Trzy albumy na koncie, wiele nagród, miliony podbitych serc. Australijski zespół przyciąga i poraża swoją twórczością. Tame Impala mają rzesze fanów w Polsce, którzy z niecierpliwością czekają na kolejny koncert w naszym kraju. Ich marzenie spełni się już pod koniec czerwca – formacja wystąpi podczas pierwszego dnia festiwalu Open’er. Tym tekstem po raz kolejny zaczynamy nasz tradycyjny cykl, „Opener’owe Czwartki”, w którym przybliżymy Wam najciekawszych artystów, którzy pojawią się tego lata w Gdyni. Czas najwyższy, bo w końcu już za osiem tygodni widzimy się pod festiwalowymi scenami! 

Australijski zespół został założony w 2007 roku. Pochodzi z miejscowości Perth. Grają głównie w rytmie rocka psychodelicznego i indie rocka. Obecnie grupa muzyczna składa się z pięciu członków: Kevina Parkera (gitara, wokal), Dominica Simpera (gitara, syntezator), Jay’a Watson’a (syntezator, giatara, wokal), Cam’a Avery’ego (gitara basowa, wokal) oraz Julien Barbagallo (perkusja, wokal).

Z impetem

Grupa została założona przez niezwykle utalentowanego 21-letniego Kevina Parkera z innego zespołu. Był to wówczas duet, który tworzył wraz z Luke’iem Epstein’em. Początkowo umieszczali swoje wykonania na portalu MySpace, co spowodowało zainteresowanie kilku wytwórni. Tame Impala ostatecznie podpisał kontrakt w 2008 roku z niezależną wytwórnią – Recordings Modular. Do formacji przyłączyli się kolejni muzycy: Dominic Simper, Jay Waston i Nick Allbrook. Zespół przeniósł nagrania do profesjonalnego studia, zaczął grać koncerty w lokalnych klubach. – Jeśli nie miałbym zespołu do wyrażania siebie, nie miałbym nic – mówi Kevin Parker o tym, co daje mu formacja. Pisanie utworów pozwala na wyrażanie swoich uczuć, tego, co się czuje w danym momencie. Jest to na swego rodzaju upust emocji. Artysta pokazuje wówczas prawdziwego siebie. Dwa miesiące po podpisaniu kontraktu, bo już we wrześniu zespół wydał EP-kę, czyli płytę krótszą od albumu studyjnego. Na krążek składają się trzy utwory – „Desire Be, Desire Go”, „Half Full Glass of Wine” and „Skeleton Tiger”. Album zajął pierwsze miejsce na liście wytwórni płyt niezależnych.

„Sundown Syndrome” to pierwszy singiel formacji, który został nagrany w studiu muzycznym w Wielkiej Brytanii. Jego premiera odbyła się w maju 2009 roku, również w tym samym roku został wydany na winylu. Piosenka znalazła się na ścieżce dźwiękowej nominowanego do Oscara filmu „Wszystko w porządku”. Debiutancka płyta – „Innerspeaker”, ukazała się na sklepowych półkach 21 maja 2010 roku. W listopadzie krążek zdobył najważniejszą nagrodę rozgłośni radiowych, a mianowicie zwyciężył w kategorii Album Roku, a w 2014 roku został uznany za jeden ze 100 najlepszych albumów ostatniej dekady.

„Be above it”

Kolejna płyta „Lonerism”, wydana 5 października 2012 roku, oprócz dwóch utworów, w których swój udział miał Jay Watson, została napisana przez Parkera. Na krążek składa się dwanaście piosenek. Album odniósł sukces w wielu krajach, o czym może świadczyć pokrycie się platyną czy srebrem. Magazyn „Rolling Stone” w 2012 roku wybrał „Lonerism” jako album roku. Podczas trwania trasy koncertowej promującej krążek, do zespołu dołączył Julien Barbagallo. 18 maja ówczesnego roku, basista Nick Allbrook ogłosił na Facebooku, że odchodzi z zespołu, by móc skupić się na innych przedsięwzięciach muzycznych. Jego miejsce zajął Cam Avery. Aby z szacunkiem pożegnać się z fanami, Allbrook zagrał swój ostatni koncert w tym samym miejscu, gdzie odbył się pierwszy występ Tame Impala.

„Let it happen”

17 lipca 2015 roku został wydany trzeci i zarazem ostatni jak do tej pory album zespołu – „Currents”. Autorem utworów jak w przypadku poprzednich płyt jest Kevin Parker. Singiel zapowiadający nową płytę – „Let it happen” opublikowano w marcu tego samego roku.

 – Po długiej trasie i albumie, mózg chce odpocząć, ale tworzenie muzyki w danym momencie jest czymś naturalnym – tuż po zakończeniu każdej trasy, Parker zamiast odpoczynku pisze kolejne utwory na następny krążek. Praca nad kolejnym albumem jest dla niego czymś w rodzaju relaksu, odprężenia. W kwietniu bieżącego roku ogłosił, że pracuje nad nowymi utworami, ale nie zdradził czy to materiał na czwartą płytę Tame Impala, czy to „dla kogoś innego”.

Parker w tworzeniu muzyki inspiruje się latami 60. i 70. ubiegłego wieku. Poprzez różne eksperymenty w studiu, uzyskuje nowe, niepowtarzalne dźwięki. Jego inspiracją muzyczną są zespoły takie jak The Falming Lips czy Supertramp. Mimo iż muzyka Tame Impala różni się nieco od tego, co gra druga grupa muzyczna, to ich utwory ukierunkowały w pewien sposób australijską ekipę.

Tame Impala jak do tej pory wydał trzy albumu studyjne, EP-ki. Zdobył wiele nagród, od statuetek w plebiscytach radiowych na szczeblu krajowym, po Brit Awards, nagrody magazynu „Rolling Stone” czy WAMI Awards.

Tame Impala zagra w Gdyni 29 czerwca.