Opener’owe czwartki – G-Eazy

G-Eazy – a właściwie Gerald Earl Gillum, to pochodzący z Kalifornii raper i producent muzyczny. Samozwańczy „najlepszy biały raper od czasów tego z tlenionymi włosami”. 29 czerwca będzie okazja, by go usłyszeć na scenie głównej festiwalu Open’er. Co ciekawe wczoraj ukończył 27 lat –  HAPPY (belated) BIRTHDAY G-EAZY!

G-Eazy swoje pierwsze kroki na raperskiej scenie postawił w 2008 roku. Było to jeszcze podczas studiów na Layola University w Nowym Orleanie, kiedy to pracował nad pierwszymi singlami wraz z kolegą Christophem Anderssonem, dziś producentem, z którym nadal współpracuje. Zdobył wtedy pewną popularność tworząc nową hip hopową scenę na Wschodnim Wybrzeżu wraz z Lil’em B, Crohn’em czy The Cataracs. Początkowo, był członkiem lokalnej grupy hip hopowej „The Bay Boyz”. W dwa lata po rozpoczęciu swojej działalności muzycznej, G-Eazy miał okazję otwierać koncerty legend rapu Lil Wayne’a i Snoop Dogg’a, co pomogło jego karierze nabrać rozpędu. Jego pierwszy, niezależny (!), longplay „Must Be Nice” ukazał się jesienią 2012 roku i osiągnął 3. miejsce w zestawieniu iTunes Hip-Hop Chart. W lipcu 2013 roku, wraz z raperem 2 Chainz, ponownie został zaproszony przez Lil Wayne’a, i otwierał jego trasę koncertową „America’s Most Wanted”.

W czerwcu 2014, G-Eazy wydał nakładem wytwórni płytowej RCA Records, przełomowy w swoim dorobku album „These Things Happen”. Premierę poprzedziła długa trasa po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie „These Things Happen Tour”, która zakończyła się w kwietniu i liczyła aż czterdzieści przystanków. Krążek długo utrzymywał się na topie zestawień Billboard’s Hip-Hop/R&B i Top Rap Albums, a na początku 2016 roku pokrył się złotem, osiągając wynik 500.000 sprzedanych egzemplarzy. Jesienią 2014 roku G-Eazy wyruszył w swoją pierwszą, wyprzedaną, międzynarodową trasę „From the Bay to the Universe”, podczas której występował m.in. w Australii i Nowej Zelandii. W następującym 2015 roku, jako headliner pojawiał się podczas wielu popularnych letnich festiwali m.in. Lollapalooza i Made in America. W grudniu tego roku ukazał się też jego kolejny album „When It’s Dark Out”, z którego pochodzi jeden z jego najpopularniejszych singli „Me, Myself & I” nagrany we współpracy z Bebe Rexha, który uplasował się na wysokim, siódmym miejscu na liście US Billboard Hot 100. Jego najświeższe, ważne osiągnięcie to zdobycie nagrody People’s Choice Awards 2017 w kategorii Favorite Hip-Hop Artist. Aktualnie wiadomo, że G-Eazy pracuje nad kolejną płytą, z której pochodzi najnowszy singiel „Good Life”, użyty w soundtrack’u ósmej części serii „Fast & Furious”.

Wraz ze wzrostem popularności, wzrosło również zainteresownie G-Eazy’ego modą. Podczas NYFW 2015 został okrzyknięty jednym z 10 najbardziej stylowych mężczyzn, w ubiegłym roku wraz z polską modelką Anją Rubik wziął udział w kampanii reklamowej marki modowej należącej do Justina Timberlake’a, w ubiegłym roku stworzył też kolekcję ubrań „Ladykillers”, skierowaną do kobiet i mężczyzn. Nic dziwnego, nie tylko muzyka, którą tworzy wyróżnia G-Eazy’ego, to też jego charakterystyczny styl – skórzane kurtki i zaczesane do tyłu włosy sprawiły, że zaczęto go nazywać Jamesem Deanem rapu.

Publika pokochała G-Eazy’ego za emocjonalny rollercoaster zawarty w jego utworach. Jego albumy, zwłaszcza ostatni, zawierają wiele, bardzo szczerych detali z  życia artysty. Charakteryzuje go pewne rozdwojenie osobowości między popularnością, a potrzebą bycia na uboczu. Już za miesiąc w Gdyni będzie okazja, by przekonać się o tym na własnej skórze. Będzie to jak dotąd druga wizyta G-Eazy’ego w Polsce.