11/11/2025

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Ten ogień jest poza kontrolą. Drugi dzień Inside Seaside 2025

8 min read
Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk muzyka koncert Franz Ferdinand

Franz Ferdinand na Gdańsk Stage podczas Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Po bardzo dobrym otwarciu, oczekiwania wobec drugiego dnia tegorocznej edycji Inside Seaside były wysokie. Niedziela zapowiadała się wystrzałowo – na scenach pojawili się m.in. Franz Ferdinand, The Kills czy Baxter Dury, a to tylko początek długiej listy atrakcji. Jak wyglądała festiwalowa niedziela na Inside Seaside 2025?

Choć już sobota pełna była emocji, nie ukrywam, że to na 9 listopada czekałam najbardziej. Jak się prędko okazało, nie byłam jedyna – choć do Amber Expo przyjeżdżam wcześniej niż wczoraj, bo na otwarcie bram o 15, festiwalowiczów już pojawia się więcej. Tym razem zaczynam dzień seansem w kinie, więc udaję się na piętro.

Artystyczny zakątek na piętrze

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk sztuka wystawa
Wystawa In Merch We Trust Macieja Salamona na Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Na 1. piętrze mieści się Kulturalna Kawiarnia, w której odbywa się szereg rozmów, również z występującymi na festiwalu artystami. Obok zaopatrzyć można się w kawę, ciasto lub napoje o wyższym woltażu i zrelaksować w jednym z licznych foteli. Kawałek od niewielkiej sceny, na której odbywają się spotkania, znajduje się także stoisko księgarni Triki Tashka, którą na co dzień znajdziemy w IKMie. Wielbiciele literatury znajdą tu ciekawą ofertę pozycji m.in. od wydawnictw Karakter i Tajfuny. Piękne wydania esejów Susan Sontag, twórczości Jamesa Baldwina czy Raymonda Chandlera, a także nagrodzona Nike Wczoraj byłaś zła na zielono Elizy Kąckiej nie pozwalają przejść koło siebie obojętnie.

Kieruję się do dalszej części korytarza, gdzie prezentowana jest wystawa In Merch We Trust! autorstwa Macieja Salamona. Artysta wziął na warsztat fenomen koszulek zespołów. Choć dla jednych to tylko drogie kawałki materiału, dla innych stanowią manifest, fizyczne wspomnienie wyjątkowego przeżycia, fragment personalnej historii. Na wystawie można zobaczyć 12 dużych płócien, na których Salamon namalował grafiki znane z merchu m.in. Joy Division, Kraftwerk czy Talking Heads. Trzy z koszulek są puste – to okazja dla odwiedzających, by wspólnie z innymi festiwalowiczami stworzyć wyjątkowe pamiątki z tego weekendu. To bardzo ciekawy koncept, podkreślający przynależność i wspólnotę, jaką oferuje nam muzyka i sztuka.

Kto śmiałby chcieć więcej? – seans Stop Making Sense

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk kino
Kino na Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Wracam przez kawiarnię i idę na drugą stronę piętra, gdzie mieści się festiwalowe kino. Na dobry (i taneczny) początek dnia odbywa się tam seans Stop Making Sense, legendarnego zapisu koncertu Talking Heads w reżyserii Jonathana Demme’a. Przy wejściu otrzymuję słuchawki, gdyż projekcja działa na tej samej zasadzie co silent disco – każdy ma indywidualny odbiór audio. Na sali znajduje się dużo leżaków, ale prowadząca zachęca do wstawania z nich i tańczenia, w końcu jesteśmy na koncercie.

Stop Making Sense to seans obowiązkowy nie tylko dla fanów Talking Heads, ale każdego wielbiciela sztuki scenicznej i filmów koncertowych. Świetnie pokierowana dynamika kamery, fascynująca wizja Davida Byrne’a i elektryzująca energia zespołu sprawiają, że kult, który wytworzył się wokół tego obrazu jest w pełni zasłużony. Po tylu latach od premiery to wciąż jeden z najbardziej wyjątkowych filmów koncertowych jakie widziałam, a jego realizacja niezmiennie imponuje. Również sposób projekcji nadawał tutaj wyjątkowego klimatu – widzowie chętnie kiwają się w rytm utworów Talking Heads, niektórzy wstają nawet z leżaków.

Po seansie odbywa się spotkanie z Gabą Kulką, wokalistką i autorką tekstów, która odpowiedzialna jest za polskie tłumaczenie filmu. Wiedząc o nim wcześniej bardziej zwracam uwagę na ten aspekt podczas projekcji. Utwory Talking Heads są bardzo sprawnie przełożone na polski – czuć wyraźnie rękę tekściarza, co bardzo cenię. Po filmie Gaba Kulka przybliżyła nieco proces pracy nad tłumaczeniem Stop Making Sense.

