Reprezentant Finlandii na Eurowizji 2023 podczas próby technicznej (fot.: Sarah Louise Bennett / EBU)
Rozpoczyna się największy na świecie konkurs muzyczny, wielkie święto, czyli Eurowizja 2023! Redakcja CDN otrzymała akredytację prasową do centrum prasowego online tegorocznej edycji! Przygotujemy trzy relacje z prób generalnych konkursu. Już teraz pierwsza nich!
Eurowizja 2023 składa się z trzech koncertów: dwóch półfinałów oraz finału. Na 24 godziny przed każdym z nich odbywa się próba generalna (tzw. próba jurorska, choć w tym roku można nazwać tak jedynie próbę przed finałem, ponieważ w półfinałach jurorzy nie głosują). Próba generalna to powtórzenie przebiegu całego show, które będzie transmitowane kolejnego dnia. Nie ma tu czasu na poprawki, powtórki i pomyłki. Próba ta jest analogiczną transmisją, którą zobaczymy w telewizji, z otwarciem, sekwencjami prowadzących i występami specjalnymi. Stanowi zapasowe nagranie całego show i jej całość (poza podaniem wyników) może być użyta podczas półfinału, jeśli pojawiłyby się problemy z nadawaniem. Artykuł z relacji próby generalnej drugiego półfinału znajduje się TUTAJ.
Akredytowani dziennikarze mają dostęp do transmisji jako przekaz telewizyjny z kamer. Redakcja CDN w formie live bloga będzie opisywać to, co będzie działo się na scenie Eurowizji 2023 w Liverpoolu. Artykuł będzie stale aktualizowany od godziny 21.00, aż do zakończenia próby (okolice 23.30), dlatego należy go odświeżać, aby przeczytać kolejne opisy dotyczące próby generalnej pierwszego półfinału.
Eurowizja 2023: otwarcie
Pierwszy półfinał rozpoczyna się od filmiku, w którym młody chłopiec śledzi wyniki zeszłorocznego konkursu. Dowiaduje się potem, że Eurowizja 2023 trafi do jego miasta – Liverpoolu. Po ogłoszeniu nowiny mieszkańcy przygotowują swoje miasto. Chwilę później widzimy już chłopca na scenie areny. Naprzeciwko niego (w ramie lustra) pojawia się dziewczynka z Ukrainy. Następuje płynne przejście do muzyki – w towarzystwie tancerzy i gitarzysty pojawia się Julia Sanina, ukraińska wokalistka zespołu The Hardkiss, a także jedna ze współprowadzących. Dołączają do niej pozostałe dwie współprowadzące: Alesha Dixon oraz Hanne Waddingham i witają się z widzami i publicznością w arenie.
Na początku trzeba mocno podkreślić, że jakość dźwięku w przekazie transmisji na platformie dla dziennikarzy akredytowanych jest tak zła, że nie będziemy w komentarzach odnosić się do wokali w poszczególnych występach. Na problem z dźwiękiem uwagę zwracali już inni dziennikarze podczas wcześniejszej próby, która miała miejsce kilka godzin temu.
NORWEGIA
Występ Alessandry bardzo podobny do tego z norweskich preselekcji. Wokalistce towarzyszy czterech tancerzy ze świetlnymi pałeczkami. Prezentacja oparta na jasnych światłach, w bridge’u zmieniają się one wraz z wizualizacjami na LEDowej podłodze na pomarańczowe. Jest to mocny, charakterystyczny, a także radiowy początek. Ciężko powiedzieć czy trafi do każdego, a także jaki wpływ będzie miał fakt, że utwór stał się viralem w mediach społecznościowych, ale jest to pewny awans dla Norwegii.
Awans: 
MALTA
Malta rozpoczyna tegoroczną licytację na liczbę nakładek na ekranie, umieszczając je już w pierwszych sekundach swojego utworu. Później w występie pojawiają się one jeszcze kilkukrotnie. W tej prezentacji dzieje się niesamowicie dużo. Kolorowe światła i wizualizacje między innymi z obracającą się planetą. Na scenie także instrumenty, kolorowe podesty, manekiny byłych reprezentantów Malty, samochód, zmiana stroju na brokatowy sweter, taniec, bieganie po scenie. Wydaje się, że chcieli za dużo, a wyszło jak z festynu dla dzieci. Występ można by podsumować stwierdzeniem „kolorowy chaos”.
