Maciej Balcar na żywo w Blues Clubie
2 min readKoncertowy wieczór w Blues Clubie w Gdyni. W ostatni czwartek, 5 lutego, wystąpił tam Maciej Balcar.
Dla wszystkich którzy być może nie wiedzą, Maciej Balcar oprócz bycia wokalistą zespołu Dżem (od 2001 roku), występuje także w projekcie solowym. I to z powodzeniem. 26 stycznia ukazała się czwarta w jego dorobku płyta, ,,Ruletka”. W ramach trasy promującej to wydawnictwo, muzyk wraz z towarzyszącym mu zespołem, zagrał w Trójmieście.
Blues Club w czwartkowy wieczór był pełen, dla niektórych zabrakło nawet miejsc. Jak powiedział sam Maciej, przez ostatnie kilka dni docierały do niego sygnały, że ludzie nie są już w stanie kupić biletów. Jak widać trójmiejskie grono fanów bluesowo – rockowych brzmień jest spore i ma się całkiem nieźle. Nigdzie też taka muzyka nie zabrzmi lepiej niż w Blues Clubie właśnie. Od samego wejścia witają nas plakaty na ścianach i sufitach oraz całkiem pokaźna ekspozycja płyt, które chyba każdy z miłą chęcią dołączyłby do swojej prywatnej płytoteki. Na każdym kroku można też spotkać ludzi, dla których muzyka jest sensem życia, stałych bywalców, którzy żywo rozprawiają o wspaniałości Rolling Stonesów. To miejsce zdecydowanie tworzą ludzie.
Atmosfera podczas koncertu była niezwykle kameralna. Maciej ze swoim bandem otulili muzycznie zmysły słuchaczy. Oprócz utworów z ,,Ruletki”, takich jak ,,Nadzieja”, ,,Wojna” czy ,,Sierpniowi ludzie”, który notabene został zadedykowany publiczności ze względu na liczne odwołania do nadmorskich klimatów, pojawiły się także te sprzed kilku lat, ,,Odwróceni” czy słynne ,,Czarno”. Co do umiejętności wokalnych Maćka nikt chyba nie ma żadnych złudzeń, są niepodważalne. Na wyróżnienie natomiast zasługuje zespół – taką lekkość i harmonię w graniu ma niewiele kapel!
Czego więcej trzeba do wieczoru idealnego niż grona przyjaciół, dobrego alkoholu i dobrej muzyki? – mówi jeden z uczestników koncertu. Trudno się z nim nie zgodzić. Żadnego z wymienionych elementów nie brakowało, więc czwartkowy wieczór zdecydowanie można do takich zaliczyć.
Maciej Balcar obiecał, że podczas przyszłorocznej trasy na pewno nie pominie Trójmiasta. Czekamy! Możemy też zdradzić, że już niedługo na naszym portalu rozmowa z artystą.
Fot. Paweł Wroniak