Neptunalia 2014 – dzień pierwszy
2 min readW miniony piątek 30 maja miał miejsce ostatni z festiwali studenckich organizowany przez Parlament Studentów Uniwersytetu Gdańskiego – Neptunalia. Dzień pierwszy to połączenie reggae i rocka czyli Bednarek i KULT.
Piątkowe występy poprzedził koncert zespołu Smilodon. Który wygrał podczas festiwalu DOK Rock, zdobywając największą ilość głosów od publiczności. Jako rozpoczynający swoją karierę muzyczną zespół, rozgrzał publiczność swoim mocnym rockowym brzmieniem.
Prowadzącym imprezę był Jarosław „Doktor” Janiszewski, mimo tak absorbującej roli wystąpił ze swoją formacją. W trakcie oczekiwania na występ Bednarka swoim zmanierowanym głosem zaprezentował znane utwory, we własnej interpretacji, dzięki czemu atmosfera była bardzo wesoła.
Kamil Bednarek rozpoczął swój występ bardzo energetycznie, utworami „1 2 w górę ręce „, „Could you be loved” i „Dni których nie znamy„. Ale zanim się dobrze rozkręcił między pierwszym, a drugim utworem otrzymał potrójną platynową płytę za album „Jestem…”. Było to niezwykłe zaskoczenie dla publiczności, ale i dla Kamila również, co było widoczne po jego wyrazie twarzy. Mimo to dalej kontynuował koncert z jeszcze większym zaangażowaniem. Wszyscy poddali się jego muzyce, mimo, że na termometrach temperatura spadała w powietrzu robiło się coraz goręcej. Dodatkowo w momencie, gdy zespół zaczął grać kawałek „Szukając szczęścia” na scenie pojawił się Mesajah, którego nikt się nie spodziewał. Ciężko było znaleźć osoby, które w czasie koncertu Bednarka nie były pod sceną i stały w bezruchu – bo było to niemożliwe. Jego energia, ciepło i pozytywne nastawienie było niezwykle wyczuwalne.
Zaraz po koncercie, udało nam się przeprowadzić wywiad z Kamilem (wideo już niedługo się ukaże), a w tym czasie wystąpiły cheerleaderki, których pokaz umilił oczekiwanie na kolejny występ. A zaraz po tym miał miejsce finał PNK, czyli papier, kamień, nożyce. W finale znalazły się osoby, które wcześniej brały udział w eliminacjach na kampusie UG, które odbywały się na początku imprezy.
Gdy już było ciemno na scenie pojawił się KULT. „Baranek”, „Kurwy wędrowniczki”, „Do Ani” tych utworów nie mogło zabraknąć, i nie zbrakło. Publika śpiewała razem z Kazikiem unosząc w górze flagi Kultu. Parcie aby znaleźć się jak najbliżej sceny było tak ogromne, że ludzie ledwo mieścili się przy barierkach. Zespół zdecydowanie nie zawiódł, można było usłyszeć te energetyczne znane kawałki jak i te bardziej spokojne.
Można było się zrelaksować przed sesją, pozytywna energia, każdy tu znajdzie coś dla siebie, świetne zespoły, super alternatywa dla kolejnej imprezy w klubie, jest po prostu fajnie. Tak opisują piątkowy dzień Neptunaliów uczestnicy, podpisuje się pod tymi opiniami, mam nadzieję, że wam też się podobało ?
fot. Piotr Szymański i Marcin Pawlikowski