Awans: 
SERBIA
„Samo Mi Se Spava” jest niczym lekarstwo po przaśnej i tęczowej Malcie. Zachowano pomysł na występ z serbskich preselekcji. Są tancerze, charakterystyczne łóżko, a także nawiązania do gry komputerowej. Całość w barwach czarno-biało-niebieskich. W ostatniej części piosenki mocno czerwone światła. Na ekranie pojawia się mroczny robot oraz dym wydobywający się z rur podłączonych do tancerzy. Widzimy także dodatkowe napisy w formie nakładek. Pod koniec Luke Black przechodzi z tancerzami na przednią część sceny i tam kończy swoją prezentację. Mrok, tajemniczość i innowacyjność to idealne podsumowanie piosenki i prezentacji z Serbii.
Awans:
ŁOTWA
Zespół Sudden Lights zachował występ z preselekcji Supernova. Artyści pojawiają się w towarzystwie dużych lamp, które stoją fizycznie na scenie, ale także pojawiają się na wizualizacjach za nimi. Członkowie grupy wchodzą w interakcje, wokalista jest bardzo żywy na scenie, przechodzi na jej przednią część w końcówce utworu. Klimatyczny i kameralny charakter, ale jednocześnie z dynamiczną pracą kamer. Świetnie dopracowany występ, wyważony i nieprzesadzony. Bardzo dobrze się to oglądało! Szkoda, że Łotwa nie jest typowana do awansu, bo zdecydowanie na to zasługuje!
Awans: 
PORTUGALIA
Mimicat towarzyszy na scenie czwórka tancerzy, wszyscy są ubrani na czerwono. Używana jest świetlna strona ściany LED, nie pojawiają się żadne wizualizacje. Kolory głównie czerwone, pojawiają się także białe. Całość opiera się na dynamicznej choreografii, która kończy się na przedniej części sceny. Wszystko ograne dobrymi ujęciami kamer, które dużo dodają tej skromnej prezentacji. W wystepie do „Ai Coração” nie wykorzystano zbyt wielu możliwości, jakie daje tegoroczna scena i technologia. To dobrze, bo nie zawsze przecież trzeba. Muzycznie porywa, ale czy wizualnie to wystarczy, by przekonać widzów w Europie?
Awans:
@eurovision Bringing the CLASS and SASS 💃 ♥️ #Eurovision2023 #Eurovision @Mimicat
IRLANDIA
Na scenie stoi konstrukcja ze złotymi schodami, a na górze wokalista zespołu Wild Youth. Wokół niej pozostali członkowie. Na początku prawie wszystko jest złote: kostium, wizualizacje, światła. W refrenie zmieniają się na różowo-żółto-niebieskie, a potem kilkukrotnie znowu przybierają złoty kolor. Wokalista chodzi po scenie, przechodzi na przednią część, potem wraca do członków zespołu, za chwilę znowu jest z przodu. W ostatnim refrenie pojawiają się pionowe iskry pirotechniczne. Bardzo kolorowy, chaotyczny i niestety kiczowaty występ. Za dużo chciano pokazać i zrobić. Efekt? Szansa na jedno z ostatnich miejsc w półfinale.
Awans:
CHORWACJA
Let 3 z Chorwacji prezentują się w bardzo zbliżonym wydaniu jak podczas preselekcji Dora. Są tak samo ubrani, wykonują bardzo podobną choreografię. Występ jednak zdecydowanie ulepszono, dodając kilka nowych elementów w wizualizacjach, a także nakładki z kluczowym w piosence napisem „ŠČ”. Na koniec artyści chwytają swoje instrumenty i rozpinają swoje kostiumy, pokazując bieliznę. Zespół naprawdę zawładną sceną, bardzo dynamicznie pokazano ich szaloną prezentację. To zaskoczy i zapadnie w pamięć widzom na długo!
Awans:
SZWAJCARIA
Prezentacja opiera się na pracy czerwonych i białych świateł oraz tancerzy, którzy połączeni są czarnymi wstęgami z wokalistą reprezentującym Szwajcarię. Kilka razy widzimy wizualizacje na podłodze. Już w drugim refrenie piosenki „Watergun” napięcie zaczyna budować delikatna pirotechnika, puszczana zarówno z dołu, jak i z góry sceny. Ujęcia kamer bardzo dobrze dopracowane. Remo Forrer kończy utwór sam na przedniej części sceny. Całość zrobiona z pomysłem i smakiem, ale czy sam utwór jest na tyle silny, by przekonać widza? Szczególnie że występuje po Chorwacji i przed Izraelem?
