Podróże małe i duże – Vasco da Gama
2 min readVasco da Gama jest uznawany za jednego z najbardziej znanych odkrywców i podróżników. O jego dokonaniach słyszymy już od najmłodszych lat, ucząc się w szkole podstawowej o odkryciach geograficznych. Był pierwszą osobą, która odnalazła drogę morską do Indii, omijając Afrykę. Jak wyglądała jego historia? Oto życie wielkiego odkrywcy w pigułce.
Wywodził się z rodziny szlacheckiej. Urodził się w 1460 lub w 1469 roku w Portugalii. Niektóre źródła podają, że jego ojciec był sędzią, co umożliwiło późniejszemu odkrywcy zdobycie odpowiedniego wykształcenia w Lizbonie. Studiował astronomię i nawigację w szkole w Évorze. Dotarcie do Indii poprzez opłynięcie Afryki najpierw powierzono ojcu Vasco da Gamy, Estevão da Gama, jednak ten zmarł przed rozpoczęciem podróży. Zadanie to kontynuował jego syn, który 8 lipca 1497 roku wypłynął z Portugalii, dowodząc czterema statkami: São Gabriel (święty Gabriel), São Rafael (święty Rafael), Berrio oraz transportowcem o nieznanej nazwie. Trasa biegła przez Atlantyk, koło Wysp Kanaryjskich, Przylądka Dobrej Nadziei i Mozambiku. Wbrew pozorom i tego, że trasa do Przylądka Dobrej Nadziei była już znana, Vasco da Gama musiał radzić sobie z innymi problemami w trakcie wyprawy. Część jego załogi się buntowała lub chorowała na szkorbut wywołany niedoborem witaminy C w organizmie. 20 maja 1498 roku z pomocą afrykańskiego pilota statki dobiły do portu Kalikat w Indiach. Po odnalezieniu trasy i nawiązaniu układów handlowych niekiedy utrudnionych przez arabskich kupców, Vasco ruszył w drogę powrotną. Do Portugalii dotarło tylko 55 osób ze 170-osobowej załogi, ponieważ znaczna część żeglarzy zmarła na szkorbut. Odkrywca został nagrodzony tytułem „Admirała mórz indyjskich”. Po tej wyprawie wrócił do Indii jeszcze dwa razy. Podczas jego trzeciej podróży zmarł 24 grudnia 1524 roku w Kalikacie. Pochowano go w Indiach, a po piętnastu latach ciało przetransportowano do Portugalii, gdzie spoczywa w Klasztorze Hieronimitów w Belém.
20 maja to nie tylko rocznica odkrycia drogi morskiej do Indii, ale również śmierci jego poprzednika, Krzysztofa Kolumba, który odszedł z tego świata w 1506 roku. Jego życzeniem było pochowanie w Ameryce, dlatego trumna ze zwłokami odkrywcy została przetransportowana do Santo Domingo w Dominikanie. Obecnie trwają spory dotyczące pochówku ciała Kolumba. Prawdopodobnie zostało ono przewiezione w późniejszych latach do Hiszpanii, co potwierdzają badania, kwestionowane przez badaczy z Dominikany. Według nich ciało nigdy nie opuściło Amerykańskich wysp.