Fantastyczne widowisko w Ergo Arenie! Polska przegrywa z Turcją po tie-breaku
4 min readGenialne spotkanie w Ergo Arenie! Polki po ponad dwugodzinnej walce przegrały w tie-breaku z reprezentacją Turcji 2:3 (25:22, 23:25, 22:25, 25:18, 11:15) i nie wykorzystały okazji na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Biało-Czerwone jednak awansowały do drugiej fazy turnieju, a teraz rywalizacja przeniesie się do łódzkiej Atlas Areny.
Stawką sobotniego spotkania rozgrywanego w Ergo Arenie było pierwsze miejsce na koniec fazy grupowej mistrzostw świata. Polki jednak musiały pokonać drużynę, z którą w ostatnich latach toczyły wiele zaciętych spotkań, ale w większości przypadków kończyły się one porażką. Dzisiaj była jednak znakomita okazja, by przy komplecie publiczności w hali na granic odnieść bardzo cenne zwycięstwo z Turczynkami.
Na początku spotkania w grę Polek wkradło się sporo nerwowości, co doprowadziło do kilku nieskończonych ataków i prowadzenia Turcji 5:1. Błędy w ataku w połączeniu ze skutecznym pierwszym atakiem Turczynek powodowały, że podopieczne trenera Giovanniego Guidettiego miały w pewnym momencie aż pięć punktów przewagi (7:12). Biało-Czerwone jednak nie odpuszczały, a po skutecznym ataku Agnieszki Korneluk doprowadziły do remisu (18:18). Chwilę później po punktowej zagrywce Olivii Różańskiej Polki były już na prowadzeniu. Z kolei końcówka seta była bardzo wyrównana, ale więcej zimnej krwi zachowały w niej Polki, które po skutecznym ataku Magdaleny Stysiak wygrały 25:22.
Zobacz także: Stysiak show! Polska wyraźnie lepsza od Tajlandii!
Druga partia już od samego początku była bardzo wyrównana, ale żadnej z drużyn nie udało się zbudować większej przewagi. Polki wychodziły na dwupunktowe prowadzenie, ale Turczynki dzięki skutecznym akcjom Edgar Karakurt czy Edy Erdem szybko odrabiały straty. Po polskiej stronie jednak skuteczna była między innymi Stysiak czy Różański, dzięki czemu rywalizacja w tym secie była bardzo zacięta. Jednak w środkowej fazie tej części spotkania Turczynki wypracowały sobie dwupunktową przewagę, którą Polki odrobiły dopiero po udanym bloku Weroniki Szlagowskiej (20:20). Końcówka seta była ciekawa, ale lepiej rozegrały ją rywalki, które wygrały 25:23 i wyrównały wynik spotkania.
Czytaj także: Dominikana za mocna! Pierwsza porażka Polek na mistrzostwach świata
W Ergo Arenie zgromadzeni kibice oglądali zacięte i bardzo wyrównane widowisko. Nie inaczej było na w trzecim secie, gdzie przez długi czas toczyła się gra punkt za punkt. Po polskiej stronie swoje ataki kończyła Różański czy Stysiak, a z kolei wśród rywalek coraz lepiej zaczęła grać Hande Baladin. Obie drużyny jednak popełniały też sporo błędów, co nie pozwoliło żadnej z nich zbudować sobie większej przewagi. W końcówce seta jednak bardzo skuteczna na zagrywce, jak i w ataku była Baladin, dzięki czemu Turczynki wygrały trzecią partię 25:22 i objęły prowadzenie w tym meczu.
Polki jednak były bardzo zdeterminowane, żeby doprowadzić do tie-breaka. Jak z nut w początkowej fazie seta grała Stysiak, która kończyła niemalże każdy swój atak i dołożyła jeszcze od siebie asa serwisowego. Biało-Czerwone wypracowały sobie czteropunktową przewagę, którą konsekwentnie starały się powiększać. Po drugim asie Stysiak w tym secie było już 16:10 dla Polski. Później w grę Polek wkradła się nerwowość, co wykorzystały Turczynki, zmniejszając stratę do trzech punktów (20:17). Końcówka seta należała jednak do Biało-Czerwonych, które wygrały tę partię do 18 i doprowadziły do tie-breaka.
Na początku decydującej partii lepiej spisywały się Turczynki, które po asie serwisowym Baladin objęły czteropunktowe prowadzenie (4:8). Polkom udało się zniwelować straty do dwóch oczek, ale z kolei tej różnicy nie dały niestety już rady odrobić. Turcja wygrała tie-breaka po udanym ataku Erdem 15:11 i cały mecz 3:2.
Pomimo tego, że Polki przegrały to spotkanie, to i tak zaprezentowały się z bardzo dobrej strony i były bardzo blisko pokonania wicemistrzyń Europy. W sobotni wieczór na zakończenie meczów w grupie B oglądaliśmy fantastyczne widowisko. Szkoda tylko, że bez happy-endu dla reprezentacji Polski…
Polska – Turcja 2:3 (25:22, 23:25, 22:25, 25:18, 11:15)
Polska: Wołosz (1), Stysiak (31), Korneluk (15), Witkowska (3), Różański (21), Górecka (4), Stenzel (libero) oraz Szlagowska (1), Wenerska, Gałkowska (3), Alagierska-Szczepaniak (1)
Trener: Stefano Lavarini (Włochy)
Turcja: Ozbay (2), Karakurt (22), Erdem (14), Gunes (11), S. Sahin (10), Baladin (13), Akoz (libero) oraz Cebecioglu (2), Boz (2), E. Sahin, Ismailoglu, Aydin
Trener: Giovanni Guidetti (Włochy)
Tabela grupy B po rozegraniu wszystkich spotkań w grupie:
Lp. | Zespół | Liczba punktów | Zwycięstwa | Porażki | Sety wygrane | Sety przegrane |
1 | Turcja | 11 | 4 | 1 | 14 | 7 |
2 | Dominikana | 11 | 3 | 2 | 13 | 7 |
3 | Tajlandia | 10 | 4 | 1 | 12 | 7 |
4 | Polska | 10 | 3 | 2 | 12 | 7 |
5 | Korea Południowa | 3 | 1 | 4 | 3 | 13 |
6 | Chorwacja | 0 | 0 | 5 | 2 | 15 |
Relację prosto z Ergo Areny przygotował Kacper Czuba