Real zgarnia kolejny wielki talent! Endrick zagra w Hiszpanii!

Źródło: https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1600856610339012619

Real Madryt znowu rozbija bank za młodego Brazylijczyka. Endrick może kosztować ponad 60 milionów euro! Piłkarz przeniesie się do klubu ze stolicy Hiszpanii w 2024 roku, kiedy skończy 18 lat.

Woźny

Wszyscy chyba kojarzymy historię Dawida Hanca, a w zasadzie słynnego filmiku, który od kilkunastu lat krąży po internecie. Ówczesny 10-latek drybluje na nim swoich rówieśników jak tyczki. Przejście z futbolu juniorskiego do seniorskiego jest jednak niezwykle trudne. 20-latek gra dzisiaj w 1-ligowym Chrobrym Głogów. Choć zadebiutował niedawno w reprezentacji U-21, następcą Cristiano Ronaldo, jak głosił tytuł filmu, raczej nie zostanie.

Dlaczego o tym wspominam? Ano Endrick ma dosyć podobną historię.

Przyszedł na świat 21 lipca 2006 roku. Kilkanaście dni wcześniej Włosi wygrali Mistrzostwa świata. Czujecie się staro?

W piłkę grał już jako 4-latek. Jego ojciec szybko dostrzegł w nim talent. Douglas Sousa postanowił wrzucać jego kompilacje umiejętności na serwisie YouTube.

Szybko zainteresowały się nim duże kluby.

Zanim trafił do Palmeiras, jego ojciec próbował go nakłonić do dołączenia do Santosu, który jest znany z odkrycia talentów takich jak Neymar, Robinho, Diego i inni. To miejsce bardziej słynące z wychowanków. Klub jednak nic mu nie zaoferował, w przeciwieństwie do innego klubu z Sao Paulo , który zaproponował mu trzydzieści dolarów miesięcznie. Przy okazji zaproponowano pracę jego ojcu, który został woźnym w ośrodku treningowym Palmeirasu – wspominał kulisy jego transferu Diego Iwata Lima, dziennikarz UOL Esporte.

Endrick trafił do Palmeiras w wieku 10 lat w 2016 roku. Przez pięć następnych wiosen w juniorskich ekipach strzelił 165 bramek w 169 występach!

W 2022 młodzieniec wystąpił w turnieju Copa Sao Paulo, zwanym Copinha. Brazylijczyk ze swoją ekipą oczywiście wygrał i został MVP turnieju.

W lipcu trafił do pierwszej drużyny. Zdążył jednak jeszcze pomóc Palmeiras w odniesieniu triumfu w Campeonato Brasileiro Série A, choć grać zaczął dopiero w końcówce. W siedmiu spotkaniach zdobył trzy bramki, dopisał na konto również sobie asystę.

Patrol zagięło na nim kilku klubów. Bardzo interesowała się nim Chelsea i PSG. W pewnym momencie media podawały, że porozumienie z Londyńskim klubem jest blisko. Ojciec piłkarza odwiedził Londyn. Coś jednak nie wyszło. A w grze od wielu miesięcy był Real Madryt.

Juni Calafat

Endrick postawił na Real. Klub, który od kilku lat konsekwentnie przeczesuje rynek Brazylijski. Perełki z Brazylii wyciąga Juni Calafat — szef skautingu klubu na Amerykę Południową. Dzięki niemu, klub zasilili Rodrygo i Vinicius Junior. Obaj również kosztowali krocie, jednak dzisiaj można powiedzieć, że inwestycja się zwróciła.

15 grudnia potwierdzono transfer.

Real Madryt, SE Palmeiras, Endrick i jego rodzina doszli do porozumienia, na podstawie którego piłkarz będzie mógł dołączyć do Realu Madryt, gdy ukończy pełnoletność w lipcu 2024 roku.

Do tego czasu Endrick będzie kontynuował swoje szkolenie w Palmeiras. Piłkarze przyleci do Madrytu w najbliższych dniach, by poznać infrastrukturę naszego klubu.

Początkowo informowano o tym, że Endrick ma kosztować 60-70 milionów. Calafatowi udało się zbić nieco cenę: 35 milionów ceny podstawowej, 25 milionów zmiennych i 12 milionów podatku od transakcji i tym podobnych opłat związanych z transferem.

Następca Benzemy?

Jest lewonożnym, niezwykle szybkim napastnikiem. Fizycznie jest już gotowy na duże granie, choć nie jest wysokim piłkarzem, ma 173 centymetry wzrostu.

Jak opisywał go Ze Roberto, słynny Brazylijski piłkarz?

W Palmeiras gra od 11. roku życiu, zawsze jest o dwie kategorie wiekowe do przodu, robi różnicę, zdobywa dużo bramek… Miejscowa prasa określa go mianem nowego Adriano, ponieważ jest lewonożny i strzela dużo goli.

Ma naprawdę bardzo dobry strzał i zdobywa wiele bramek. Nie, nie przypomina Viníciusa. Ze względu na swoją potężną lewą nogę bardziej przypomina Adriano.

Umiejętności ma, a charakter?

Ojciec bardzo dba o wychowanie Endricka, co jest bardzo widoczne. Chłopak jest zdyscyplinowany, przestrzega zasad, postępuje zgodnie z poleceniami, nie sprawia problemów. Rodzice starają się, żeby nie tylko rozwijał się sportowo, ale także intelektualnie. Myślę, że dzięki temu jest dojrzały, jak na swój wiek. U młodych piłkarzy czasami niewiele trzeba, by ich kariera się zatrzymała. Nieudany występ, niestrzelony karny. Ale Endrickowi to nie powinno grozić – mówił o nim Diego Iwata Lima.

Wydaje się, że Endrick ma wszystko, aby odnieść sukces w Europie. W przyszłym roku ma być napastnikiem numer jeden w Palmeiras. Media donoszą, że dla niego Real odpuści sobie starania o Erlinga Haalanda w 2024 roku, aby postawić na Brazylijczyka. Będzie więc następcą Benzemy. Czy Endrick napisze tak wielką historię jak Francuz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cztery − 3 =