Premier League wycofuje się z Rosji

Fot. Premierleague.com

Na Rosję i Rosjan w ostatnich tygodniach nakładany jest szereg sankcji. Nie nakładają ich tylko państwa, ale też wiele międzynarodowych firm. Do podmiotów wycofujących się z rosyjskiego rynku dołącza angielska Premier League.

Już od początku rosyjskiej inwazji Premier League otwarcie wspiera Ukrainę. Na stadionach widnieje słynne już hasło „Football Stands Together”, a trybuny przepełnione są ukraińskimi barwami. Władze ligi podjęły kolejny odważny krok, uderzający w rosyjskie społeczeństwo. Potwierdzona została decyzja o zawieszeniu umowy licencyjnej i zaprzestaniu tym samym transmisji meczów piłkarskich angielskiej ekstraklasy na rynku rosyjskim. Zablokowano w tym kraju również wszelkie serwisy streamingowe oferujące spotkania Premier League. Oprócz samej ligi rosyjscy widzowie nie będą mogli obejrzeć również rywalizacji w ramach Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej.

Umowa licencyjna była warta 6 milionów euro i została zerwana na 3 miesiące przed jej wygaśnięciem. Pokazuje to, jak bardzo zdeterminowani są Brytyjczycy w kwestii nakładania na Rosję kolejnych sankcji. Wraz z tym ruchem ograniczenia zostały nałożone na rosyjski Siderbank, czyli podmiot będący udziałowcem grupy Rambler, która posiadała prawa do transmisji Premier League. W specjalnym oświadczeniu władze ligi podały swoje stanowisko o tym, że potępiają rosyjską inwazję na Ukrainę i myślami są ze wszystkimi osobami dotkniętymi wojną. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy i czy w ogóle rosyjscy widzowie będą mogli ponownie oglądać zmagania w ramach angielskiej ekstraklasy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *