Trzecia fala pandemii – czy jesteśmy na nią gotowi?
3 min readSzczepienia, kolejne restrykcje, nadchodząca trzecia fala pandemii koronawirusa to coś, z czym mierzy się teraz świat. Jak w tej sytuacji radzi sobie Polska?
Od kilku tygodni rząd zachęca do szczepienia się przeciw COVID-19. W internecie i telewizji pojawiają się coraz to nowe kampanie reklamowe, mające na celu promowanie akcji „#szczepimysię”. Narodowy program szczepień poznaliśmy już w grudniu, jednak 20 stycznia etap pierwszy uległ modyfikacji.
Pierwszy z nich, „etap 0” ruszył już 27 grudnia – obejmuje on pracowników sektora ochrony zdrowia, a także studentów kierunków medycznych, rodziców dzieci urodzonych przez ukończeniem 37. tygodnia ciąży i osoby zatrudnione w placówkach całodobowej opieki.
„Możliwość zaszczepienia się otrzymają m.in. osoby wykonujące zawody medyczne, w tym diagności laboratoryjni, farmaceuci i technicy farmaceutyczni, psycholodzy kliniczni i inni, włącznie z pracownikami prywatnych podmiotów świadczących usługi zdrowotne.” – czytamy także na stronie www.gov.pl
Pierwszą zaszczepioną w Polsce osobą przeciw COVID-19 była Alicja Jakubowska, naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie.
Etap pierwszy szczepień został zmodyfikowany, zgodnie z sugestiami Rady Medycznej. Obejmuje on seniorów, osoby przewlekle chore, służby mundurowe oraz nauczycieli – zapisy rozpoczęły się 15 stycznia i obejmują osoby starsze, które ukończyły 80. rok życia. 22 stycznia będą mogły zarejestrować się osoby powyżej 70. roku życia, a 25 stycznia rozpoczną się szczepienia zarejestrowanych seniorów.
Etap 1 podzielono na trzy grupy:
1a – Seniorzy powyżej 60. roku życia,
1b – Osoby przewlekle chore, a także osoby po przeszczepach i dializowane, z chorobami nowotworowymi,
1c – Służby mundurowe i nauczyciele.
Harmonogram szczepień, który jest dostępny na stronie www.gov.pl pokazuje, że w drugim etapie zaszczepić się będą mogły osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa, m.in. pracownicy sektora dostaw wody, gazu, prądu, poczty, usług teleinformatycznych, bezpieczeństwa żywności i leków, transportu publicznego, infrastruktury krytycznej, pracownicy wymiary sprawiedliwości, funkcjonariusze służb celno-skarbowych.
Trzeci etap obejmuje pozostałą część populacji dorosłej.
STRACH PRZED TRZECIĄ FALĄ KORONAWIRUSA
Pandemia koronawirusa cały czas trwa – dlatego zarówno w Polsce jak i w wielu innych krajach przedłużane są obostrzenia. W Niemczech kwarantanna, która pierwotnie miała skończyć się 10 stycznia, teraz będzie trwać do końca miesiąca. Wprowadzono tam również nowe, bardziej surowe restrykcje – jedna z nich mówi, że członkom jednego gospodarstwa domowego wolno spotykać się tylko z jedną osobą z zewnątrz. W Anglii sytuacja natomiast wygląda gorzej, a ma to związek z nowym szczepem wirusa. Wyjść z domu można jedynie w ograniczonych przypadkach, np. pracy, przyczyn zdrowotnych, zakupów spożywczych, zagrożenia zdrowia lub życia ze względu na sytuację w domu czy ćwiczeń i rekreacji na zewnątrz. Szkoły zostają tam ponownie zamknięte. Na razie te obostrzenia mają funkcjonować co najmniej do połowy lutego. We Francji, gdzie również potwierdzono przypadki nowej mutacji wirusa, przedłużono godzinę policyjną, która teraz będzie trwać od godziny 18 do 6 rano. Obowiązuje tam zakaz przemieszczania się (wyjść można tylko w uzasadnionych przypadkach).
A jak wygląda sytuacja w Polsce? Obostrzenia, które miały trwać do 17 stycznia, zostały przedłużone do końca miesiąca. Siłownie, lodowiska, kluby fitness, baseny, aquaparki, stoki narciarskie i hotele pozostają zamknięte. W zgromadzeniach publicznych, tak jak było to wcześniej, nadal może uczestniczyć maksymalnie pięć osób, a organizowanie takich wydarzeń jak wesela, komunie i innych tego typu uroczystości jest zabronione. Rząd namawia do szczepień i stale przestrzega przed trzecią falą koronawirusa.
„Przed nami decydujące tygodnie w walce z pandemią. Zagrożenie trzecią falą jest ogromne i musimy być przygotowani na każdy scenariusz.” – napisał na swoim Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Dodatkowo, wiele wskazuje na to, że do Polski dotarł brytyjski wariant wirusa – wykryto go u chorego w województwie małopolskim. Co postanowi rząd w tej sytuacji? Czy obostrzenia ponownie pozostaną wydłużone?