Liga Mistrzów siatkarzy: Trefl w ćwierćfinale, Skra i ZAKSA walczą o awans
3 min readJuż 27 lutego zakończą się grupowe zmagania Ligi Mistrzów. Pewny gry w fazie pucharowej jest tylko Trefl Gdańsk, który awansował do ćwierćfinału. PGE Skra Bełchatów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle muszą jeszcze powalczyć, by wejść do 1/4 rozgrywek z drugiej pozycji w tabeli. Zapraszamy was na zapowiedź ostatniej kolejki rywalizacji w grupach oraz na podsumowanie szans polskich klubów.
Kluby z pewnym awansem do fazy pucharowej
Trefl Gdańsk – ubiegłoroczny brązowy medalista mistrzostw Polski, w tym sezonie Plusligi spisuje się przeciętnie. Gdańszczanie dobrze grają jednak w rozgrywkach europejskich i jako jedna z pięciu drużyn są już pewni gry w ćwierćfinale.
Dla nadmorskiego klubu, przygoda z Liga Mistrzów rozpoczęła się od porażki z PGE Skrą Bełchatów, z którą rywalizował w ramach zmagań grupy D. Trefl później grał już tylko lepiej, zwyciężając dwukrotnie 3:0 z Berlin Recycling Volleys. Brązowi medaliści sezonu 2017/18 pokonali także belgijskie Greenyard Maaseik oraz zrewanżowali się mistrzom Polski, wygrywając 3:2 po dramatycznym tie-breaku.
W fazie pucharowej zobaczymy na pewno dwie włoskie potęgi – Cucine Lube Civitanova oraz Sir Colussi Sicoma Perugia, które wygrały swoje wszystkie dotychczasowe mecze. Awans do ćwierćfinału, również bez porażki przed ostatnią potyczką, przypieczętowały dwa najsilniejsze kluby z Rosji – Zenit Kazań oraz Zenit Sankt Petersburg.
27 lutego zakończą się rozgrywki fazy grupowej. Ostatnia kolejka zadecyduje o końcowym kształcie tabeli i ostatecznej klasyfikacji zespołów na drugich miejscach, z których trzy najlepsze drużyny dołączą do pozostałych ćwierćfinalistów. Ceremonia rozlosowania par 1/4 siatkarskiej Ligi Mistrzów odbędzie się 1 marca w Luksemburgu.
Walka o rundę play–off
W grze o awans pozostaje 7 zespołów. W najlepszej sytuacji jest Chaumont VB 52. Francuski klub czeka pojedynek z najsłabszym rywalem w grupie C – ACH Volley Lublana. Podopieczni Silvano Prandiego są zdecydowanymi faworytami spotkania, po którym mogą zapisać na swoim koncie czwarty triumf i znaleźć się w kolejnej fazie rozgrywek. To o tyle ważne, że od kilku sezonów w klasyfikacjach Ligi Mistrzów liczy się najpierw liczba zwycięstw, a dopiero potem punkty.
Z polskich klubów najbliższa awansu jest ZAKSA Kędzierzyn–Koźle. Czeka ją jednak bardzo trudne spotkanie wyjazdowe z Cucine Lube Civitanova. Pierwszy mecz w Gliwicach, przegrany 0:3, nie sytuuje wicemistrzów Polski w roli faworyta. Kędzierzynianie w Civitanovie Marche muszą zawalczyć o jakiekolwiek punkty i oczekiwać na porażki klubów z Ankary, Bełchatowa, Maaseik i Modeny.
Mistrzowie Polski muszą natomiast pokonać, po raz drugi w tej edycji LM, Berlin Recycling Volleys. Zespół prowadzony przez Cédrica Énarda nie ma już szans na awans, ale mimo tego Skra nie może lekceważyć przeciwnika. Ponadto bełchatowianie muszą liczyć na zwycięstwo Zenitu Kazań w meczu z Halkbankiem Ankarą oraz na porażkę ZAKSY. Szansę Skry na awans zwiększyłby triumf Chaumont z Lublaną. Dodatkowo Tours VB powinien pokonać Dynamo Moskwę. PGE w walce o ćwierćfinał liczy się także dzięki dwóm setom urwanym w ostatnim meczu z Treflem. Brak zdobyczy punktowej mógł całkowicie przekreślić nadzieje na pozytywny rozwój wydarzeń.
Teoretyczne szansę na grę w ćwierćfinale mają również Greenyard Maaseik i Azimut Modena, które w rozgrywkach grupowych uzbierały zaledwie 6 punktów. Korespondencyjna walka o 1/4 finału będzie więc bardzo interesująca.
Terminarz
Wszystkie mecze ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów 2018/2019 odbędą się 27 lutego.
Grupa A
17:00 Zenit Kazań – Halkbank Ankara
20:30 Knack Roeselare – United Volleys Frankfurt
Grupa B
18:00 VK ČEZ Karlovarsko – Azimut Modena
20:30 Cucine Lube Civitanova – ZAKSA Kędzierzyn Koźle
Grupa C
17:00 Zenit Sankt Petersburg – VfB Friedrichshafen
18:00 ACH Volley Lublana – Chaumont VB 52
Grupa D
18:00 PGE Skra Bełchatów – Berlin Recycling Volleys
20:30 Greenyard Maaseik – Trefl Gdańsk
Grupa E
20:00 Tours VB – Dynamo Moskwa
20:30 Sir Colussi Sicoma Perugia – Arkas Izmir
Niezależnie od możliwych rozstrzygnięć, ostatnia kolejka zapowiada się bardzo emocjonująco. Miejmy nadzieję, że polskie zespoły zaimponują wolą walki i siatkówką na najwyższym poziomie. To niezbędne minimum, by w kolejnej fazie znalazł się nie tylko gdański Trefl.