Futbolowy 16/17 #7 Sztuka bez tytułu

fp2W dzisiejszym, nieco okrojonym i telegraficznym Futbolowym, zajrzymy do hiszpańskiego kotła na tydzień przed Grand Derby, sprawdzimy jak miewa się nasza lokalna liga kopaczy, a także po raz kolejny skrytykujemy Jose Mourinho. Pełni zapału i w niezmienionym składzie zapraszają: Michał Fila i Michał Szum.

 W Barcelonie zima

Michał F.: Podopieczni Luisa Enrique w fatalnym stylu zremisowali 1:1 z Realem Sociedad i to na tydzień przed wielkim El Clasico. Trener Blaugrany był wściekły po tym spotkaniu, zwłaszcza, że Katalończycy powinni ten mecz przegrać. Na ich szczęście błąd sędziego uratował 1 punkt Barcelonie. Co zatem dzieje się z Mistrzami Hiszpanii? Trudno jednoznacznie określić ich postawę, zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu podejmą na Camp Nou stołeczny Real Madryt. Królewscy w ostatniej kolejce pokonali po trudnym pojedynku Sporting Gijon 2:1.

 

Oczywisty spalony. Źródło: https://www.facebook.com/ekstraklasatrolls

Cristiano Ronaldo dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i w ostatnich meczach aż pięciokrotnie znajdował drogę do siatki. A już 3 grudnia o 16:15 rozpocznie się najważniejszy mecz w lidze hiszpańskiej. Sytuacja w tabeli jest arcyciekawa. Obecnie Bluagrana traci do Los Blancos aż 6 punktów. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Real nadrobił aż 11 punktów i przegrał mistrzostwo zaledwie 1 punktem.

Mniej Lotto, więcej Ekstraklasy

Michał Sz.: W naszej rodzimej lidze sytuacja powoli wraca do normy i po początkowych turbulencjach, najwięksi zaczynają pomału dochodzić do głosu. Swe odrodzenie przeżywają Lech Poznań, Legia Warszawa i Wisła Kraków. Ci pierwsi – dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Zagłębiem Lubin wspięli się na 5. miejsce w ligowej tabeli; ci drudzy, gromiąc we Wrocławiu lokalny Śląsk awansowali na pozycję numer 4., natomiast ci ostatni, ogrywając Arkę Gdynia, zajęli pozycję 10.
A już dziś dotychczasowy lider z Gdańska podejmuje na własnym stadionie ostatni w tabeli Górnik Łęczną. Sprawa teoretycznie wydaje się przesądzona, jednak rozsądek podpowiada, aby z rozstrzygnięciami wstrzymać się przynajmniej do godziny 20. Oby jednak w tym przypadku po raz kolejny wyszła na jaw strona „ekstra” naszej ligi, aniżeli miałaby to być strona „lotto”.

Powoli odchodzimy od takiego widoku w Lotto Ekstraklasie. Źródło: http://wiadomosci.dziennik.pl/

Liga niespodzianek

Michał F.: Informacja, że Manchaster Utd remisuje lub przegrywa stała się nudna. Wybacz Michale, ale wasz trójząb mocno się stępił. Zdecydowanie inne nastroje panują po niebieskiej stronie, gdzie City pod wodzą Gaurdioli radzi sobie kapitalnie.

Michał Sz.: Tutaj nie ma się co złościć, ale wygląda na to, że po prostu trzeba wziąć tę brzemię na barki i kroczyć z nim do ostatniej kolejki. Nadzieję na lepsze jutro dają co prawda wyniki w Lidze Europy, gdzie podopieczni Mourinho ostatnio pokazali klasę wygrywając z Feyenoordem aż 4:0, niemniej jest to tylko marne pocieszenie wobec postawy piłkarzy w lidze.

Michał F.: Za to po słabym początku The Blues nie ma śladu. Piłkarze Chelsea złapali wiatr w żagle i pewnie przewodzą w tabeli. Podobnie poczynają sobie piłkarze Liverpoolu, również krocząc od zwycięstwa do zwycięstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *