fot.Joanna Dmochowska

Przypomnij sobie swoje dzieciństwo i marzenia, które ci wówczas towarzyszyły. Ludzi,  którzy nie tylko słowem, ale także działaniem pomogli dotrzeć ci do miejsca, w którym właśnie się znajdujesz. A teraz wyobraź sobie, że w tej drodze mógł ci nikt nie towarzyszyć. Gdzie jesteś? Co robisz? Czy istnieje sposób na to, aby dziecko, które przegrywa w szkole, wygrało w życiu?

Wyprzedzić przyszłość

Stowarzyszenie Wiosna, której pomysłodawcą i założycielem jest ks. Jacek Stryczek, to wspólnota, która mobilizuje do działania tysiące ludzi. Jej zadaniem jest organizacja akcji pomocy potrzebującym oraz budowanie zachowań opartych o wiarę w potencjał tkwiący w drugim człowieku. Fundacja próbuje zmienić  mentalność, która „staje się główną linią podziału między przegranymi, a zwycięzcami”. Słyszałeś o Szlachetnej Paczce? Czas, abyś poznał jej siostrzany projekt – AKADEMIĘ PRZYSZŁOŚCI. Jej zadaniem jest wybór uczniów ze współpracujących ze Stowarzyszeniem placówek, którzy przez  uwarunkowania społeczne i trudną sytuację rodzinną utwierdziły się w krzywdzącym przekonaniu „nie potrafię, nie zrobię, nie uda mi się”.

Należymy do siebie

Do wolontariatu AKADEMII zapraszani są głównie studenci. Są oni dla uczniów świetnym przykładem, ponieważ mają w zanadrzu trzy wartości: sukces, umiejętności i marzenia. Właśnie to, w osiągnięcie czego nie wierzą wskazane przez szkolnych pedagogów dzieci.  Student nie kojarzy im się jednocześnie z osobą nauczyciela, kogoś kto niejako zmusza do nauki. Więź, którą Tutor  konsekwentnie buduje ze swoim podopiecznym, jest relacją partnerską, która nie opiera się tylko na zajęciach teoretycznych, ale i przyjaźni oraz wspólnej motywacji.  Oboje wyrażają swoje opinie i mają wpływ na formę zajęć. Dla dziecka najważniejsza jest świadomość, że Tutor pracuje konkretnie z nim, jemu poświęca swój czas i całą uwagę. Poczucie, że ktoś, kto jednocześnie staje się pedagogiem i przyjacielem, jest tylko jego – pomaga wzbudzić zaufanie.

Spotkania odbywają się między październikiem a czerwcem, zaledwie przez godzinę tygodniowo. Każde dziecko jest inne, ma różnorodne potrzeby, co innego motywuje je do działania, dlatego też wymaga indywidualnego podejścia. Zadaniem wolontariusza jest praca zgodna z wypracowanym Systemem Motywatorów Zmian. Organizuje on dla dziecka wydarzenia, dzięki którym wydobywa z niego potencjał. Zachęca do walki o to, aby porażki nie stały się końcem, lecz początkiem jego rozwoju. Początkiem zmiany jego myślenia. Nauka i zdobywanie nowych doświadczeń mają być dla niego fascynującą przygodą, nie smutnym, narzuconym obowiązkiem. Praca taka pomaga dziecku uwierzyć w siebie, we własne możliwości, wyznaczyć nowe cele i skutecznie je realizować.

Nauczyciele wygrywania

Studia, praca, imprezy. Czy w  życiu studenta  jest miejsce na pomoc charytatywną? – W życiu każdego z nas przychodzi moment, w którym zastanawiamy się jaki sens ma to, co robimy.  U mnie taki moment nadszedł po obejrzeniu filmu „Baczyński”. Pamiętam, że po napisach końcowych pomyślałam, że kiedyś ludzie w naszym wieku robili więcej, mieli ideały i dążyli do tego, by świat był choć odrobinę lepszy. Uświadomiłam sobie, że chciałabym za jakiś czas usiąść z kubkiem herbaty i móc powiedzieć, że robiłam coś wartościowego, nie zmarnowałam danego mi czasu. Bo właśnie wartości w naszych czasach często gubią się gdzieś po drodze.  Włączyłam wyszukiwarkę, wpisałam hasło wolontariat… i tak trafiłam na AKADEMIĘ PRZYSZŁOŚCI – opowiada Weronika Figurska, którą świat AKADEMII pochłonął do tego stopnia, że w krótkim czasie dzięki zaangażowaniu oraz sukcesom  awansowała na stanowisko Koordynatora ds. promocji.

fot. archiwum prywatne artysty

Do włączenia się w misję AKADEMII PRZYSZŁOŚCI zachęca również wielu artystów. Zetknięcie z „ludźmi sukcesu” ma inspirować do rozwoju pasji i zainteresowań podopiecznych. Umożliwienie poznania świata z zupełnie innej perspektywy, miejsc, które pozornie są dla nich niedostępne, pokazują, że droga na szczyt nie jest łatwa i przyjemna. Wręcz przeciwnie  –  jest trudna , wymaga poświęceń oraz wysiłku, ale przy odpowiednim zaangażowaniu jest możliwa do osiągnięcia i kryje za sobą zupełnie inny świat, świat spełnionych marzeń. Jednym z artystów, którzy aktywnie wspierają AKADEMIĘ jest Bisz, lider kolektywu B.O.K.  – Można delikatnie próbować zmienić świat. Próbuję to zrobić działalnością w Akademii Przyszłości. Trafiłem do niej w zeszłym roku. Wcześniej kilka razy słyszałem o niej w różnych miejscach i środowiskach. Powtarzałem sobie, że to super sprawa, która nie wymaga ogromnego wysiłku, to tylko godzina tygodniowo, więc jest to opcja nawet dla bardzo zabieganych. Po pracy nad najnowszą płytą poczułem, że w moim życiu zdarzyło się coś naprawdę dobrego i chciałem, aby coś równie dobrego spotkało kogoś innego. Jesteśmy tutorami, czyli ludźmi, którzy nie są sensu stricte korepetytorami, tylko kimś, kto próbuje wzbudzać ich poczucie własnej wartości. Staramy się rozbudzać w nich świadomość, że mogą osiągnąć  wszystkie cele, które sobie wyznaczą. Stale pracujemy nad rozwojem ich kreatywnego myślenia i po prostu staramy się przekazywać im dobrą energię. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Akademia to świetna możliwość, aby stać się bardziej użytecznym społecznie, poznać ciekawych ludzi i zyskać wiele nieprzeliczalnych, obopólnych korzyści w pracy z dzieckiem.  Pomagamy wygrywać, ale i sami dużo wygraliśmy – mówi artysta.

Od porażek do sukcesów

fot. archiwum prywatne

Pozornie małym, ale w rzeczywistości ogromnym krokiem jest inauguracja zajęć na wyższej uczelni. Towarzysząca jej duma, urzeczywistnia marzenia dzieci dotyczące ich przyszłości oraz kariery zawodowej. Pomóc temu mają również spotkania z ludźmi, którzy mimo trudnych początków, niepowodzeń spełnili swoje marzenia. Trudna sytuacja rodzinna często pozbawia dzieci szansy otrzymania nawet drobnego upominku. AKADEMIA stara się uświadomić podopiecznych, że są wyjątkowi. Każde  z nich otrzymuje wyprawkę na początek roku oraz upominek od Darczyńcy na jego zakończenie. Na każdym etapie pracy dziecko należy doceniać i nagradzać. Każdy, nawet najmniejszy sukces zostaje zapisany w Indeksie, które dziecko otrzymuje na początku projektu.  Ciężka całoroczna praca nad pokonywaniem własnych słabości zakończona jest świętowaniem podczas Gali Sukcesów. Podopieczni podczas każdych zajęć stawiani są przed wyzwaniami. Jak podkreśla Weronika – najważniejsze jest to, że nie obiecujemy dzieciom zmiany jego świata. Uczymy je, jak poradzić sobie w świecie, który je otacza. Naprowadzamy, inspirujemy i pobudzamy w nich kreatywność, bo to dzięki niej można spojrzeć na wszystko na wiele sposobów. Dzięki temu umożliwiamy im wyjście poza schematy. AKADEMIA sprawia, że dzieci, które dotychczas czuły się nieważne, mogą poczuć się wyjątkowe. A uczucie to prowadzi dziecko od porażki do sukcesu!

Początek roku to dobry czas, aby zrobić coś wielkiego. A czy może być coś większego i piękniejszego od uratowania czyjegoś życia? Pamiętaj, że najważniejsze jest odkrycie w sobie tego, co najlepsze i podzielenie się tym z innymi. Zwłaszcza z dziećmi. Przecież to od nich zaczyna się i zależy nasza przyszłość!