Magiczna wyprawa na początek wieczoru – Cinnamon Gum

Po krótkiej wizycie w zatłoczonym już foodhallu udaję się pod Gdańsk Stage. Z satysfakcją odkrywam, że moje szczęście do miejsca przy bramce się nie wyczerpało i obserwuję przygotowania do pierwszego dziś występu na głównej scenie.

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk koncert muzyka Cinnamon Gum
Cinnamon Gum na Gdańsk Stage podczas Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

O 18 otwiera ją Cinnamon Gum – projekt Macieja Milewskiego, czerpiący z soulu i funku lat 60. i 70. Już od pierwszych utworów Milewski wraz z zespołem tworzy magiczną aurę. Muzyka prezentowana przez kolektyw to gatunkowe rejony, które w naszym kraju nie są często eksplorowane, a Cinnamon Gum robi to w fascynujący sposób. Wspaniała energia, świetni muzycy (szczególnie odpowiedzialny za instrumenty perkusyjne i bębny Ignacy Gajewski) i niezwykły klimat The Cinnamon Show skutecznie rozgrzewają zebranych przy Gdańsk Stage.

Rejs po Amurze w glanach i skórze – rozmowa z Januszem Panasewiczem

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk rozmowa Janusz Panasewicz Radio 357
Janusz Panasewicz i Piotr Stelmach w Strefie Rozmów Radia 357 na Inside Seaside / fot. Maja Grabowska

Po koncercie Cinnamon Gum idę do przestrzeni 100czni, gdzie udaje mi się wysłuchać fragmentu rozmowy Janusza Panasewicza z Piotrem Stelmachem. Zebranych w Strefie Rozmów jest chyba jeszcze więcej niż na wczorajszym spotkaniu z Urszulą Dudziak, ale znajduję dla siebie miejsce na trybunie. Frontman Lady Pank opowiada m.in. o przebiegu trasy w dawnym ZSRR. Przytacza anegdotę o chęci zbliżenia się do chińskiej granicy w dobie tamtejszej rewolucji i przekupieniu strażników granicznych, by ci przewieźli muzyków po Amurze. Stelmach pyta także o powody, dla których zdecydowali się zrezygnować z dążenia do rozwinięcia kariery w Stanach Zjednoczonych.

Na koniec znajduje się też moment na pytania od publiczności: jedno dotyczy pracy nad muzyką do filmu O Dwóch Takich co Ukradli Księżyc. Drugie natomiast, bardziej filozoficzne, dotyczy piosenki z repertuaru Lady Pank, która według Panasewicza najlepiej koresponduje ze współczesną Polską – muzyk bez wahania wybiera Siódme Niebo Nienawiści.

Definicja scenicznej charyzmy – Baxter Dury

Po rundzie entuzjastycznego aplauzu dla Panasewicza i Stelmacha idę tym razem pod Theatre Stage, gdzie duża już grupa zebranych czeka na Baxtera Dury’ego. Byłam niezmiernie ciekawa tego występu, a już pierwsze utwory udowadniają, dlaczego Dury z taką łatwością przyciąga tłum do Hali D. Artysta brawurowo zaczyna show będące mieszanką post punku, spoken word i pulsujących, retro-elektronicznych rytmów. Przy jego muzyce wprost nie można stać w bezruchu, a energia jest niesamowicie zaraźliwa.

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk muzyka koncert Baxter Dury
Baxter Dury na Theatre Stage podczas Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Sam Baxter Dury to definicyjny przykład charyzmy scenicznej – przejmuje całą atencję publiczności swoim specyficznym ruchem i rasowym wokalem. Nie mogę się powstrzymać od skojarzenia go z osobowością gdzieś pomiędzy Davem Gahanem a Robertem Downey Juniorem. Niestety, pomimo świetnej energii i muzycznego zachwytu, zmuszona jestem podjąć bolesną decyzję o opuszczeniu Theatre Stage, by zdobyć dobre miejsce na kolejne koncerty. Wychodząc z hali zdążam jeszcze usłyszeć wśród zebranych dwa komentarze trafnie (i w jak najbardziej pozytywnym sensie) podsumowujące Dury’ego: „Very good music, very bad boy” i „To ten jeden wujek na weselu”. To również z pewnością artysta, którego występ będzie moim obowiązkowym punktem w planie następnej imprezy z jego udziałem.

Hipnotyczna moc gitary – The Kills

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk muzyka koncert The Kills
The Kills na Gdańsk Stage podczas Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Jedynym plusem wcześniejszego wyjścia z show Baxtera Dury’ego jest ponowne zdobycie upragnionej bramki przy Gdańsk Stage. W Hali A kilka chwil później pojawiają się The Kills, jedni z najbardziej wyczekiwanych na tegorocznym Inside Seaside artystów. Jeśli ktoś przez ten weekend szukał mocnego, rockowego brzmienia, właśnie teraz otrzymał coś idealnego dla siebie. Alison Mosshart i Jamie Hince wkraczają na scenę z gitarami i zamiarem zaserwowania nam brawurowego show, a zebrani przyjmują ich entuzjazmem i wielką energią.

Koncert The Kills to wyprawa hipnotyczna, momentami najmroczniejsza w ten weekend, ale i elektryzująca. Duet trzyma bardzo dobry kontakt z publicznością, a charyzma wprost bije ze sceny. Trudno zresztą się dziwić – Mosshart i Hince robią to już od lat, a ostatnim wydawnictwem God Games udowodnili, że niezmiennie są w świetnej formie. Doing It To Death wypada na żywo wprost magnetycznie, a setlista łączy nowszą twórczość i pierwsze utwory zespołu. The Kills podbijają Gdańsk Stage w niesamowitym stylu, a dźwięków ich gitar na długo nie zapomnimy.

Come on, take me out! – Franz Ferdinand

Gdy The Kills schodzą ze sceny, rozpoczyna się typowy pokoncertowy exodus. Festiwalowicze zostali postawieni tego wieczora przed ciężkim wyborem: na Theatre Stage swoje show właśnie rozpoczęli King Gizzard & The Lizard Wizard, występujący w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Bałtyckiej, a na głównej scenie niedługo wystąpi Franz Ferdinand.

Koncert Szkotów jest tym, którego najbardziej wyczekiwałam na Inside Seaside. Nie udało mi się zobaczyć ich w lutym w Warszawie, ale zespół nie kazał nam długo czekać na ponowne spotkanie. Choć King Gizzard również mnie ciekawią, zostaję jednak przy dobrze już znanej bramce i obserwuję szybko wypełniającą się halę.

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk muzyka koncert Franz Ferdinand
Franz Ferdinand na Gdańsk Stage podczas Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

I cóż to jest za show! Franz Ferdinand brawurowo rozpoczynają koncert od słynnego The Dark of the Matinee. Alex Kapranos entuzjastycznie wita się z polską publicznością, a z każdym kolejnym utworem nie zamierzają zwalniać tempa. Szkoci grają zarówno piosenki z wcześniejszych płyt, jak i silną reprezentację tegorocznego The Human Fear. W całej hali nie ma osoby, która nie tańczyłaby w rytm Take Me Out, a świetny kontakt Kapranosa z festiwalowiczami wyzwala niesamowitą energię. To koncert na najwyższym poziomie, a każda jego minuta upewnia, dlaczego to właśnie Franz Ferdinand jest główną gwiazdą tegorocznego festiwalu. Finałowe This Fire to istna muzyczna eksplozja i idealna kulminacja, po której jeszcze długo nie dogasimy tego ognia.

Chwila wyciszenia na koniec wieczoru

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk sztuka wystawa
Wystawa Relax. Przerwa w transmisji na Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

W zachwycie i pełnej satysfakcji po Franzu Ferdinandzie, idę ostatni raz przejść się po wszystkich strefach. Choć jest już sporo po północy, każda z nich pełna jest festiwalowiczów. Na piętrze poświęcam chwilę drugiej wystawie, mieszczącej się przy sali kinowej. Relax. Przerwa w transmisji to współtworzony przez kilkunastu artystów projekt poświęcony błogiemu „wyłączeniu się”. Tytuł wystawy inspirowany jest legendarnym utworem Transmission Joy Division, ale to nawiązanie przewrotne – mamy tutaj chwilę, by uciec od sygnałów codzienności. To eksploracja różnych form odpoczynku, zamknięta w symbolicznych i ciekawych obiektach.

Festiwal, i po festiwalu

Tegoroczna edycja Inside Seaside właśnie dobiega końca. 8 i 9 listopada minęły pod znakiem wielkich muzycznych emocji, wyjątkowej atmosfery i obcowania ze sztuką w różnych wymiarach. Ten weekend idealnie dowodzi, że Inside Seaside to jeden z najciekawszych projektów na koncertowej mapie naszego kraju. Różnorodne w line-upie i obfite w różnorakie atrakcje, to wydarzenie, które zdecydowanie warto mieć na uwadze. Idąc wzdłuż hal Amber Expo na przystanek SKM, nie mogę powstrzymać się od uśmiechu na wspomnienie tych dwóch wyjątkowych dni, a w duchu już nie mogę doczekać się powrotu.

Kolejna edycja Inside Seaside odbędzie się 13-14 listopada 2026 r. Pierwsza pula karnetów wyprzedała się w zaledwie 35 minut, ale już można zakupić bilety w drugiej puli.

Inside Seaside 2025 festiwal Gdańsk Amber Expo
Inside Seaside 2025 / fot. Maja Grabowska

Relacja z wydarzenia powstała dzięki uprzejmości organizatorów Inside Seaside.