Jeden z najlepszych dni w roku, kiedy obżarstwo można tłumaczyć tradycją. Pączki z piekarni nigdy nie będą tak pyszne jak te, które robiła babcia. I jak te, które może zrobić każdy z nas. Mogą być idealną nagrodą po zdanych egzaminach. Lubicie te tradycyjne z różaną marmoladą czy raczej z toffi? Przygotowaliśmy dla Was zestawienie kilku różnych przepisów i nawet osoby na diecie powinny znaleźć coś dla siebie. Jeśli pieczenie nie jest waszą mocną stroną to na dole czeka parę ciekawostek.

Na pierwszy ogień bomba kaloryczna warta grzechu – pączki z toffi.

Składniki:
3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
4 dag drożdży
1 szklanka mleka
1/3 kostki masła
jajko
litr oleju
20 dag cukierków typu toffi

Sukces dobrych pączków, to idealnie wyrobione ciasto. Najpierw drożdże rozcieramy z łyżką cukru i 2 łyżkami mąki. Dolewamy niecałą połowę szklanki mleka i mieszamy, powinien powstać gęsty zaczyn. Naszą miksturę odstawiamy w ciepłe miejsce, aby trochę wyrosła. Nie tracąc czasu, do miski przesiewamy mąkę, dodajemy jajko i resztę cukru. Z cierpliwością wyrabiamy. Jeśli nasza mikstura już wyrosła, to dodajemy ją do ciasta. Pozostałe mleko lekko podgrzewamy i dalej wyrabiając powoli, dolewamy do miski. Podobnie robimy z masłem, rozpuszczamy i dodajemy do ciasta. Dobrze wygniecione ciasto przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy do wyrośnięcia. Kiedy już mniej więcej podwoi swoją początkową objętość, formujemy z niego kulki i do środka wkładamy po cukierku toffi. Smażymy w głębokim tłuszczu. Podajemy same albo posypane cukrem pudrem.

Pączki serowe – są dość małe w porównaniu do tradycyjnych pączków. Dlatego też szczególnie cieszą dzieci.

Składniki:
450 g białego sera
4 jajka
3 łyżki kwaśnej śmietany
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka octu
tłuszcz do smażenia
cukier puder do posypania

Ser mielimy maszynką jak na sernik (chyba, że kupiliśmy już mielony w wiaderku). Dodajemy jajka, cukier, cukier wanilinowy i śmietanę. Miksujemy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Razem z octem dodajemy do ciasta i wyrabiamy. Jeżeli ciasto jest dość kleiste to znaczy, że ma idealną konsystencję. Zwilżonymi rękoma formujemy małe kulki z ciasta i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz. Po upieczeniu pączki najlepiej odłożyć na papier ręcznikowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Teraz coś dla osób, które dbają o linię i stawiają na zdrowe odżywianie – pączki z piekarnika.

Składniki:
65 ml ciepłego mleka
250 g mąki orkiszowej
30g miodu
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
80 g miękkiego masła
1,5 łyżeczki drożdży instant
12 łyżeczek dżemu – najlepiej z własnej spiżarni
+ papilotki do muffinek

Przesiewamy mąkę, dodajemy miód, drożdże, sól i mleko. Podczas mieszania dodajemy po jednym jajku. Po połączeniu składników czas na wyrabianie, najlepiej rękoma. Po kilku minutach kawałki masła wgniatamy w ciasto. Konstytucja powinna być dosyć luźna. Przykrywamy folią aluminiową. Najlepiej zostawić je na noc w lodówce, ale jak nie mamy czasu, to odstawiamy na około godzinę do podwojenia objętości. Po tym czasie ciasto jest gotowe do formowania. Rękoma ugnieść placek grubości mniej więcej 1 cm. Szklanką wykrawamy kółka. Placuszek rozpłaszczamy w dłoni, nakładamy łyżeczkę dżemu, zaklejamy i wkładamy do papilotki. Ułożone na blaszce pączki, powinny pod przykryciem znowu podwoić swoją objętość. Pieczemy 13-15 minut w 180° C.

A teraz czas na parę ciekawostek. Można powiedzieć, że pączki sięgają starożytności. W Rzymie istniało coś takiego jak tłusty dzień, świętowano wtedy odejście zimy i pojawianie się wiosny. Wypiekano ciasto chlebowe nadziewane słoniną. Jak głoszą legendy, w Polsce ta tradycja sięga XVI wieku. Powidła czy budyń, zastępowały orzechy lub migdały. A jak tłusty czwartek wygląda w innych krajach? We Francji istnieję tłusty wtorek, czyli Mardi Gras. Dzień przed środą popielcową obchodzony jest bardzo hucznie. Organizowane są nawet parady i festiwale. W ten sam dzień tygodnia świętują Brytyjczycy. Pancake Tuesday, czyli naleśnikowy wtorek, oprócz obżarstwa niesie ze sobą tradycję podrzucania naleśników podczas biegu. W Norwegii natomiast święto obchodzone jest w ostatnią niedzielę przed Wielkim Postem, szczególnie przez dzieci.

Życzymy smacznego i udanych wypieków!