Z hip-hopowej kroniki – Rock Steady Crew!
3 min readW latach 70. New York Times okrzyknął ich najważniejszym składem breakdance’owym w dzisiejszych czasach. Są prekursorami jednego z najważniejszych elementów całej kultury hip hopowej. Przedstawiamy historię ekipy Rock Steady Crew.
Legendarna grupa powstała w 1977 roku na nowojorskim Bronxie. Jej założycielami było dwóch b-boy’ów – Jo jo i Jimmy D. Pierwszy, zawsze ogromnym zapałem pokazywał na parkiecie na co go stać. Często to właśnie jemu przypisuje się wymyślenie słynnego kroku o nazwie „back spin’’, znanego potocznie jako „bączek’’.
Ekipa zaczęła zauważać, że w drugiej połowie lat 80. ludzie przestali interesować się tańcem. RSC chcieli, aby zajawka trwała i utrzymywała się na równym poziomie. Po wstąpieniu do grupy kolejnego członka, Richarda Colóna znanego jako „Crazy Legs”, RSC zaczęli królować również na Manhattanie. Kolejnym tancerzem, który jest wart chociaż jednego zdania jest Mr. Freeze, który był jednym z pierwszych białych b-boys na Bronxie. Dwa lata temu mogliście zobaczyć go w Polsce, gdzie prowadził warsztaty oraz panele dyskusyjne, m.in. podczas urodzin polskiego oddziału Universal Zulu Nation.
Przełom rozwoju ekipy nastąpił w 1981 roku, kiedy znany fotograf Henry Chalfant dał jej szansę wystąpić w programie Lincoln Center Outdoors na Manhattanie. Impreza zamieniła się w bitwę taneczną z inną ekipą – Dynamic Rockers. Sytuacja przykuła uwagę prasy, m.in. National Geographic, doprowadziła tym samym do pojawienia się relacji na pierwszej stronie działu Metro New York Times’a. Największy rozgłos, po którym naród oszalał na punkcie breakdance’u, przyniosło wystąpienie Kenie’go Swifta, Crazy Legsa i Mr. Freeza w filmie „Flashdance’’ z 1983 roku (fragment powyżej). Początkowo ekipa RSC nie była zachwycona tym pomysłem, bo obawiali się, że ich ruchy zaczną być kopiowanie, ale kiedy dowiedzieli się, że nie wystąpią za darmo, sprzeciwy ustały. Film przedstawia młodą dziewczynę, która nocami pracuje tańcząc na barze, a za dnia marzy o zostaniu zawodową tancerką. Historia ta stanowi ramę dla scen tanecznych, z techniką tańca i choreografią na bardzo wysokim poziomie.
Ze względu na rosnącą popularność składu, Kool Lady Blue stał się menadżerem RSC. Grupa wyruszyła również w europejską trasę z legendarnym Afrika Bambaataa, co w późniejszym czasie dało im możliwość nagrania płyty o nazwie „Hey You Rock Steady Crew’’. Nagrania były dla b-boyów jak hymn. Mimo, że album nie osiągnął szczytowych miejsc na listach przebojów, to znalazł ponad pół miliona nabywców. Kontrakt płytowy miał jednak poważną wadę. RSC nie mogli wykonywać utworów na żywo, co spowodowało spadek popularności i rezygnację niektórych członków ekipy.
Mr. Wiggles (poza RCS należał do ekipy Electric Boogaloos i Zulu Nation) oraz Fable, należący do ekipy Magnificent Force, wpadli na pomysł stworzenia hip-hopowego musicalu o nazwie „So, What Happens Now?”. Projektem zainteresowali się krytycy New York Times’a, otrzymał on entuzjastyczną recenzję w The Village Voice oraz The Daily News. Kiedy RSC stawało się legendą, wszyscy chcieli być jej częścią. B-boys, którzy starali się o członkostwo byli wystawiani na próbę, bowiem aby dostać się do ekipy musieli stoczyć walkę z którymś z jej członków. Nie było to łatwe zadanie, zwłaszcza kiedy przyszło im zmierzyć się z twórcami ekipy.
Obecnie RSC ma oddziały w Anglii, Japonii i we Włoszech. Wraz z grupą Ghettoriinal Dance Company podróżują po świecie reprezentując i pokazując prawdziwy obraz kultury hip-hop.
Jeśli zainteresowaliśmy Was historią RSC i chcecie zgłębić swoją wiedzę na temat kultury hip-hopowej, polecamy filmy takie jak „Wild Style” czy „The Freshest Kids”.