Superbohater Superbohaterów nie żyje

Rankiem 12 listopada 2018 roku w Los Angeles odszedł człowiek idei, twórca historii kultury i Legenda światowego komiksu. Stanley Martin Lieber, znany jako Stan Lee, amerykański scenarzysta, publicysta, producent filmowy, a przede wszystkim inspirator i współtwórca świata Marvela, w grudniu skończyłby 96 lat.

Iron Man, Hulk, Doktor Strange, Fantastyczna Czwórka, Daredevil, X Men, Thor, Czarna Pantera i wiele innych. Wszystkie te postaci nie kształtowałyby dzisiejszej popkultury, gdyby w 1941 nie zauważono talentu dziewiętnastoletniego Stanleya, którego dialogi do Kapitana Ameryki zostały opublikowane przez redakcję Timely Comics. Marzenia o ambitnej” literaturze stały się bliższe w latach 40., kiedy Lee rozpoczął swą przygodę ze scenariuszem. Początkowo były to jednak teksty do filmów propagandowych i slogany reklamowe, co spowodowało kryzys i rozważanie nad rezygnacją z twórczości. Przełom nastąpił pod koniec lat 60, kiedy twórca zaproponował zmianę nazwy redakcji, w której dotychczas pracował na Marvel Comics. Pojawił się pomysł utworzenia drużyny superbohaterów i zaangażowanie ich w problemy rzeczywistości, plan wykreowania bohaterów zaopatrzonych w nieludzkie moce, ale w ludzkie uczucia.

Nigdy nie chciałem pisać komiksów. Chciałem pisać poważną prozę – wyznał Lee po wielu latach. Dziś wiemy, że nieoczekiwany bieg wydarzeń  przyczynił się do powstania jednego z najbardziej rozpoznawalnego nurtu dzisiejszej kultury masowej.

Lee był popkulturowym rewolucjonistą, twórcą nowych schematów i unikatowego stylu. Gatunek ten poza rozrywką, przybrał charakter edukacyjny i moralizacyjny. Dzięki jego ideom, powstał zupełnie nowy wymiar komiksu. Poza komiksem, zajmował się produkcją filmową, której efekty są dzisiaj znane niemal każdemu.  To właśnie dzięki niemu, Marvel Comics stało się ewenementem na skalę światową i zasługuje na miano jednego z symboli kultury masowej XX i XXI wieku. Stan Lee stał się Legendą, a jego spuścizna pozostanie w kulturowej świadomości ludzi na długi czas. Jak sam powiedział – z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność.

Ojciec kochał swoich fanów – komentuje Joan C., córka twórcy. Nie była to jednak miłość nieodwzajemniona. Na portalach społecznościowych nie zabrakło wypowiedzi miłośników Marvela, których przepełnił smutek po tej ogromnej stracie. Gwiazdy jego produkcji i najwierniejsi fani żegnali Stana z bólem serca:

Dziękujemy Legendo – Sebastian Stan

Człowiek wielu historii. Człowiek historii niesamowitych – Kaley Cuoco

Tobie to wszystko zawdzięczam – Robert Downey Jr

Byłeś inspiracją i superbohaterem dla nas wszystkich – Zoe Saldana