Paulo Sousa powołał piłkarzy na Euro 2020
6 min readSelekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa podał listę 26 zawodników, którzy przyjadą na zgrupowanie do Opalenicy przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Wśród wybrańców zabrakło między innymi Kamila Grosickiego i Sebastiana Szymańskiego, którzy znaleźli się jedynie na liście rezerwowej.
Największe zaskoczenia
Uwagę zwrócił brak Kamila Grosickiego. Skrzydłowy West Bromwich Albion w tym sezonie rozegrał jedynie 9 spotkań, w tym 4 w rezerwach angielskiego zespołu. Na boiskach Premier League „Grosik” spędził jedynie 150 minut, a od stycznia nie wyszedł nawet na boisko. Portugalczyk uznał, że Grosicki, który nie jest w rytmie meczowym, nie pomoże reprezentacji podczas zbliżającego się turnieju. Decyzja o odsunięciu Grosickiego była według wielu zaskoczeniem. Podkreślano jego zasługi i oddanie dla drużyny narodowej. Przez wiele lat stanowił on filar kadry, w której zagrał 83 mecze.
Nieobecny jest również Sebastian Szymański. Piłkarz Dynama Moskwa ma za sobą dobry sezon w lidze rosyjskiej. Zaliczył w niej 6 asyst, co czyni go jednym z najlepszych zawodników w tym aspekcie w całych rozgrywkach. Został także umieszczony w jedenastce sezonu rosyjskiej Premier Ligi według serwisu „Opta Sports”. Dodatkowo 22-latek był regularnie powoływany do kadry od września 2019 roku. Kluczowe wydają się wydarzenia z eliminacji Mistrzostw Świata. Paulo Sousa wystawił Szymańskiego w marcowym meczu z Węgrami na prawym wahadle. Zagrał on jednak bardzo słabo i nie spełnił oczekiwań trenera. Szymański jest jednak środkowym pomocnikiem. Selekcjoner uznał, że w tej części boiska ma lepszych zawodników, a piłkarz Dynama Moskwa nie sprawdził się na innej pozycji.
Sousa pominął również Roberta Gumnego. 22-latek wywalczył sobie miejsce w składzie FC Augsburg. Ostatnio jest chwalony za dobre występy w niemieckim klubie. W ostatnich 3 meczach zaliczył gola i zanotował asystę. Podkreślano progres, jaki Polak zrobił w przeciągu tego sezonu. Pierwsze miesiące w Bundeslidze były nieprzekonujące, lecz teraz Gumny stanowi solidny punkt Augsburga.
W porównaniu z marcowymi powołaniami zabrakło Rafała Augustyniaka. Zawodnik Urału Jekatyrynburg zadebiutował w meczu z Anglią, lecz w tym rozdaniu został pominięty przez portugalskiego szkoleniowca.
Brakuje piłkarzy mistrza Polski. Wielu widziało w kadrze Bartosza Kapustkę, który ma za sobą bardzo udane rozgrywki. Dobra dyspozycja 24-latka przyczyniła się do ligowego triumfu Legii Warszawa. W Opalenicy nie pojawi się również Bartosz Slisz, który dostał powołanie w marcu, lecz ani razu nie wszedł na boisko.
Regularnie przez kolejnych selekcjonerów pomijany jest Rafał Gikiewicz. Zanotował on świetny sezon w Augsburgu. Ma 6 najlepszą średnią not w Bundeslidze (2,82) według magazynu „Kicker”. Sam zawodnik nie ukrywał w programie „Bundestalk” na „Kanale Sportowym”, że liczył na powołanie.
– Liczyłem do końca. Piłkarz zawsze musi liczyć. Inaczej, nie jest ujmą nie dostać powołania do kadry. Przekornie powiem, że mój cel, by pojechać na mistrzostwa Europy, pomógł mi w tym, by prezentować się w tym sezonie tak, jak się prezentowałem – powiedział golkiper Augsburga. Akurat o obsadę bramki polscy kibice nie muszą się martwić. Podstawowym wyborem Sousy będzie Wojciech Szczęsny, a zastępcą Łukasz Fabiański, który ma za sobą świetny sezon w West Hamie.
Szymański, Grosicki, Gumny i Augustyniak nie zostali całkowicie pominięci przez Portugalczyka. Są wpisani na listę rezerwową. Żeby pojechać na turniej, muszą liczyć, że któryś z pierwotnych wybrańców selekcjonera wypadnie.
Nowe twarze w kadrze Sousy
Na braku Szymańskiego i Grosickiego skorzystał Przemysław Frankowski. Piłkarz Chicago Fire ostatni raz zagrał w meczu reprezentacji Polski w listopadzie 2019 roku przeciwko Izraelowi. Od tego czasu był on pomijany przez Jerzego Brzęczka i Paulo Sousę.
Do drużyny narodowej wrócił również Dawid Kownacki. Notuje ostatnio dobry okres w Fortunie Dusseldorf. W ostatnich 6 spotkaniach strzelił 4 bramki i zanotował 2 asysty. Napastnik wraca do kadry po blisko 2-letniej przerwie. Został on powołany w miejsce Krzysztofa Piątka i Bartosza Białka, którzy doznali urazów wykluczających ich z udziału na mistrzostwach Starego Kontynentu.
Na kontuzji Białka i Piątka „skorzystał” Jakub Świerczok. Zaliczył udany sezon w barwach Piasta Gliwice. Strzelił w nim 17 goli w 28 spotkaniach i był główną gwiazdą zespołu Waldemara Fornalika. Napastnik wraca do kadry po ponad 3-letniej rozłące. Ostatni raz zagrał w kadrze, gdy selekcjonerem był jeszcze Adam Nawałka.
