Open’erowe Czwartki – Alabama Shakes
3 min readZa pięć tygodni będziemy już w najlepsze bawić się na Open’erowych polach! Póki co, jak co czwartek, nieco podkręcając atmosferę, zapraszamy was na nasz specjalny cykl. Przybliżamy w nim najciekawszych artystów, którzy wystąpią na tegorocznej edycji festiwalu. Dziś u nas zespół prosto pewnego z miasteczka w stanie Alabama…
Alabama Shakes to zespół z dosyć krótkim stażem, ale z sukcesami na koncie. W końcu nie każdy może się pochwalić, że należy do czołówki ulubionych artystów Jacka White’a!
Szkolne granie…ale nie na akademiach
Pięcioosobowy skład powstał w 2009 roku. Wokalistka, Brittany Howard, i basista, Zac Cockrell, chodzili do tego samego liceum, a po zajęciach spotykali się, by wspólnie tworzyć piosenki. Z początkowych inspiracji rockiem progresywnym przeszli w kierunku nieco folkowego i bluesowego roots rocka. Duet w krótkim czasie powiększył się o dwie nowe osoby – perkusistę Steve’a Johnsona i gitarzystę, Heatha Fogga, który do składu dołączył po pierwszych nagraniach demo w studiu Clearwave.
Właściwie wszystko, co ugruntowało pozycję zespołu i uplasowało go w czołówce grup dających najlepsze koncerty, zaczęło się właśnie w 2011 roku. We wrześniu wydali czteroutworową EP-kę, która spotkała się z entuzjastycznym do tego stopnia odbiorem mediów, że zaproszono ich na imprezę organizowaną przez jedno z amerykańskich pism muzycznych. Po tym występie zainteresowanie wokół zespołu jeszcze wzrosło, o czym najlepiej przekonała się Brittany, której wokal zaczęto porównywać do wokalu samej Janis Joplin.
W trasę z Jack’iem White’m
W 2012 roku Alabama Shakes zostali nominowani przez stację „mtv u” do nagrody „najlepszy występ live”. Zauważył ich jeden z najbardziej cenionych muzyków ostatnich lat, Jack White. Tę współpracę wymarzyła sobie sama Brittany, która na kilka miesięcy przed ich spotkaniem, przyznała: Marzy mi się występ z Jimem Jamesem lub Jackiem Whitem. Jim jest niesamowitym tekściarzem i gdyby dodać do tego szaleństwo, z jakim Jack gra na swojej gitarze, wyszłoby z tego coś niesamowitego! Myślę, że wszyscy mielibyśmy głowy pełne pomysłów. Z Jackiem wspólnie zagrali trasę w USA, a kilka nagrań zespołu znalazło się na singlu wydanym przez jego wytwórnię, Third Man Records.
Sukces pierwszej płyty
Ich pierwszy w dorobku longplay, „Boys & Girls”, został wydany w kwietniu 2012 roku. Żaden z krytyków muzycznych nie zmiótł go z powierzchni ziemi…gdyż po prostu nie było ku temu żadnego powodu. Co więcej, znalazł się on na 34 pozycji dorocznej listy magazynu Rolling Stone „50 najlepszych albumów roku”, a także przyniósł aż trzy nominacje do prestiżowej nagrody Grammy.
Drugi, „Sound & Color”, trafił do słuchaczy w tym roku. – Daliśmy sobie trochę czasu, żeby skomponować ten album i jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Udało się nam usiąść i pomyśleć o tym, co jest dla nas ekscytujące, sprawdzić wszystkie rzeczy, które chcieliśmy zawrzeć na naszym pierwszym albumie. Ta płyta jest różnogatunkowa. Teraz będzie nawet ciężej odpowiadać na pytanie „Jakiego rodzaju muzykę gracie?” – mówi wokalistka. Co do tego, że ich koncert może być jednym z najlepszych na tegorocznej edycji festiwalu nie ma żadnych wątpliwości – kilka tygodni temu zagrali na amerykańskiej Coachelli, a ich występ został zakwalifikowany przez magazyn „Billboard” za jeden z dziesięciu najlepszych!
Alabama Shakes na Open’erze zagrają 1 lipca (tent stage).