóch mocnych charakterów: Derricka Rose’a i Marcusa Smarta. Powinni nie tylko pomóc Morantowi, ale także wpłynąć pozytywnie na resztę zespołu. Spore zamieszanie nie jest dobre dla Memphis, ale mogą jeszcze podbić NBA.

Mój typ: 7. miejsce w Konferencji Zachodniej, 40-45 zwycięstw

San Antonio Spurs

Roster: Charles Bassey, Khem Birch, Malaki Branham, Julian Champagnie, Zach Collins, Devonte’ Graham, Keldon Johnson, Tre Jones, Sandro Mamukelashvili, Doug McDermott, Jeremy Sochan, Devin Vassell, Blake Wesley, Dominick Barlow, Victor Wembanyama, Sidy Cissoko, Cedi Osman, Sir’Jabari Rice

Coach: Gregg Popovich

Gwiazda: Victor Wembanyama (Rookie)

Jeżeli Gregg Popovich decyduje się dla ciebie odwlec emeryturę, NBA transmituje twoje mecze we Francji, a na mecze pokazowe z Twoim udziałem przyjeżdżają największe media, musisz być wyjątkowy. Victor Wembanyama kimś takim jest na pewno. Mamy przed oczami chodzący wybryk natury. 2,24 m wzrostu i 244 cm rozpiętości ramion. Ruchy godne czołowych rozgrywających. Rzut miękki niczym maliny latem. Francuz to kolejny łańcuch rozwoju koszykówki. Już w preseason pokazywał ogromne umiejętności, a strach pomyśleć, co będzie wyczyniał, kiedy osiągnie swój prime za parę lat. Przy dbaniu o zdrowie, mądrym zarządzaniu i odpowiednim otoczeniu może stać się najlepszym graczem w historii dyscypliny. Na razie jednak niech okrzepnie. Dajmy mu czas na stanie się najlepszym. Ta liga nie potrzebuje kolejnego Ziona, Odena czy Waltona. Wystarczy zdrowy, mądrze eksploatowany Wemby.

Sezon 2023/2024

Kto myśli, że przyjście Wembanyamy uczyni ze Spurs mistrzowki zespół, ten srogo się zawiedzie. Coach Popovich wie, że młodych graczy trzeba oszczędzać i dać im czas na zbieranie doświadczenia. Z tego powodu nie będzie dużych minut dla Francuza czy Jeremiego Sochana. Nasz polski rodzynek w NBA będzie podstawowym rozgrywającym, ale wciąż musi się sporo nauczyć, przez co sporo posiedzi na ławce. Optymizmem napawa jego współpraca z Wembym. Rookie zresztą nie może narzekać na brak zaufania i podań od całej drużyny. Widać, że bardzo chcą pomóc mu dobrze wejść do ligi, na czym korzystają także oni sami. Ten sezon będzie stał w San Antonio pod znakiem zbierania doświadczenia i szlifowania umiejętności. O Playoffach tylko pomarzą, ale za to ogrzeją się w blasku fleszy, które będzie przyciągał Victor.

Mój typ: 13. miejsce w Konferencji Zachodniej, 33-38 zwycięstw

Dywizja Południowo-Zachodnia naprawdę da się lubić. A to dopiero początek naszej wycieczki po Zachodzie NBA! W następnym odcinku wpadniemy z wizytą do Northeast, gdzie czeka już na nas mistrzowskie Denver i kilka innych niespodzianek. Zapraszamy na kolejny etap naszej przedsezonowej zapowiedzi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa + 2 =