Powracają do reprezentacji Polski zawodnicy, którzy byli regularnie powoływani przez Jerzego Brzęczka. Największą niespodzianką podczas marcowych wyborów Paulo Sousy był brak Tomasza Kędziory. Defensor Dynama Kijów ma za sobą świetny sezon. Zdobył w nim mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Ukrainy. Jest kluczową postacią w zespole Mircei Lucescu. Dobra dyspozycja spowodowała, że portugalski selekcjoner zdecydował się przywrócić Kędziorę do kadry narodowej. W porównaniu z marcowymi powołaniami Sousa zdecydował się również na Karola Linettego, który był regularnie zabierany na kadrę przez poprzedników Portugalczyka.
Do kadry Sousa powołał również Tymoteusza Puchacza. Mimo ostatniego gorszego czasu w Lechu Poznań jego ogromne możliwości zostały dostrzeżone przez zagraniczne kluby. Puchacz od następnego sezonu będzie piłkarzem Unionu Berlin. Jest on absolutnym debiutantem w reprezentacji Polski. Nie rozegrał jeszcze ani minuty w narodowych barwach. Przyjazd na kadrę umożliwiła mu kontuzja Recy.
✍️ Verstärkung für die Defensive: Tymoteusz #Puchacz wechselt nach Köpenick
Zur Meldung: https://t.co/OYuuRpDmZ9#fcunion pic.twitter.com/GPVsNMMT6H
— 1. FC Union Berlin (@fcunion) May 18, 2021
Kacper Kozłowski nie jest całkowicie nową osobą w kadrze Sousy. Był on powołany przez selekcjonera na marcowe mecze eliminacji Mistrzostw Świata. Mimo wszystko wydaję się, że powołanie 17-latka z Pogoni Szczecin na turniej rangi mistrzostw Europy jest niespodzianką. Kozłowski jest jednak jednym z największych polskich talentów. Portugalczyk chce, aby w trakcie turnieju nabrał doświadczenia. Młody pomocnik zanotował obiecujące wejście z Andorą, kiedy wypracował sytuację bramkową dla Karola Świderskiego.
Problemy z kontuzjami
Paulo Sousa nie mógł skorzystać z wielu piłkarzy przez kontuzje. Nowością nie były urazy Krystiana Bielika i Jacka Góralskiego, z którymi selekcjoner mógł się oswoić. Chwilę przed turniejem wypadła dwójka napastników. Największą stratą wydaje się brak Krzysztofa Piątka. Zdawało się, że jest on istotnym piłkarzem w koncepcji Portugalczyka. Zawodnik Herthy Berlin zagrał we wszystkich marcowych meczach i zdobył gola przeciwko Węgrom. Niestety, złamał on kostkę w starciu z Schalke 04, co wykluczyło go z udziału w Euro.
Następcą Piątka wydawał się Bartosz Białek. W Wolfsburgu był zawodnikiem rezerwowym, lecz gdy wchodził na plac gry, dostawał dobre opinie. 19-latek zerwał jednak więzadła krzyżowe i jego powrót na boisko jest planowany dopiero na jesień.
Arkadiusz Reca również nie pojedzie na Euro. Doznał on urazu w meczu z Romą. Po badaniach zdiagnozowano pękniętą łąkotkę. Piłkarza Crotone czeka miesięczna przerwa w grze.
Wszystko wiemy! 🇵🇱 Sprawdź, kto został powołany!
Teraz odliczamy czas do 24 maja i zgrupowania w Opalenicy, a następnie meczów – w najbliższych tygodniach czeka nas wiele dobrego! 🥰 pic.twitter.com/DAUXNjV4FN
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) May 17, 2021
Zgrupowanie w Opalenicy przygotowujące do Euro potrwa od 24 maja do 8 czerwca. Do 1 czerwca każda reprezentacja musi wysłać ostateczne powołania do UEFA. Tego samego dnia Polska zagra mecz towarzyski z Rosją we Wrocławiu. Tydzień później biało-czerwoni zmierzą się z Islandią w Poznaniu. Następnie reprezentacja przeniesie się do Sopotu, w którym będą przebywać w trakcie mistrzostw Europy.
Pierwszy mecz w trakcie turnieju Polacy zagrają 14 czerwca o 18:00 ze Słowacją w Sankt Petersburgu. 5 dni później zmierzą się o 21:00 w Sevilli z Hiszpanią. W ostatniej kolejce fazy grupowej piłkarze Sousy wrócą do Sankt Petersburga na spotkanie ze Szwecją, które odbędzie 23 czerwca o godzinie 18:00.
Kadra Polski na zgrupowanie w Opalenicy przed Euro 2020:
Bramkarze: Łukasz Fabiański (West Ham United), Łukasz Skorupski (Bologna FC), Wojciech Szczęsny (Juventus FC), Radosław Majecki (AS Monaco)
Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC), Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria), Paweł Dawidowicz (Hellas Werona), Michał Helik (Barnsley FC), Kamil Glik (Benevento Calcio), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów), Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa), Tymoteusz Puchacz (Lech Poznań), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa)
Pomocnicy: Przemysław Frankowski (Chicago Fire), Kamil Jóźwiak (Derby County), Mateusz Klich (Leeds United), Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa), Karol Linetty (Torino FC), Jakub Moder (Brighton and Hove Albion FC), Przemysław Płacheta (Norwich City), Piotr Zieliński (SSC Napoli)
Napastnicy: Dawid Kownacki (Fortuna Duesseldorf), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (Olympique Marsylia), Karol Świderski (PAOK Saloniki), Jakub Świerczok (Piast Gliwice)
Lista rezerwowych: Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg), Kamil Grosicki (West Bromwich Albion), Robert Gumny (Augsburg FC), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa)