Czasami wolimy wypełnić czas poświęcony na dojazd do uczelni i powrót do domu, czymś innym niż tylko wpatrywaniem się w okno. Dobrym, nie ciężkim i małym rozwiązaniem jest literatura kieszonkowa. Oto przegląd „lekkich” książek dla dziewczyn.

„Lawendowe dziewczyny” – Claire Cook

Główna bohaterka postanawia odejść z korporacji, w której przepracowała już kilka lat. Jakby tego było mało jej relacje z mężczyznami do idealnych nie należą. By wszystko poukładać sobie w głowie, Noreen postanawia codziennie spacerować. Po jakimś czasie dołączają do niej Tess i Rosie, które też chcą odetchnąć od nawału pracy. Ich znajomość przeradza się w przyjaźń. Dziewczyny planują wyjazd na Festiwal lawendy… Co z tego wyniknie?

„Słodki świat Julii” – Sarah Addison Allen

Po powrocie do rodzinnego miasta, Julia przejmuje restaurację ojca, J’s Barbecue. Bohaterka oprócz wcześniejszych dań, serwuje również ciasta, które codziennie sama piecze. Gdy to robi zawsze zostawia otwarte okna. Słodki zapach deserów ma pomóc zapomnieć Julii o przykrościach jakie spotkały ją przed wyjazdem. Jedną z przyczyn rozgoryczenia jest Sawyer, który złamał jej serce. Teraz on nie może oprzeć się przyjemnym aromatom płynącym z kuchni Julii. Postanawia ją odzyskać, jednak łatwe to nie będzie.

„Wiśniowy Klub Książki” – Ashton Lee

Książka opowiada o Maurze Beth, do której pewnego dnia dochodzą wieści o zamknięciu lokalnej biblioteki, w której pracuje. Maura postanawia do tego nie dopuścić. W tym celu organizuje Wiśniowy Klub Książki. Na spotkaniach klubowicze od dyskusji o książkach, np. o „Przeminęło z wiatrem” przechodzą do plotek, sekretów i marzeń. Wszystkie rozmowy toczą się przy domowych wypiekach. Między klubowiczami rodzą się przyjaźnie, a nawet i miłość. Nie można też zapomnieć o walce, o bibliotekę, w której Maura nie jest już sama.