Przygarnij książkę na zimę
4 min readPodczas zimowej aury nic tak nie relaksuje jak zaparzenie aromatycznej herbaty, otulenie się miękkim kocem i oczywiście lektura dobrej książki. Dla tych, którzy nie mają zamiaru spędzić czasu na ośnieżonych stokach przedstawiamy propozycje lektur na chłodne wieczory.
Dla wierzących w magię świąt
„Stokrotki w śniegu” (Richard Paul Evans) zainspirowana „Opowieścią wigilijną”, poruszająca historia o sile miłości i przebaczeniu. James Kier ginie w wypadku. Tak przynajmniej wszystkim się wydawaje. Sam zainteresowany dowiaduje się o swojej śmierci z porannych gazet. Pomyłka została szybko wyjaśniona, jednakże błąd dziennikarza ucieszył wszystkich znajomych Jamesa. Nic w tym dziwnego, bo nie był on dobrym materiałem na przyjaciela. Znienawidzony ojciec, szef… wyznaje jedną zasadę – po trupach do celu. Czy można zacząć wszystko od nowa? Wynagrodzić popełnione krzywdy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści Evansa. Magii książce dodaje również świąteczny czas, ponieważ akcja toczy się na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem.
„Jeden Dzień” Davida Nichollsona to doskonała propozycja dla miłośników romantycznych historii. Emma i Dexter – trudno o bardziej niedobraną parę. Ona – zakompleksiona okularnica. On – bogaty uwodziciel. Poznają się w dzień zakończenia szkoły w 1988 r. Spędzają ze sobą noc i…zostają najlepszymi przyjaciółmi. Od tego czasu postanawiają się spotykać co roku 15 lipca. Ich drogi schodzą się przez kolejne 20 lat, aż do zaskakującego finału. Wspaniała opowieść o marzeniach, dorastaniu i przede wszystkim o miłości. Czytelnik ma wrażenie, że odbywa podróż razem z bohaterami, między innymi dzięki żywym dialogom. Przeczytacie jednym tchem.
Ulicami średniowiecznej Barcelony
„Cmentarz zapomnianych książek” to cykl autorstwa Carlosa Ruiz Zafona, w którego skład wchodzą: „Cień wiatru”, „Gra anioła” oraz „Więzień nieba”. Letnim świtem 1945 roku uliczkami starego miasta dziesięcioletni Daniel Sempere podąża za ojcem ku tajemnicy, która nieodwracalnie zawładnie jego życiem. Cmentarz to miejsce, gdzie znajdują się książki opuszczone przez czytelników. Zgodnie z tradycją chłopiec musi wybrać dla siebie jedną, by ocalić ją od zapomnienia. Jego wybór pada na „Cień wiatru” nieznanego nikomu Juliusza Caraxa. Mijają lata, a Daniel zauroczony powieścią próbuje odnaleźć inne książki autora. Nie jest to jednak takie proste. Ktoś bardzo się stara, aby pozostałe egzemplarze zostały ukryte. Czy Danielowi uda się odkryć sekret autora? Zafón miesza w jednej powieści thriller z romansem i sensacją. Bohaterowie przedstawieni są prosto i wyraźnie, tak aby każdy znalazł coś dla siebie, może się z nimi utożsamić bądź ich znienawidzić.
Pustynia, czyż nie jest to dobre miejsce by utonąć…
„Ślad na piasku” Zoe Ferraris to oferta dla wszystkich, którzy mają dość zimowego krajobrazu. Gdy szesnastoletnia Nuf znika w niewyjaśnionych okolicznościach, jej wpływowa rodzina wzywa pustynnego przewodnika, Najira asz-Szarki by stanął na czele ekipy poszukiwaczy. Po dziesięciu bezowocnych dniach, gdy sfrustrowany detektyw traci nadzieję i chce zrezygnować ze śledztwa, dochodzą do niego tragiczne wieści… Co mogło skłonić dziewczynę z bogatej rodziny do ucieczki tuż przed ślubem? Rozwiązując tę zagadkę Najir po kolei odkrywa prawdę o zaginionej dziewczynie i jej krewnych. Porywająca powieść o wartkiej akcji, która pozwala czytelnikowi wejrzeć w zamkniętą społeczność o egzotycznych obyczajach. Kryminalna zagadka z gorącą pustynią w tle to idealne oderwanie od chłodu panującego za oknami.
David Hunter na tropie…
Na zakończenie coś dla miłośników thrillerów medycznych – seria Simona Becketta „Chemia śmierci”. Kolejne części opowiadają historię antropologa sądowego Davida Huntera. Po rodzinnej tragedii rezygnuje z pracy i osiedla się w małym mieście w Anglii, gdzie znajduje zatrudnienie jako lekarz rodzinny. Jednakże wydarzenia mające miejsce w Manham zmuszają go do powrotu na dawną ścieżkę życia zawodowego. Pozostałe przygody są opisane w kolejnych częściach: „Zapisane w kościach” , „Szepty zmarłych” oraz „Wołanie grobu”. Thrillery Becketta obfitują w ciekawe wątki, zaskakujące i miejscami przerażające sytuacje. Nie brakuje również interesujących, doświadczonych przez los postaci. Akcja trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie jest to jednak seria dla ludzi o słabych żołądkach, gdyż autor nie szczędził niezwykle obrazowych opisów gnijącego i rozkładającego się ciała. Propozycja zdecydowanie dla miłośników gatunku. W listopadzie ukazała się kolejna część przygód doktora Huntera „Rany kamieni”.
Wieczór spędzony z książką to coś, co każdy z nas powinien sobie zafundować. Na pewno macie swoje ulubione propozycje i lektury, do których z przyjemnością wrócicie w ponury, zimowy czas…ale pamiętajcie na długie wieczory książka nie może być cienka.