05/11/2025

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Przełomowy model AI inspirowany mózgiem – gdański naukowiec w gronie twórców rewolucji sztucznej inteligencji

4 min read

Fotografia wygenerowana przez sztuczną inteligencję

Czy sztuczna inteligencja może rozumować jak człowiek? Grupa polskich naukowców, w tym gdańszczanin dr hab. Adrian Kosowski, dokonała przełomu, który przybliża do tego celu. Opracowana przez startup Pathway architektura AI, nazwana „Dragon Hatchling” (BDH), naśladuje działanie ludzkiego mózgu, otwierając nowe możliwości w dziedzinie uczenia maszynowego.

Dr hab. Adrian Kosowski, absolwent Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego, jest jednym z twórców przełomowego modelu AI. Urodzony w 1986 r. Kosowski, podstawówkę skończył w 4 lata, maturę w III LO w Gdańsku zdał w wieku 13 lat, a doktorat obronił jako 21-latek na Politechnice Gdańskiej. Obecnie jest dyrektorem ds. bezpieczeństwa w Pathway, którego jest współzałożycielem. Pracuje wraz z Przemysławem Uznańskim, Janem Chorowskim, Zuzanną Stamirowską i Michałem Bartoszkiewiczem.

Ich model nowej architektury AI, inspirowany budową i działaniem ludzkiego mózgu, ma rozwiązać kluczowy problem w rozwoju sztucznej inteligencji – generalizacji w czasie, czyli zdolności sztucznej inteligencji do rozumowania, uczenia się na podstawie doświadczeń i formułowania subiektywizmu oraz przewidywania na podstawie nowych informacji, a nie tylko na podstawie danych, których już się nauczyła. Jest to fundamentalna właściwość ludzkiej inteligencji, która pozwala adaptować się do zmieniających się warunków i przewidywać skutki działań.

Czym jest Dragon Hatchling?

Model Dragon Hatchling (BDH) to nowa architektura dużego modelu językowego, oparta na bezskalowej, biologicznie inspirowanej sieci neuronowej. Jak wyjaśniają twórcy w publikacji na platformie Arxiv Uniwersytetu Cornella:

Przedstawiamy ’Dragon Hatchling’ (BDH); nową architekturę dużego modelu językowego, opartą na bezskalowej, biologicznie inspirowanej sieci złożonej z n lokalnie oddziałujących cząstek neuronowych. BDH łączy solidne podstawy teoretyczne oraz wrodzoną interpretowalność, nie rezygnując przy tym z wydajności na poziomie architektury Transformer – napisał naukowiec Jan Chorowski.

BDH łączy solidne podstawy teoretyczne z praktycznym zastosowaniem, oferując wydajność porównywalną z modelami Transformer. Co więcej, architektura BDH jest zaprojektowana z myślą o interpretowalności, co oznacza, że łatwiej zrozumieć, w jaki sposób model podejmuje decyzje.

Nasz przełomowy model architektury (BDH), który wykracza poza Transformer, pokazuje, że AI potrafi się samodoskonalić i reorganizować, inspirując się sposobem, w jaki nasze biologiczne neurony uczą się i adaptują – komentuje Zuzanna Stamirowska na swoim profilu LinkedIn. – To przedsmak tego, jak powinna wyglądać inteligencja następnej generacji.

Generalizacja w czasie – klucz do rozumnej AI

Obecne modele AI, oparte na architekturze Transformer, są skuteczne w rozpoznawaniu wzorców, ale mają trudności z rozszerzaniem swojego rozumowania na nowe konteksty. Generalizacja w czasie, którą rozwiązuje BDH, to zdolność do uczenia się na podstawie doświadczeń i przewidywania skutków działań w oparciu o nowe informacje. To fundamentalna cecha ludzkiej inteligencji, która do tej pory była trudna do osiągnięcia w sztucznej inteligencji.

Implikacje dla przyszłości AI

Odkrycie zespołu Adriana Kosowskiego otwiera nowe możliwości w rozwoju sztucznej inteligencji. Model BDH może być wykorzystywany do tworzenia bardziej inteligentnych i niezawodnych systemów, które będą w stanie lepiej rozumieć świat i podejmować trafne decyzje.

–  Idąc w tym kierunku, możemy zacząć od rozwiązywania zadań, które są niezwykle uciążliwe dla człowieka, których człowiek dzisiaj nie byłby w stanie rozwiązać. Brakuje czasami zasobów, weźmy na przykład, jakiś naukowy projekt badawczy, który był realizowany, który wytworzył pewien dochód, dokumentację. Powiedzmy 10 lat, stu inżynierów, ponad milion dokumentów. Przetworzenie takiej dokumentacji to jest praca nieludzka, ciężka, to są tysiące godzin, żeby to zrozumieć, jakoś zinternalizować, przetworzyć. Człowiek się tego nie podejmie, i to nawet nie dlatego, że jest to niemożliwe, tylko dlatego, że były by to dziesięciolecia żmudnej pracy – tłumaczy dr Adrian Koskowski w rozmowie z dr Maciejem Kaweckim (cała rozmowa dostępna na YouTube). –  Jeżeli jesteśmy w stanie do takiej pracy właśnie przymusić, czy zachęcić, maszynę, to znajdujemy się w miejscu, w którym dużo bardzo trudnych i skomplikowanych zadań jesteśmy w stanie zlecić naszym modelom.

Dynamiczny rozwój narzędzi sztucznej inteligencji otwiera przed nami perspektywę powszechnego wykorzystania AI w życiu codziennym. Od automatyzacji żmudnych zadań po zaawansowane analizy danych, AI ma potencjał do rozwiązywania problemów, z którymi borykamy się na co dzień, i przyspieszenia procesów do tempa nieosiągalnego dla ludzkich możliwości.

Od kilku lat obserwujemy skokowy rozwój narzędzi sztucznej inteligencji i powoli wkraczamy do świata, w którym te narzędzia będą służyły do rozwiązywania masy naszych codziennych problemów, a przede wszystkim do przyśpieszania procesów do tempa dla człowieka nieosiągalnego – mówi dr Artur Dziambor, pełnomocnik ministra ds. Innowacji i Rozwoju Przedsiębiorczości.

Polska myśl naukowa na światowym poziomie

Sukces polskich naukowców, takich jak dr Kosowski, to dowód na wysoki poziom polskiej nauki, często niedoceniany w międzynarodowych rankingach. Innowacyjność i determinacja polskich inżynierów i naukowców przekładają się na konkretne rozwiązania, które mają realny wpływ na otaczającą nas rzeczywistość.

Sukces polskich naukowców pokazuje, że nasza nauka stoi o wiele wyżej, niż mówią to rankingi uczelni i to bardzo cieszy. „Potrzeba matką wynalazków”, polscy inżynierowie i naukowcy osiągają kolejne sukcesy, a ich pomysły mają coraz większy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość – podkreśla dr Dziambor. – Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że takich wizjonerów i twórców jak dr Kosowski będzie w Polsce więcej.