Polska zagra przed barażem

Powołania na marcowe mecze reprezentacji – fot. facebook.com/@LaczyNasPilka

Reprezentację narodową czeka sprawdzian przed barażem o udział w mistrzostwach świata. Polska zagra ze Szkocją w Glasgow. Sparing zrodził się z powodu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Wyspiarze mieli zawalczyć z Ukrainą, zaś nasza kadra z wykluczoną przez FIFA Rosją. Mecz będzie debiutem Czesława Michniewicza w roli selekcjonera polskiej kadry.

Konflikt zbrojny na wschodzie wpłynął na środowisko piłkarskie. Ze względu na wojnę Rosja została wydalona z rozgrywek międzynarodowych przez FIFA. Ukraina nie może rozegrać spotkania z wiadomych przyczyn – w tej chwili priorytety są inne i opierają się na obronie oraz wsparciu swojego kraju.

Władze piłkarskie podjęły decyzję o przeniesieniu meczu barażowego naszych sąsiadów. Mieli zagrać właśnie ze Szkotami. Wstępnie spotkanie ma się odbyć w czerwcu. Polacy czekali na decyzję co do półfinałowej potyczki w barażach. Ostatecznie do pojedynku w Moskwie nie dojdzie. Nasza kadra awansowała w drabince bezpośrednio do finału. Dla przypomnienia – zagramy w nim ze Szwecją bądź Czechami (zależy od tego, kto wygra mecz 1/2 finału).

Zaistniały splot wydarzeń doprowadził do sytuacji, gdzie zarówno my, jak i Szkoci zostaliśmy pozbawieni gry w marcowych półfinałach. Krążyły pogłoski o przeprowadzeniu meczu towarzyskiego między reprezentacjami. Ostatecznie mecz odbędzie się 24 marca o godzinie 20:45 w Glasgow.

Starcie będzie debiutem Czesława Michniewicza w roli selekcjonera. Wydaje się, że dla niego to z pewnością ułatwienie zadania. Mecz z Rosją w Moskwie byłby znacznie trudniejszy – gralibyśmy o stawkę na bardzo trudnym terenie z mocnym rywalem. Sparing jest opcją o wiele przyjemniejszą. Pozwala na jakiekolwiek zapoznanie się z zespołem, wdrożenie taktyki i zadecydowanie o kadrze meczowej bez konsekwencji.

Szkoci grają twardą piłkę. To typowe dla nacji z Wysp Brytyjskich. Pojawiają się informacje, jakoby Robert Lewandowski miał nie zagrać w meczu towarzyskim. Jak stwierdził polski selekcjoner – nasz kapitan powinien unikać ewentualnych kontuzji, bowiem najważniejsze spotkanie rozegra się kilka dni później w Chorzowie. Nawiązał do zeszłorocznego meczu z Andorą, gdzie Lewandowski nabawił się urazu. Wykluczył on zawodnika z gry na miesiąc.

Spotkanie będzie pierwszym, a zarazem ostatnim sprawdzianem przed potyczką o udział w katarskich mistrzostwach. Wszyscy kibice głośno myślą o ewentualnym sukcesie polskiej kadry i udziale w prestiżowym turnieju. Los ułatwił nam drogę na mundial, tylko szkoda, że takim kosztem. Pozostając w sferze sportu – już niedługo przekonamy się, czy nowy szkoleniowiec i jego piłkarze spełnią oczekiwania fanów.

Polska – Szkocja: Hampden Park w Glasgow, 24 marca o godzinie 20:45

Polska – Szwecja/Czechy: Stadion Śląski w Chorzowie, 29 marca o godzinie 20:45

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście − 2 =