19/02/2025

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

#Głos Młodych: Kampanijna gorączka

4 min read
ilustracja przedstawiająca wykres

fot. geralt/ źródło: pixabay

Spotkania, protesty, kościół, WOŚP, disco polo, folklor, „Ranczo”, wykształcenie, siłownia i zero obietnic. Kampania wyborcza ruszyła pełną parą, a każdy dzień przynosi nowe wrażenia. Wyborcy mają okazję uczestniczyć w spektaklu, w którym politycy z dnia na dzień stają się przedstawicielami ludu, wdając się w zabawne, a czasem absurdalne sytuacje.

Felieton ma charakter humorystyczny i nie ma na celu obrażania nikogo. Jest to wyłącznie osobista opinia autora, przedstawiona w sposób lekki i żartobliwy.

Sondaże

Procenty rządzą światem, a jeśli nie światem, to na pewno polityką. Rozpoczął się kolejny sezon wyborczy, a wraz z nim pierwszy akt politycznego spektaklu. Sondażownie, niczym dawne wyrocznie, przewidują klęskę jednych i sukces drugich. Myśliciele naszych czasów debatują na TikToku o wielkiej geopolityce, reprezentując chłopski rozum tak ceniony przez polityków. Każda relacja opiera się na pięciominutowym researchu najpopularniejszych komentarzy, które z równą pewnością co przypadkowością kreślą przyszłość dla całych kontynentów. Warto jednak czasem posłuchać osób posiadających wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie.

Różne ośrodki badania opinii publicznej stosują różne metodologie, stąd różnice w wynikach poszczególnych kandydatów. Zakładając, że Trzaskowski pozostaje faworytem po stronie obecnej koalicji i ma duże szanse na pojawienie się w drugiej turze wyborów, można założyć, że ci wyborcy, którzy w pierwszej turze oddadzą głosy na innych kandydatów z ugrupowań koalicyjnych – takich jak Magdalena Biejat, marszałek Szymon Hołownia czy nawet w pewnym stopniu Adrian Zandberg – ostatecznie w drugiej turze poprą właśnie Rafała Trzaskowskiego. Wybory prezydenckie wygrywa się  w drugiej turze. Do tej pory tylko jednemu prezydentowi udało się zwyciężyć już w pierwszej turze. W 2000 roku Aleksander Kwaśniewski uzyskał bezwzględną większość głosów. – mówi dr. hab. Arkadiusz Modrzejewski, dyrektor Instytutu Politologii na Uniwersytecie Gdańskim.

Pan od siłowni

W wyścigu prezydenckim pojawiła się nowość – kandydat bezpartyjny wspierany przez partię (Prawo i Sprawiedliwość), dr Karol Nawrocki. Dewizą jego kampanii jest wymowne stwierdzenie, że „nie uważa nic”. Zamiast polityką zajmuje się sprawami kluczowymi dla przyszłości Polski, takimi jak wyciskanie, robienie przysiadów i bieganie. Nawrocki udowadnia, że w polityce liczy się nie tylko ciężar argumentów, ale także ciężar na sztandze. W końcu, gdy ma się odpowiednie mięśnie, to i wizja kraju sama się uniesie – przynajmniej w teorii.

Ławeczka wzywa

Sławomir Mentzen w czasie swojej trasy po Polsce zawitał do serialowych „Wilkowyj”. Jak widać, jego doradcy doskonale wiedzą, co porusza serca wyborców. I takim oto sposobem polityk, znany z „miażdżenia lewicy” na X, skończył na ławeczce pod sklepem. Może zamiast pałacu prezydenckiego wystarczyłby mu więc skromny gabinet wójta? 

Królowie disco

Wraz ze startem kampanii ruszyła misja „odrafalania” Rafała Trzaskowskiego. Etykieta inteligenta z wielkiego miasta nie gwarantuje sukcesu w polskich realiach politycznych. Może to zapewnić zbliżenie z ludem, a czy jest coś, co trafia do elektoratu lepiej niż muzyka disco? Tak oto zawarto symboliczny pakt między prezydentem Warszawy a „królem” disco Zenkiem, łącząc dwa z pozoru odległe światy. Kto by pomyślał, że kampania wyborcza wystarczy, by politycy z dnia na dzień stali się ekspertami od weselnych hitów i estradowych konwenansów?

Sen marszałka

Myślą przewodnią kampanii Szymona Hołowni powinno być hasło: „Tak subtelna, że nawet jej nie zauważysz”. Marszałek, podobnie jak Lech Wałęsa w 2000 roku, zaufał magii swojego nazwiska, która już dawno przeminęła. Co prawda 1% poparcia, jak u Wałęsy, raczej mu nie grozi, ale nic nie wskazuje też na polityczne zmartwychwstanie.

Rozłam

Lewica jak zwykle idzie razem, ale jednak osobno. Tym razem o urząd prezydenta ubiega się Magdalena Biejat i Adrian Zandberg. Pierwsza kandydatka jest znana z tego, że przegrała w najbardziej progresywnym mieście w Polsce z nieznanym kandydatem PiS-u. Drugi kandydat z kolei w młodości brał udział w demonstracjach przeciwko przystąpieniu Polski do NATO. Mamy więc idealnych kandydatów do powrotu do czasów kiedy to, Polska miała wszystko, prócz sukcesów.

Kandydat zero

Swój start zadeklarował ostatnio także dziennikarz Krzysztof Stanowski, założyciel popularnego w sieci Kanału Zero. Jeśli wierzyć obietnicom, jego kampania będzie trwać pod hasłem: „zero konkretów”. Jest to innowacyjne założenie, choć w swej istocie stosowane przez polityków od lat. Stanowski może jednak wejść przebojem na scenę i zamieszać w aktualnym wyścigu. W końcu nie od dziś wiadomo, że zera przyciągają do siebie ludzi, w szczególności w polityce.

Artykuły przedstawiające profile kandydatów na prezydenta RP: #GłosMłodych: Przegląd kandydatów na prezydenta #Głos młodych: Nowi kandydaci na prezydenta