Pandemia w odwrocie? — Szczepionka przeciw COVID-19 jest już w Polsce
3 min read27 grudnia o godzinie 8:30 pierwsza w Polsce osoba została zaszczepiona przeciwko COVID-19. Jest to Naczelna Pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie, Alicja Jakubowska. Wkrótce po niej szczepionkę przyjęli kolejni członkowie personelu medycznego w naszym kraju. Wokół szczepionki narosło sporo mitów i kontrowersji, podsycanych między innymi przez doniesienia zza granicy o tym, jakie reakcje wywołała ona u niektórych pacjentów.
W Unii Europejskiej jest ona rozprowadzana pod nazwą „Comirnaty” (połączenie słów COVID-19 i mRNA oraz community i immunity). Zawiera cząsteczkę zwaną informacyjnym RNA z instrukcjami wytwarzania białka z SARS-COV-2, nie zawiera natomiast samego wirusa. W obliczu wspomnianych spekulacji polski rząd tym goręcej apeluje do obywateli, aby zachowali zdrowy rozsądek i poddali się szczepieniom. Na stronach: https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/szczepienia-przeciwko-covid-19 oraz https://www.gov.pl/web/szczepimysie/pytania-i-odpowiedzi można znaleźć wiele informacji na temat szczepienia, grup, które mają do niego pierwszeństwo oraz procedury zgłaszania się. Oto, czego się tam dowiedziałam.
Procedura szczepień
Szczepionka przeciw COVID-19 podawana jest domięśniowo w dwóch dawkach (po 0,3 ml), w odstępie przynajmniej trzech tygodni. Będzie mogła zapewnić pełną ochronę dopiero po 7 dniach od wstrzyknięcia drugiej dawki. Do jej przyjęcia nie trzeba się specjalnie przygotowywać, natomiast przeprowadzany jest wywiad z pacjentem i dostaje się kwestionariusz do wypełnienia. Po szczepieniu pozostaniemy pod około 15-minutową obserwacją. Warto wiedzieć, że w każdej gminie ma działać przynajmniej jeden mobilny punkt szczepień, między innymi dla osób niepełnosprawnych, który umożliwi zaszczepienie takiej osoby w jej miejscu zamieszkania.
W pierwszej kolejności zaszczepione zostaną osoby najbardziej narażone na zakażenie, czyli pracownicy: służby zdrowia, domów pomocy społecznej oraz administracji w placówkach medycznych. W następnej kolejności szczepienia przysługują mieszkańcom domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczych, osobom, które ukończyły 60. rok życia, służbom mundurowym (policja, straż pożarna, wojsko itp.) oraz nauczycielom. Na pierwszy kwartał 2021 roku zaplanowano szczepienia kolejnych grup osób, wśród nich między innymi tych, które dotknięte są chorobami przewlekłymi.
Czy warto się zaszczepić?
Oczywiście szczepionka nie jest obowiązkowa, ale wiemy, że im więcej osób z niej skorzysta, tym lepsza będzie ochrona przed koronawirusem. Z poddaniem się szczepieniu wiążą się również wymierne korzyści dla pacjenta. Oprócz uniknięcia zarażenia (wstępne wyniki badań pokazują, że skuteczność wynosi ponad 90%) lub lżejszego przebiegu choroby, osoba zaszczepiona zyska tyle, że nie będzie miała obowiązku noszenia maseczki i odbywania kwarantanny oraz będzie miała większe możliwości podróżowania samolotami (być może linie lotnicze będą wymagały zaświadczenia o zaszczepieniu przed wejściem na pokład).
Jak zapisać się na szczepienie? Rejestrujemy się on-line lub telefonicznie przez infolinię, u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej albo przez Internetowe Konto Pacjenta. Po uzyskaniu e-skierowania umawiamy się na szczepienie przez centralny system e-rejestracji. Po zarezerwowaniu wizyt (dwóch, bo przyjąć trzeba dwie dawki szczepionki) otrzymamy SMS-a z informacją o miejscu i terminie zabiegu.
Jako osoby nienależące do tzw. grup priorytetowych, na tę możliwość musimy poczekać jeszcze parę miesięcy. Warto jednakże już teraz dowiedzieć się o niej jak najwięcej, z wiarygodnych, nieszukających sensacji źródeł, i zachęcać do przyjęcia szczepionki innych. Póki co bowiem wielu Polaków nie jest do tego przekonanych — z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 44% badanych nie zamierza się zaszczepić. Potrzeba nam odgórnie zorganizowanej kampanii społecznej, ale także dobrego przykładu i rzetelnej wiedzy ze strony osób z naszego otoczenia.