Awans:
IZRAEL
Noa Kirel rozpoczyna występ w oświetlonym na biało light boxie. Kiedy piosenka wchodzi w dynamiczną część, dołącza do niej piątka tancerzy. Światła i wizualizacje są w barwach biało-fioletowych. Wrażenie robi część dancebreak’u, w którym artystka wykonuje choreografię na podłodze podświetlonej na czerwono. Moment tańca poprzedzony jest kilkoma sekundami ciszy i delikatnego wygaszenia sceny, by jeszcze lepiej zbudować napięcie i zaskoczyć widza tańcem. Na koniec Noa dołącza do swoich tancerzy, widzimy wystrzał efektów pirotechnicznych. Dałoby się tu coś zmienić, szczególnie jeśli chodzi o niektóre ujęcia kamerowe, ale i tak jest to ogromne show!
Awans:
@eurovision We DEFINITELY saw her dance 🦄 🇮🇱 #Eurovision2023 #Eurovision @Noa Kirel
MOŁDAWIA
Pashy Parfeni z Mołdawii towarzyszy na scenie w sumie pięć osób: dwie tancerko-chórzystki, dwóch mężczyzn grających na ogromnych bębnach oraz flecista, który stanowi ważną część prezentacji, pojawiając się w refrenach. Pasha najpierw tańczy sam, w otoczeniu chórzystek, a w refrenie wchodzi w interakcje z flecistą. Występ do „Soarele şi Luna” oparty jest na czerwono-pomarańczowych barwach. Pojawia się również dym przy powierzchni sceny oraz wizualizacje na LEDowej podłodze małej sceny. Wszystko bardzo mistyczne, tajemnicze i mroczne, jednocześnie posiadające świetny bit i choreografię. Wizualnie jest to chyba najlepszy występ Mołdawii w historii ich startów w Eurowizji.
Awans:
SZWECJA
Czas na faworyta fanów i bukmacherów. Loreen i jej „Tattoo” to przeniesienie występu z preselekcji, jednak… w nieco mniejszej i skromniejszej wersji ze względu na brak odpowiednich możliwości technicznych areny. Artystka siedzi na dużym pudle, a nad nią podwieszony jest LEDowy ekran. Z biegiem utworu zaczyna wstawać i przesuwać dłońmi po ekranie, potem tańczy, a konstrukcja z ekranem unosi się do góry. Pojawiają się na niej różne zagadkowe symbole. W wizualizacjach, a także wokół sceny jest sporo dymu. Światła ciemno-żółte, wszystko zachowane w kolorystyce piasku. Czy przewidywania się sprawdzą i Eurowizja 2023 należeć będzie do Szwecji?
Awans:
AZERBEJDŻAN
Duet TuralTuranx z Azerbejdżanu stoi na podeście w kształcie złamanego serca, który umieszczony jest na przedniej części eurowizyjnej sceny. Ubrani w kolorowe garnitury, mają ze sobą gitary. Prezentacja oparta na kolorach: żółtym i różowym, a także kilkukrotnej nakładce dzielenia ekranu podczas bliskich ujęć. Praca kamer bardzo dobrze dopracowana. Całość bardzo urocza i słodka, ale chyba jak na poziom tego półfinału zbyt nijaka i nudna. Ciężko wyobrazić sobie tłumy głosujące na propozycję „Tell Me More”.
Awans:
CZECHY
Dziewczyny z grupy Vesna ubrane są na różowo, mają przypięte długie warkocze. Nie jest to występ statyczny, wokalistki cały czas tańczą, poruszają się, przechodzą w różne części sceny, a w bridge’u ustawiają się w kółko na małej scenie. Temu momentowi towarzyszą świetnie zgrane światła i wizualizacje na podłodze. Kolorystyka prezentacji Czech jest głównie biała, a na koniec także różowa. Na ekranach i na podłodze LEDowej pojawiają się fragmenty tekstu, twarze oraz dłonie. Artystyczny występ z wieloma symbolami i nawiązaniami do przesłania tekstu. Eurowizja 2023 i brak „My Sisters Crown” w finale byłoby ogromnym zaskoczeniem.
