Buszman Buszido „Metr90 mixtape” – recenzja
2 min readTrójmiejska scena hip-hopowa od paru lat działa bardzo prężnie. Jednym z jej reprezentantów i aktywistów jest Buszman Buszido, który w styczniu wydał swój pierwszy mixtape „Metr90”. Jak sam mówi to dopiero rozgrzewka mająca odsłonić przed słuchaczem jego możliwości i wszechstronność.
Polska scena undergroundowa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i jak widać, nie powie go jeszcze długo. Takich przykładów mamy wiele, a jednym z nich jest właśnie „Metr90”. Na płycie Buszmana pojawił się m.in. reprezentant Alkopoligamii – Leh, a także Edzio i Wers. Produkcją zajęli się natomiast Natz, Tyno, DrNico i Prędki. Na to, że mixtape jest bardzo oryginalny, składa się wiele czynników – od znanego lektora Tomasza Knapika w introdukcji, po serię bardzo ciekawych bitów, gości i tekstów. Idealnym przykładem jest „Lekcja luzu”. Zwrotki Wersa, jak i melodyjny refren, dają niesamowicie pozytywnego kopa i wprawiają w dobry nastrój. Kawałek zdecydowanie wpada w ucho i zostaje na długo.
Czego należy spodziewać się zasiadając do odsłuchu? Na pewno zaskoczenia. Kawałki promujące płytę to bardzo różnorodne produkcje. Jednakże to, że każdy kawałek jest w innym klimacie, na pewno nie ujmuje krążkowi. Jest wręcz przeciwnie… dowiadujemy się o wszechstronności rapera, który w swoich tekstach pokazuje naprawdę niezłe flow i wyczucie. Wpływ na to mają też goście, a w szczególności bardzo klimatyczne solówki Marcina Kiragi w kawałku „Tło”. Ten gitarowy akcent na pewno wzbogaca album i dodaje mu pazura – w wypadku tego utworu na uwagę zasługuje również świetnie zrealizowany klip.
Kolejnym numerem, który doczekał się teledysku jest „Kapitanie mów mi” – niesamowicie klimatyczny i nastrojowy kawałek o nieco sentymentalnym przekazie. Na tym właśnie polega wszechstronność Buszmana. Może i mamy tu do czynienia z lekkim miszmaszem, ale naprawdę wszystko dobrze się zgrywa. To nie jest kolejny mixtape nagrany „na jedno kopyto”. Bardzo pozytywne kawałki przeplatają się z melancholijnymi, a dające do myślenia z rozrywkowymi.
Pięknym podsumowaniem mixtape’u jest „Typowy Bengier”, w którym raper uświadamia słuchaczy jak duża jest trójmiejska scena hip-hopowa. Zaczynając od reprezentantów największych wytwórni płytowych w Polsce, do świetnych przedstawicieli podziemia. Buszman zdecydowanie chyli czoła swoim kolegom z branży, jednocześnie zapowiadając, że to nie koniec. Poprzez „Metr90” udowodnił, że ma ogromny potencjał, oryginalne flow i dobre pomysły. Jedno jest pewne. Na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – wręcz przeciwnie. Dopiero się rozkręca.
Na oficjalnej stronie rapera można pobrać mixtape za free. Można również zamówić jego fizyczną wersję, do czego szczególnie zachęcamy. Tak ładnie wydany krążek warto mieć w swojej kolekcji!