13/04/2025

CDN

TWOJA GAZETA STUDENCKA

Euro 2016: Gdzie są teraz polscy ćwierćfinaliści?

6 min read
piłka nożna piłkarz piłka

Fot. Pixabay.com / autor: fernandozhiminaicela

Euro 2016 było jednym z najlepszych turniejów w historii polskiej piłki. Drużyna Adama Nawałki otarła się o półfinał, odpadając dopiero po rzutach karnych z Portugalią – późniejszym triumfatorem mistrzostw. Co się dzieje teraz, po 9 latach, z „Orłami Nawałki”?

Przez ostatnie lata polska kadra nie tylko bardzo często zmieniała selekcjonerów (5 trenerów po Nawałce), ale też większość zawodników już dawno odeszła. Tak naprawdę z tamtej kadry ostał się tylko kapitan, Robert Lewandowski, a także Piotr Zieliński. Co dzieje się z resztą?

Bramkarze

Adam Nawałka na EURO 2016 powołał w sumie 3 bramkarzy: Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Fabiańskiego i Artura Boruca. Każdy z nich już zakończył swoją reprezentacyjną karierę. Najwcześniej z kadrą pożegnał się Artur Boruc, legenda polskiej piłki, znany przede wszystkim z pamiętnego EURO 2008 i występów w Celticu. Swój pożegnalny mecz rozegrał 10 listopada 2017 roku przeciwko Urugwajowi. Karierę piłkarską zakończył pięć lat później, 10 lipca 2022 roku, reprezentując barwy Legii Warszawa – klubu, do którego wrócił na koniec kariery.

Łukasz Fabiański z kolei zakończył swoją równie długą przygodę w Biało-Czerwonych barwach 9 października 2021 meczem z San Marino. Nie oznacza to jednak, że odwiesił buty na kołek. Dalej jest aktywnym bramkarzem angielskiego West Hamu i ważnym ogniwem londyńskiego zespołu. Wojciech Szczęsny zakończył karierę reprezentacyjną dość niedawno – raptem 5 miesięcy temu. Wciąż jednak utrzymuje wysoką formę. Jest obecnie podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Zarówno przed, jak i po EURO 2016 był stałą „jedynką” między słupkami Biało-Czerwonych, dobijając do 84 meczów w narodowych barwach.

Obrońcy

Na pamiętne EURO 2016 pojechało w sumie siedmiu obrońców. Trener Nawałka postawił na Łukasz Piszczka, Artura Jędrzejczyka, Michała Pazdana, Kamila Glika, Thiago Cionka, Bartosza Salamona i Jakuba Wawrzyniaka. Z nich także już nikt rozgrywa meczów z orzełkiem na piersi. Łukasz Piszczek swój ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał 19 listopada 2019 roku przeciwko Słowenii. Nie można jednak o nim powiedzieć, że porzucił futbol. Po odejściu z Borussi Dortmund wrócił do klubu, w którym zaczęła się jego piłkarska przygoda – LKS Goczałkowice-Zdrój. Pomimo 40 lat na karku nie ograniczył się jedynie do bycia trenerem i wciąż biega za piłką. Artur Jędrzejczyk w kadrze wystąpił po raz ostatni na Mistrzostwach Świata 2022, w meczu przeciwko Argentynie. Cały czas reprezentuje Legię Warszawa.

Michał Pazdan, jeden z kluczowych elementów polskiego bloku obronnego w kadrze Nawałki, swój ostatni mecz rozegrał 6 września 2019 przeciwko Słowenii. Od 2023 roku jest obrońcą Wieczystej Kraków, grającej obecnie w III lidze polskiej. Kamil Glik, absolutna legenda polskiej piłki, także przeszedł na reprezentacyjną emeryturę. Ostatni, setny mecz w narodowych barwach, rozegrał 22 listopada 2022 roku przeciwko Meksykowi w ramach Mistrzostw Świata 2022. Od 2023 roku, jest zawodnikiem Cracovii i jej ważnym punktem.

Thiago Cionek z kolei ostatni mecz w polskich barwach rozegrał 20 listopada 2018 z Portugalią. Od lat wędruje po różnych włoskich klubach. Obecnie zakotwiczył w Avellino, ekipie Serie C. Bartosz Salamon swój ostatni mecz reprezentacyjny rozegrał 16 czerwca 2024 roku przeciwko Holandii w ramach Mistrzostw Europy. Ma on dopiero 34 lata i stanowi ważne ogniwo obrony Lecha, więc niewykluczone, że jeszcze powróci do kadry Michała Probierza. Jakub Wawrzyniak nie zagrał ani minuty na turnieju. Swój ostatni mecz z orzełkiem na piersi rozegrał tuż przed turniejem, w meczu towarzyskim przeciwko Litwinom. Karierę zakończył w 2019 roku jako zawodnik GKS Katowice. Obecnie udziela się jako ekspert telewizyjny TVP.