Awans:
@eurovision Slavic sisterhood 🇨🇿✊ #Eurovision2023 #Eurovision @Vesna
NIDERLANDY
Duet z Niderlandów stoi na dużym, obracającym się kawalecie, który umieszczono na przedniej części sceny. Wokół nich dużo dymu. Prezentacja bardzo delikatna i wyważona. Jest wiele długich oraz bliskich ujęć – buduje się przez to klimat zbliżony do występu tego kraju w 2014 roku, czyli The Common Linnets. Światła białe, w wizualizacjach coś przypominającego błyszczącą gwiazdę. Wiele osób wspominało o słabej kondycji wokalnej artystów, jednak w przekazie z tak złą jakością ciężko cokolwiek ocenić. Sama piosenka i prezentacja zasługują na awans i czołówkę finału. Jak będzie?
Awans:
FINLANDIA
Käärijä stoi na wielkiej drewnianej skrzynki, a obok niej schody z palet. W środku zamknięci są tancerze, ubrani na różowo. W pierwszej części wizualizacje z cieniem wokalisty potem białe światła. Później zmieniają się w zielone, w bridge’u wszystko jest złote, aby potem na ostatnim refrenie stać się mocno tęczowe. Prawdziwa mieszanka kolorów i barw! Artysta wykonuje charakterystyczną choreografię razem ze swoimi tancerzami, którzy przez moment są przywiązani do górnej części skrzyni. Zachowano klimat występu z preselekcji, jednak zdecydowanie go ulepszono na potrzeby Eurowizji. „Cha Cha Cha” wpada jednakowo w ucho, jak i w oko. Finlandia będzie walczyć o wygranie tego półfinału!
Awans:
Eurowizja 2023: Interval Act
W muzyczno-wizualnej prezentacji występuje brytyjska artystka Rebecca Ferguson oraz Alyosha, która reprezentowała Ukrainę na Eurowizji w 2010 roku. Śpiewają utwór „Ordinary World” grupy Duran Duran. Występ jest przepełniony grafikami wyświetlanymi na specjalnej konstrukcji. Pojawia się wiele symboli i nawiązań do aktualnej sytuacji Ukrainy. Wszystko ma pokazać historię dziewczyny, która swoje normalne życie musiała zmienić na wojenną rzeczywistość i ucieczkę za granicę. Bardzo poruszający występ, przy którym warto na chwilę się zatrzymać.
Eurowizja 2023: Interval Act
Drugi występ specjalny to medley piosenek Rity Ory. Wykonuje ona swoje trzy piosenki, w tym jedną premierową. Towarzyszy jej wielu tancerzy, a na środku małej sceny umieszczona jest spora platforma. Pojawia się dym przy tafli sceny, a także wystrzał pirotechniki. Prezentacji towarzyszy duża dynamika tego co dzieje się na scenie.
Eurowizja 2023: prezentacja wyników
Prowadzące będą ogłaszać finalistów we dwie. Klasycznie jest łącznie z Martinem Österdahlem i potwierdzenie, że całe głosowanie poszło zgodnie z procedurami. W PRÓBNEJ prezentacji wyników, do finału przeszli: Azerbejdżan, Irlandia, Szwajcaria, Czechy, Malta, Izrael, Niderlandy, Chorwacja, Portugalia oraz Norwegia. Są to jedynie przypadkowo wylosowane kraje.
We wtorek (09 maja) rozpoczyna się Eurowizja 2023! Czeka nas koncert na wysokim poziomie muzycznym i produkcyjnym. Pojawiło się kilka opóźnień, kiedy ekipy nie zdążyły wystarczająco szybko przygotować sceny na kolejną prezentację, jednak wszystko było raczej sprawne. Oglądało się to bardzo dobrze, jednak fatalna jakość dźwięku dostarczonego za pośrednictwem platformy, na której dziennikarze śledzą próby, zakłócała cały odbiór i utrudniała przygotowanie relacji.
Eurowizja 2023 odbędzie się w dniach 9, 11 i 13 maja 2023 roku w M&S Bank Arena w Liverpoolu, pod hasłem United by Music. Transmisja wszystkich trzech koncertów od godziny 21.00 w TVP1 oraz TVP Polonia, a także na oficjalnym kanale Konkursu Piosenki Eurowizji w serwisie YouTube.
