„Muzyka to ciągłe poszukiwanie siebie” – wywiad z Roverem Kielce
1 min read
W ramach cyklu imprez Przesłuchania, Rover Kielce wystąpił w klubie Sfinks700. Przed koncertem opowiedział nam o swoim drugim domu, latach, które spędził na nielegalu, a także o tym dlaczego nie jest smutnym raperem.
Rover Kielce naprawdę nazywa się Mateusz Pastuła. Jego kariera zaczęła się w 2004 roku i najpierw miała zasięg lokalny. Dwa nielegale później („Szukam odpowiedzi” z Dejotem oraz „Rok ciśnień” z Jarsonem) w 2010 roku, wystąpił na mixtapie Dejana „Kielce się walą”. W 2011 roku, za sprawą Faza Records, zadebiutował legalnym wydawnictwem „Kalejdoskop wspomnień”. W sumie ma na swoim koncie trzy płyty. Każda z nich została wydana w innej wytwórni. W wywiadzie zapytaliśmy go o zmianę labelu z High Time na Step Records. Pytamy także o inspiracje, porady dla startujących raperów oraz szczerość w tekstach.