NZS jest już nami 40 lat – część II
3 min readPo upadku komunizmu Sąd Najwyższy po raz drugi w historii zarejestrował Niezależne Stowarzyszenie Studentów. NZS znów działał jako legalna organizacja. W wolnej Polsce musiała zmienić swoje cele. W kwietniu 1990 roku na VI ogólnokrajowym zjeździe zaczęła dominować młodsza generacja działaczy.
Symbolem przemiany było wybranie nowego przewodniczącego w postaci Pawła Piskorskiego. Bezpośrednio po odzyskaniu przez Polskę suwerenności, NZS zaczął zajmować się głównie działalnością kulturalną – rozrywkową. Oczywiście dalej uczestniczył w życiu studenckim. Na Uniwersytecie Gdańskim stowarzyszenie zorganizowało pierwszy ogólnodostępny punkt ksero.
Gry polityczne
Jednak w latach 90. NZS nadal było zaangażowane w politykę. Tym razem w innym wymiarze. W 1990 roku organizacja poparła kandydaturę Lecha Wałęsy w wyborach prezydenckich. Rok później Komisja Krajowa NZS zaczęła nawiązywać współpracę z Kongresem Liberalno-Demokratycznym. W pierwszych całkowicie wolnych wyborach parlamentarnych liderzy NZS-u — Paweł Piskorski i Filip Kaczmarek, weszli do Sejmu z list KLD.
W drugiej połowie lat 90. NZS zaczęło mocniej obracać się wokół środowiska „Solidarności”. Z jej Komisją Krajową podpisano umowę o współpracy. W 1997 roku zrzeszenie przystąpiło do Akcji Wyborczej Solidarność. Dzięki współpracy z AWS-em, przewodniczący NZS-u Adam Bielan otrzymał mandat poselski w wyborach parlamentarnych.
Do trzech razy sztuka
Po transformacji ustrojowej na Uniwersytecie Gdańskim NZS przetrwało do 1992 roku. Organizację na naszej uczelni studenci wskrzesili trzy lata później. Tamta generacja żaków działała głównie na rzecz interesów swoich kolegów i koleżanek. NZS UG powołał m.in. projekt „kredyt dla studenta”. Zrzeszenie kontrolowało też pracę ówczesnego samorządu.
Jednak polityka nie ominęła gdańskiej organizacji. Wielu jej członków było jednocześnie działaczami AWS-u, którzy skupili się na wyborach samorządowych. W 2002 przez brak ludzi na stanowiskach kierowniczych NZS UG znów musiało zakończyć działalność.
Następna reaktywacja nastąpiła w maju 2006 roku. Od tego momentu organizacja na naszej uczelni trwa nieprzerwanie do dziś. Jak zapewnia zrzeszenie, NZS UG całkowicie odeszło od polityki. Działa natomiast w wielu obszarach środowiska akademickiego. Studenci zajmują się projektami kulturalnymi, czy społecznymi. Jako przykłady można wymienić Wampiriadę (promowanie idei honorowego krwiodawstwa), OKNO na kulturę oraz pismo „Impuls”.
40 lat minęło…
W 2020 roku miały rozpocząć się obchody 40-lecia całego NZS-u. Niestety pandemia koronawirusa nie pozwoliła organizatorom świętować okrągłego jubileuszu.
– Obchody zaczęły się już w lutym 2020 roku II Balem Alumnów w Warszawie. Pomysłów na uczczenie tak pięknej rocznicy było wiele, jednak wybuch pandemii koronawirusa spowodował, że plany trzeba było odłożyć na później. Jako NZS UG planujemy, choćby w symboliczny sposób, uczcić 40 lat działalności naszej organizacji. Chcemy opublikować krótkie filmiki ze wspomnieniami byłych członków, które pozwolą zobrazować, jak wyglądał NZS w latach 80. i czym się różnił od tego, który znamy obecnie – mówił dla Radia Gdańsk Krystian Rubajczyk, przewodniczący NZS UG.