Pomocnicy

Do linii pomocy Adam Nawałka zdecydował się powołać 10 piłkarzy: Filipa Starzyńskiego, Sławomira Peszko, Krzysztofa Mączyńskiego, Karola Linetty’ego, Grzegorz Krychowiaka, Bartosza Kapustkę, Tomasza Jodłowca, Kamila Grosickiego, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Piotra Zielińskiego.

„Zielu” dalej stanowi o sile polskiej reprezentacji. Od 2024 r. jest zawodnikiem włoskiego Interu. Rozegrał 99 spotkań z orzełkiem na piersi – jubileusz jest więc blisko. Filip Starzyński z kolei nie zagrzał na długo miejsca w kadrze. Rozegrał jedynie 4 mecze. Ostatni właśnie podczas Euro 2016, w wygranym spotkaniu z Ukrainą. Obecnie reprezentuje barwy I ligowego Ruchu Chorzów. Peszko natomiast żegnał się z reprezentacją w 2018 roku, meczem z Japonią na Mistrzostwach Świata 2018. Karierę piłkarską zakończył pięć lat później, obejmując posadę trenera Wieczystej Kraków.

Krzysztof Mączyński ostatnie spotkanie w Biało-Czerwonych barwach zagrał 27 marca 2018, w starciu z Koreańczykami. Buty na kołek odwiesił dość niedawno, w zeszłym roku, będąc graczem Śląska Wrocław. Karol Linetty ostatni mecz reprezentacyjny rozegrał we wrześniu 2023 roku. Jest zawodnikiem włoskiego Torino. Grzegorz Krychowiak to bez wątpienia legenda polskiej piłki. Przez lata stanowił o sile środka pola Biało-Czerwonych. Od 2024 r. jest piłkarzem Anorthosis Famagusta. Bartosz Kapustka z kolei obecnie reprezentuje barwy Legii Warszawa. Przez 8 lat był regularnie pomijany przez selekcjonerów, aż do zeszłorocznego starcia z Chorwatami. Niewykluczone więc, że jeszcze wróci na dłużej.

Tomasz Jodłowiec natomiast raczej już nie liczy na kolejne powołania. Ostatni mecz w kadrze rozegrał właśnie podczas EURO 2016, w ćwierćfinale. Obecnie jest zawodnikiem Sparty Kazimierza Wielkiego. Kolejny na liście, Kamil Grosicki, również dalej gra. Ostatni, 94. mecz reprezentacyjny miał miejsce podczas EURO 2024 przeciwko Austriakom. Obecnie, od 2021 roku, jest podstawowym graczem Pogoni Szczecin. Jakub Błaszczykowski to bezdyskusyjna ikona polskiej piłki. Rozegrał dla niej imponujące 109 meczów. Pożegnalny mecz rozegrał w czerwcu 2023  roku przeciwko Niemcom. W tym samym roku zakończył swoją karierę piłkarską, będąc graczem Wisły Kraków.

Napastnicy

Ostatnią grupą powołanych przez Adama Nawałkę piłkarzy było trzech napastników: Robert Lewandowski, Mariusz Stępiński i Arkadiusz Milik.

Zacznijmy od naszego obecnego kapitana. Robert Lewandowski to jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii. Obok Piotra Zielińskiego jest jedynym obecnie powoływanym zawodnikiem, który pamięta ćwierćfinał z Portugalią z 2016 roku. Ma już 158 meczów w narodowych barwach i dalej gra, stając się jednym z najbardziej zasłużonych polskich piłkarzy. Obecnie, od 2022 roku reprezentuje barwy FC Barcelony, będąc jej podstawowym napastnikiem i zdobywając kolejne rekordy w swojej pięknej, długiej i pełnej sukcesów kariery.

Mariusz Stępiński z kolei rozegrał jedynie cztery spotkania z orzełkiem na piersi, ostatni raz 13 listopada 2017 roku w meczu towarzyskim z Meksykiem. Podczas Euro 2016 nie dostał ani minuty. Mimo braku sukcesów w kadrze, Stępiński wciąż jest zawodowym piłkarzem, reprezentując barwy cypryjskiej Omonii Nikozja.

Ostatnim z napastników, jak i całej kadry, jest Arkadiusz Milik. Podczas EURO 2016 stanowił świetny duet z „Lewym”. Strzelił nawet gola w pierwszym meczu. Przez lata był powoływany do kadry jako jeden z podstawowych zawodników, jednak przez ostatnie lata Milik zamiast walczyć z obrońcami rywali, walczy z wciąż odnawiającymi się urazami. Ostatni swój mecz rozegrał w narodowych barwach 7 czerwca 2024 roku. Bez wątpienia dalej jest brany pod uwagę w powołaniach Michała Probierza, ale póki co nie jest zdolny do dalszej gry.

Wiele się zmieniło

Bez wątpienia obecna reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza różni się od tej z 2016 r. diametralnie. Piłkarze, którzy wtedy byli filarami całego zespołu, teraz są już w większości zakończyli swoją przygodę z reprezentacją lub nawet z całą karierą. W ciągu ostatnich lat nowe pokolenie polskich zawodników już zastąpiło dawnych weteranów. Pozostaje tylko zadać pytanie: kiedy i czy w ogóle oni będą mieli swoje EURO 2016?