fot. Pixibay.com / autor: Igor Ovsyannykov
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie zakończony zwycięstwem filmu „Sur l’Adamant”. Statuetka Złotego Niedźwiedzia trafiła do rąk Nicolasa Philberta. Jury zadecydowało o wygranej francuskiego dramatu opowiadającego o życiu pacjentów i personelu domu opieki dla osób dotkniętych problemami zdrowia psychicznego.
73. edycja Berlinale przebiegła pod hasłem „Let’s Get Together” („Spotkajmy się”). Festiwal odbył się w całości w trybie stacjonarnym w dniach 16-26 lutego. Uroczystość ogłoszenia laureatów głównego konkursu odbyła się ostatniego dnia.
W tym roku międzynarodowemu jury przewodniczyła Kristen Stewart. Obok niej można było zobaczyć: Golshifteh Farahani (irańską aktorkę), Valeskę Grisebach (niemiecką reżyserkę), Radu Jude (rumuńskiego reżysera), Francine Maisler (amerykańską dyrektorkę castingu), Carlę Simón (hiszpańską reżyserkę, a także zeszłoroczną laureatkę Złotego Niedźwiedzia) oraz Johnnie To (hongkońskiego reżysera).
Złote Niedźwiedzie rozdane
Główna nagroda Złotego niedźwiedzia trafiła do rąk Nicolasa Philberta za francuski dokument „Sur l’Adamant”. Statuetkę Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą główną rolę otrzymała Sofia Otero, ktora zagrała jako Lucía w dramacie „20 000 Species of Bees”w reżyserii Estibaliz Urresoli Solaguren. Z kolei za rolę drugoplanową Srebrny Niedźwiedź trafił do Thei Ehre za występ w filmie „Till the End of the Night”. Za najlepszą reżyserię statuetka trafiła do Philippe Garrel za film „Le grand chariot”. W kategorii najlepszy scenariusz zatriumfowała Angela Schanelec.
W trakcie festiwalu nie zabrakło akcentów związanych z Ukrainą. Już na początku prezydent Wołodymyr Zełenski połączył się z Berlinale.
„Kultura nie może milczeć, ponieważ w ten sposób pomaga złu. Kino nie może zmienić świata, ale inspiruje, wpływa na ludzi, którzy mogą ten świat zmienić”.
Poza tym podczas Berlinale ukazało się 6 filmów ukraińskich, a podczas ceremonii zamknięcia aktorka Diana Berg pojawiła się na czerwonym dywanie z ukraińską flagą w ręce. Do tego aktorki Zahra Amir Ebrahimi, Melika Foroutan i Jasmin Tabatabai rozwinęły transparent z napisem „Women Life Freedom”.
Słusznie czy nie słusznie?
Festiwal nieco rozczarował wyborem laureata najważniejszej nagrody. Sam reżyser Nicolas Philbert z niedowierzaniem zapytał: Czy wyście powariowali?! Dla wielu wybór zwycięzcy okazał się ogromnym zaskoczeniem. „Sur l’Adamant” to klasyczny dokument, a podczas takiego święta kinematografii, oczekiwano, od wygranej produkcji czegoś więcej. Tym bardziej że wybór był ogromny, ponieważ do konkursu głównego weszło 19 pozycji filmowych.
Z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję Berlinale. W końcu kto wie, czym znów nas zaskoczy? I jak to podsumował nagrodzony honorowym Złotym Niedźwiedziem Steven Spielberg: To jeszcze nie koniec.
